DT - 07.04.2016 Tydzien 10 - Trening B Czas treningu: 1h 18min 0. 10min bieg, i rozgrzewka 1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy) tempo 3011 Tydz 10: 10x20kg R, 12/12/12 x25kg Tydz 9: 10x20kg R, 11/11/11 x25kg Tydz 8: 10x20kg R, 11/11/11 x25kg Tydz 7: 10x20kg R, 11/11/11 x25kg Tydz 6: 10x20kg R, 10/10/10 x25kg Tydz 5: 10x20kg R, 10/10/10 x25kg Tydz 4: 10x20kg R, 1x22.5kg, 2x25kg - lepiej szło Tydz 3: 10x20kg R, 1x22.5kg, 2x25kg Tydz 2: 10x20kg R, 1x22.5kg, 2x25kg - poczułam przypływ mocy Tydz 1: 10x20kg R, 2x25kg, 1x22.5kg 2a. front lunge (3x10/ na nogę) tempo 1010 Tydz 10: 10/10/10 x 10kg Tydz 9: 10/10/10 x 10kg Tydz 8: 10/10/10 x 10kg Tydz 7: 10/10/10 x 10kg Tydz 6: 10/10/10 x 10kg Tydz 5: 12/12 x 8kg, 10 x 10kg - 12 x bo nie było 9kg.. Tydz 4: 10/10/10 - 8kg Tydz 3: 10/10/10 - 8kg Tydz 2: 10/10/10 - 8kg Tydz 1: 10/10/10 - 8kg 2b. DB reverse crossover lunge (3x10/ na nogę , 90sek) tempo 2020 Tydz 10: 10/10/10 x 10kg Tydz 9: 10/10/10 x 10kg Tydz 8: 10/10/10 x 10kg Tydz 7: 10/10/10 x 10kg Tydz 6: 10/10/10 x 10kg Tydz 5: 12/12 x 8kg, 10 x 10kg Tydz 4: 10/10/10 - 8kg Tydz 3: 10/10/10 - 8kg Tydz 2: 10/10/10 - 8kg Tydz 1: 10/10/10 - 8kg 3a. Seated cable row V (3 x 10, bez przerwy) tempo 3012 Tydz 10: 12x32kg, 12x32kg, 12x32kg Tydz 9: 15x30kg, 15x30kg, 15x30kg - deload Tydz 8: 10x35kg, 10x30kg, 10x25kg - trochę inna maszyna Tydz 7: 10/10/10 x35kg Tydz 6: 10/10/10 x35kg Tydz 5: 10/10/10 x35kg Tydz 4: 10x30kg, 10/10x35kg Tydz 3: 10x25kg R, 10x30kg, 10x35kg Tydz 2: 10x25kg R, 10x30kg, 10x35kg/10x35kg Tydz 1: - 3b. Renegade row (3 x 10/ na rękę, 90sek) tempo 2010 Tydz 10: 11/11/11 - 8kg Tydz 9: 11/11/11 - 8kg - deload Tydz 8: 8/9/10 - 10kg - na kettlach Tydz 7: 10/10/10 - 10kg Tydz 6: 10/10/10 - 10kg Tydz 5: 10/10/10 - 10kg Tydz 4: 10/10/10 - 10kg Tydz 3: 10x8kg 10/10 - 10kg Tydz 2: 10x6kg/10x7kg/10x8kg - miałam siłę żeby dołożyć Tydz 1: 10/10/10 - 5kg 4a. Lateral raise (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach) 2010 Tydz 10: 13/13/13 - 4kg Tydz 9: 13/13/13 - 4kgTydz 8: 13/12/13 - 4kg Tydz 7: 12/12/12 - 4kg Tydz 6: 10 x 5kg, 12/11 - 4kg Tydz 5: 10/10/10 - 5kg Tydz 4: 10/10/12 - 4kg - widzę potencjał na dołożenie Tydz 3: 10/10 x3kg 10 x 4kg - z 4 dobrze czulam Tydz 2: 10/10/10 - 3kg Tydz 1: 10/10/10 - 3kg 4b. Bent over lateral raise (3x10, /ręce ugięte w łokciach) tempo 2010 Tydz 10: 12/12/12 - 2kg Tydz 9: 12/12/12 - 2kg Tydz 8: 12/12/12 - 2kg Tydz 7: 12/12/12 - 2kg Tydz 6: 12/12/12 - 2kg Tydz 6: 11/11/11 - 2kg Tydz 4: 10/10/13 - 2kg Tydz 3: 10x2kg, 10x3kg, 10 x 2kg Tydz 2: 10/10/10 - 2kg Tydz 1: 2x3kg, 1x2kg 5. RKC plank (1 x max) Tydz 10: 1:55 min Tydz 9: 1:50 min - wyliczone... Tydz 8: 1:50 min Tydz 7: 1:43 min Tydz 6: 1:43 min Tydz 5: 1:40 min Tydz 4: 1:35 min Tydz 3: 1:30 min Tydz 2: 1:45 min Tydz 1: 1:33 min 6. (Bodyweight) hip thrust (3 x 15, 30 sek.) tempo 2012 Tydz 10: 15/16/16 - 11,5kg Tydz 9: 15/15/15 - 11,5kg - ze sztangą Tydz 8: 15/15/15 - 10kg Tydz 7: 15/15/15 - 10kg Tydz 6: 15/15/15 - 10kg Tydz 5: 15/15/15 - 10kg no to sobie do...łożyłam Tydz 4: 15/15/15 - 5kg Tydz 3: 15xcc/15x2,5kg/15x5kg - cc Tydz 2: 15/15/15 - cc - z przytrzymaniem 3s Tydz 1: 15/15/15 - cc + superseria wytrzymałościowa (5 obwodów, przerwa max 60 sekund między obwodami): a. pompki męskie x 5 2111 b. unoszenie nóg w zwisie x10 c. przysiady bez obciążenia 30 sekund (tempo bardzo szybkie). Tydz 10: 22, 25, 26, 27, 28 - 10min 5sek Tydz 9: 24, 24, 26, 28, 28 - 10min 10sek Tydz 8: 24, 25, 26, 30, 28 - ? nie zapisałam czasu Tydz 7: 23, 25, 26, 28, 33 - 11min Tydz 6: 23, 24, 24, 25, 26 - 10min Tydz 5: 23, 24, 24, 25, 26 - 10min Tydz 4: 23, 25, 26, 26, 27 - 10min Tydz 3: 23, 23, 23, 24, 24 - 10min Tydz 2: 23, 23, 23, 24, 23 - 12min Tydz 1: 22, 22, 20, 23, 21 Stretching Komentarz: 1. Udało się dołożyć po 1 rep - Miałam dużo siły na początku treningu 2. Jakoś słabo to czułam, szczególnie 2a 3a. starałam się wyizolować ruch żeby nie szarpać ciężaru całym ciałem 4. nie lubię tego, muszę nauczyć się tutaj oddychać. Rączki paliły, choć ciężej jakoś dziś 5. oj gryzłam rękawiczki 6. W I serii prawie zero czucia, potem w kolejnych pośladki pracowały już zdecydowanie lepiej. Choć i tak nie na tyle ile powinny. Wytrzymka: może być Dieta: Tiaaa.. Mieliśmy się lekko redukować a nie dalej ciągnąć masę.. Trochę poszalałam. Wszystko pięknie, fajnie do godz 19, trening zrobiony, miska zjedzona a tu wypadła wizyta u znajomych. 'Przy okazji' zaprosili nas na kolację. Nie było mowy żeby odmówić. Zrobili tajskie curry z kurczakiem i basmati. Było pycha. Alkoholu i toffików nie tykałam. Ale knock out'em były daktyle nadziewane orzechami brazylijskimi %-) Nie polecam jak ktoś ma słabe nerwy. Poezja. Trochę za dużo, no wiem. Koniec z tym, miska musi się od tej pory zgadzać. Dodam tylko, że wieczór był udany, mile spędzony :-P Dieta: dostarczono 1 745,6 kcal b: 108,0 g (24,7%) w: 169,5 g (38,8%) t: 70,6 g (36,4%) 1. 