Dziękuję :) Ładuję kolejną dawkę wit. C i kropli do nosa i powinno być dobrze. Najwyżej będę ćwiczyć trochę lżej ale się tak przyzwyczaiłam do swojego rytmu że mi źle jak nie mogę ćwiczyć :)
Dzień 83 27.11 Miska: W miarę ok. Na kolację jadłam placki z sardynkami. Smakowały wybornie. Między 21.30 a 00.30 byliśmy w kinie. Nie jadłam popcornu ale trochę przekąsek wpadło: marchewki, mandarynki, pistacje solone, orzeszki ziemne nie solone, sok porzeczkowy. Najwięcej marchewek i mandarynek :) Po orzeszkach (chociaż nie zjadłam ich jakoś [...]
bardzo ladnie widac jak cialo sie ujedrnia :-) rownomiernie fat schodzi. Ladnie po nogach wiadac. pupa okragla. no i 6 z przodu. Gratulacje :-) mozesz sprobowac wrzucic sobie 1800kcal dni silowe, 1600 dni wolne, jelsi do tej pory mialas 1700, bo to wyjdzie kalorycznie w rozrachunku tygodniowym prawie na to samo, jak tak zrobisz. Ja jeszcze [...]
Dzień 92 06.12 Miska: Wprowadzam modyfikacje- rotacje węglami, DT 1800, DNT 1600, śniadania białkowo-tłuszczowe przed wyjściem do pracy, ograniczenie nabiału (stopniowo bo jeszcze mam zapasy w lodówce) Rozkład BTW: DT 128/76/151 DNT 128/76/100 (+więcej ważyw) Tak więc dzisiaj DT 1800. Niestety nie mogę ustawic idealnie rozkładu w MyfitnessPal bo [...]
Night nieskromnie powiem że wiem, że fajne zdjęcie :) Fajnie widać progres i w ogóle ładne wyszło. Jakby było lepszej jakości to w ogóle bajka. Można popaść w samozachwyt :P Dzień 94 09.12 Miska: Zgodnie z założeniami. Zauważyłam małe niezgodności w MyFitnessPall. Zgadza mi sie makro ale nie zgadzają się kcal. Rozbieżność o jakieś 50 kcal, więc [...]
Dzień 103 18.12 Miska: Tutaj cała historia. Miałyśmy kiedyś rozmowy w spamie na temat facetów na zakupach. Ta historia pięknie obrazuje jak to czasem wygląda. Jak robię mojemu listę zakupów to sprawdzam jakie są promocje. Miała byc promocja na Rostbefy więc wpisałam je na listę. Przychodzę do domu, sprawdzam lodówkę a tam- steki z polędwicy. :P [...]
Tak Rai to miałam na myśli. :) Ja się zawsze uspokajam wewnętrznie jak widzę te metamorfozy że: a) nie wiemy co się z taką osobą dzieje za 3 miesiące a mi samej zdarzało się schudnąć pięknie ale na krótko :P b) nie wiemy czy to w ogóle prawda c) nawet jak już ktoś tak się zmniejszy to zazwyczaj są to meduzy.
A widzisz, ja patrzę na nasze forum tylko więc b i c mi odpada :-> Ale sporo jest dziewczyn na forum, które potem już nie cisną i po jakimś czasie wracają na forum i do punktu wyjścia, więc punkt "a" - so true Potwierdza to tylko, że żelazna dyscyplina przegrywa ze stylem życia, który jest naturalny, bo ile można się dyscyplinować? Stąd wg mnie [...]
10.05 DT Aktywność: Trening 2- góra Miska: Prawie to samo co wczoraj Grzeszki: Brak Brzuch: OK Suplementy: Wit. C, Wit. D, Omega 3, kwas foliowy, Salfazin (na włosy), BCAA po treningu (czekam na przesyłkę i będzie przed i po) Śniadanie: Omlet Przekąska: Sałatka z ciecierzycy, pieczarek marynowanych, pietruszki, ogórka, pomidorów suszonych Obiad: [...]
Pewnie Nikki. Filmiki na pewno będą. Jestem dopiero po dwóch treningach więc chciałam sobie dać czas na wdrożenie, zwłaszcza że poprzeczkę stawiasz wysoko to trzeba coś ładnego zaprezentować :P Nie mam co prawda operatora, ale jakoś sobie radzę :D Burprees wychodzą ładne, ale gorzej z zadyszką :P Nawet myślałam o nakręceniu filmiku do konkursu [...]
12.05. DT Aktywność: Trening- dół. Wrażenia z treningu pod rozpiską. Jazda na inną siłownię ma swoje plusy, bo czuję się rano jadąc na rowerku w słoneczku jak na urlopie. I mam trochę czasu dla siebie. Ale w pracy byłam przed 10 a to stanowczo za późno. Zobaczymy jak się będe wyrabiać jak wrócę na siłkę koło pracy. Miska: OK. Posiłek nr 1 przed [...]
Aga, porozciągasz się i będzie coraz lepiej. Widziałam, że RDL już lepiej wygląda :) 13.05. DNT Aktywność: 60 minut pole dance Miska: OK Grzeszki: Brak :D Brzuch: Wczoraj trochę wzdęty po południu- głównie zauważalne wizualnie, bez dodatkowych dolegliwości, bólu itp. Suplementy: Wit. C, Wit. D, Omega 3, kwas foliowy, Salfazin (na włosy) [...]
14.05 DT Aktywność: trening nr 3 Miska: W miarę ok. Obiad jedzony w knajpie- wpisany na oko, porcja raczej nie duża ale najadłam się. Żałuję tego (pół porcji) żurku- bo nie wiadomo jak to liczyć. Łosoś i ziemniaki raczej na oko wiem ile mają, bo jem często. Mam nadzieję, że w miarę dokładnie wyliczone. Na kolację wyszły same węgle, ale raz nie [...]
Ok. Ja celów biegowych nie mam raczej. Chodzi raczej o przyjemność i redukcję. Oczywiście czas sobie mierzę i staram się go poprawić, ale biorąc pod uwagę to, że biegałam ostatnio bardzo rzadko to pewnie i tak będzie progres. 17.05. DT Aktywność: Trening dół Miska: Ok. Testuję przygotowanie takich samych posiłków na dwa dni do pracy. Więc obiad [...]
18.05. DNT Aktywność: Brak Miska: Prawie taka sama jak wczoraj Grzeszki: Brak- oparłam się pokusie zjedzenia ciasta w pracy :D Brzuch: Troszkę wzdęty ale nie boleśnie Suplementy: Wit. C, Wit. D, Omega 3, kwas foliowy, Salfazin (na włosy) Śniadanie: Ciacho owsiankowe Przekąska+ Obiad: To samo co wczoraj. Muszę dodać, że kotleciki "po arabsku" [...]
Ta miska to w miarę uratowana jest, ale poza twarogiem nic mi nie pasowało. Bziu szczerze mówiąc to staram się, żeby odchyły były mniejsze niż 10 gram (raczej ok. 5 gr). Podczas konkursu się wyczuliłam na to. I tak sobie myślałam, że skoro się tak dokładnie makro wylicza to że powinno sie tego trzymać z jak największą dokładnością :D Ale wiem [...]
20.05 DNT Aktywność: 60 minut pole dance Miska: Ok, mialy być owoce w ramach zdrowego piątku a wymyślili jakieś batoniki musli z czekoladą bo mamy tydzień szczęścia. Mam miejsce na węgle. Zobaczę jaki będzie skład i czy będzie szczęście :D Jak nie to będzie kromka chleba do jajkownicy wieczorem więcej. Grzeszki: Czekoladka merci 1 szt. - wpisana w [...]
21.05. DT Aktywność: Trening FBW Miska: Nieliczona, obiad prawie czysty Grzeszki: Lampka wina + kawałek ciasta - z rabarbarem, strasznie za mną chodziło ciasto z rabarbarem i było przepyszne. Muszę wymyślić jakąś wersję bezglutenu Brzuch: Wydaje mi się, że wygląda lepiej ale nic nie schodzi :( Suplementy: Wit. C, Wit. D, Omega 3, kwas foliowy, [...]
W środę było pobiegane. Tylko 3 km stałym tempem. Niestety ślimaczym :P Nogi były ciężkie, ale i tak mi się fajnie biegało. Średnie tempo 7,14 min/km. Kiedyś schodziłam do jakiś 6,30-6,40. Ale wszystko w swoim czasie. Na głowę mi dobrze robi. I nie ma jak fajna muzyczka. Akurat jak wbiegałam pod ciężką górkę włączyła mi się piosenka Rudimental a [...]
Dziękuję za wszystkie komentarze. Strumyk będę gonić króliczka pewnie, ale na razie pocieszę się marchewką :P Na królika przyjdzie pora. Maria Czekały, czekały i się doczekały :P Dzięki, to bardzo mile. Juliette pewnie, że jest szansa :P Padme Dziękuję za docenienie Layoutu :) I optymizmu. Czasem wkrada się Miss Maruda, ale walczę z tym bo to [...]