3 jajka, 2g kokos 2. Koktajl "Ciasto marchewkowe" :-D bomba, polecam (płatki owsiane 20g, banan ok 90g, marchewka ugotowana 1-2, nasiona chia 1 łyżka, olej z orzechów włoskich 10g, kilka rodzynek, białko 10g, kefir 100g, pomarańcza 80g, cynamon, gałka muszk.) 3. ryż jaśminowy 70g, łopatka wieprzowa 200g*. 4: ryż jaśminowy 70g, stek z tuńczyka 130g plus 5. kolacja z deserem... 1 328,6 kcal 41,8 g(B) 109,0 g(W) 80,6 g(T) :)) Tak szacunkowo, na oko, bo to nie ja robiłam. Zdrowe jedzenie, bez żadnych dodatków, cukru itp. DT - 09.04.2016 *Trening improwizowany Dzisiaj improwizowany trening. Bo generalnie w planie było DNT. No ale poszłam ze znajomymi na trening. A oni, że ja mam poprowadzić. Zonk, bo nie miałam nic przygotowanego. Sądziłam, że zrobimy ich trening. No ale dobra, jak chcą ze mnie kata to niech im będzie %-) Trochę z premedytacją trening z naciskiem na klatkę i plecy bo nogi miałam w domsach po wczoraj. Może mnie nie znienawidzą }:-( 1) Back squats 4010 90s, 5x 15x20kg R, 15x25kg, 15x27,5kg, 13x30kg, 10x35kg, 8x40kg Ciężary nie były powalające ale starałam się skupić na niskim zejściu. Przy 40kg pot ściekał. Ale widzę potencjał. 2) Benk press 2010 60sek, 5x 15x20kg R, 15x22,5kg, 11x25kg, 8x27,5kg, 5x30kg, 12x22,5kg Docelowo miało być 12x25kg w drugiej serii ale nie poszło ostatnie. Za to mamy rekordzik :)) 3) Incline Flyers 60s x4 15x3kg, 15x4kg, 12x5kg, 12x5kg Nawet z lekkim zapasem 4) Ściąganie drążka do klatki szeroko 60s, x5 15x30kg, 13x32,5kg 12x35kg, 10x40kg, 10x42,5kg Prawie tyle co w poprzednim planie. Konczyłam tamten plan z 4x8powtx45kg, więc uważam, że jest nieźle. 5) Single leg Hip Thrust 2012 60sek 4x15per leg cc O Jezu.. była pompa . To trzeba było widzieć %-) Ekspress stretching. Komentarz: Och, cóż to był za trening! Moc hulka 8-) Tego było mi trzeba. Zadowolona na maxa. Miałam jeszcze chęci i siłę? na interwały, lecz czasu brakło. Dla takich treningów chyba warto robić odstępstwa od diety xDD Mam podejrzenia czy aby to nie jest przyczyna mojego ostatniego osłabnięcia, że od ostatniego posiłku z węglami mija sporo czasu, np trenując rano, węgle wjeżdżają dopiero koło południa. Może ja powinnam przerzucić nieco tłuszczu na posiłki popołudniowe.. Nie wiem w sumie. Bo zostaje jeszcze teoria działania pobudzającego zielonej kawy. Dieta: dostarczono 1 342,2 kcal b: 96,2 g (28,7%) w: 149,6 g (44,6%) t: 39,9 g (26,8%) Ucięłam tłuszcze dzisiaj. Tak o połowę stąd tak mała ilośc kalorii. Jadłam wczoraj dosyć późno 1. zielona kawa, śniadanie BT odpuściłam sobie, nie byłam głodna 2. w czasie treningu 10g bcaa (testowałam) 3. 75g ryżu jaśminowego, 100g łopatki wieprzowej 4. 40g ryżu jaśminowego, 100g łopatki wieprzowej 5. 130g stek z tuńczyka, ryż 30g, wpc 15g - zapomniałam wypić po treningu Suplementy: Euthyrox, bcaa, wpc Zmieniony przez - prin w dniu 2016-04-08 17:07:21
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 4/8/2016 5:04:54 PM Liczba szacunów: 0
DT - 16.04.2016 Tydzien 11 - Trening C Trening wykonałam lecz nieco zmieniony. Raz, że chciałam dać odpocząć barkom, bez żadnych gwałtownych ruchów, szarpań. Stąd wyleciał snatch. Zamiast tego zrobiłam serię łączoną burpees+kettlebell swing. Dwa, to miałam bardzo ograniczony czas, więc nie robiłam wytrzymki i zmieniłam 4c na planka. Dodałam też plecy po 3b. Czułam wciąż obiad na treningu, niezbyt komfortowo mi się ćwiczyło, zwłaszcza brzuch. Czas treningu: nie zapisałam 0. 6min bieg, 3min ergo i rozgrzewka 1. single arm DB snatch 3 x 10 na każdą rękę (90sek) Tydz 11:->> zmiana na serie łączone burpees x15 bez pompki + kettlebell swing x15, 12kg - 3 serie Tydz 10: 12/12/12/12 - 10kg Tydz 9: ->> zmiana na MC 10x20kg(R), 10x30kg(R), 10x40kg, 10x40kg, 10x40kg, 10x50kg, 10x50kg Tydz 8: 11/11/11/12 - 10kg Tydz 7: 10x 10kg (R), 10/10/12 - 10kg Tydz 6: 10x 10kg (R), 10/10/10 - 10kg Tydz 5: 10x 10kg (R), 10/10/10 -10kg Tydz 4: 10x 10kg (R), 10/10/10 - 12,5kg Tydz 3: 10x 8kg (R), 10/10/10 - 10kg Tydz 2: 10x 8kg (R), 10/10/10 - 10kg Tydz 1: 5x6kg, 5x 8kg (R), 10x10kg, 10/10 - 12,5kg 2a. Good morning (3 x 10, 90 sek) tempo 4020 Tydz 11: 12x20kg R, 12/13/15 - 25kg Tydz 10: 12x20kg R, 12/12/12 - 25kg Tydz 9: 12x20kg R, 12/12/12 - 25kg Tydz 8: 12x20kg R, 12/12/12 - 25kg Tydz 7: 10x20kg R, 12/12/12 - 25kg Tydz 6: 10x20kg R, 10/10/11 - 25kg - pomyliłam zapiski.. Tydz 5: 10x20kg R, 12/12/12 - 25kg Tydz 4: 10x20kg R, 10/10/10 - 25kg Tydz 3: 10x20kg R, 10/10/10 - 25kg Tydz 2: 10x20kg R, 10/10/10 - 25kg Tydz 1: 10x20kg R, 10x20kg, 10/10 - 22,5kg 2b. Plie (3 x 10, wide with a dumbell) tempo 3010 Tydz 11: 12x12kg R, 12/13/12 x 20kg Tydz 10: 12x12kg R, 10/10/10 x 20kg Tydz 9: 12x12kg R, 12 x 17,5kg 10/10 x 20kg Tydz 8: 10x12kg R, 12/12/12 x 17,5kg- bo mi kettle zabrali.. Tydz 7: 10x12kg R, 10/10/10 x 18kg Tydz 6: 10x12,5kg R, 10/10/11 x 17,5kg Tydz 5: 10x12,5kg R, 12/12/12x16kg Tydz 5: 10x12,5kg R, 12/12/12x16kg Tydz 4: 10x12,5kg R, 10/10/10x16kg - z kettlem Tydz 3: 10x8kg R, 10 x12,5kg, 10x15kg, 10x16kg - ostatnia seria z kettlem Tydz 2: 10x8kg R, 10 x10, 10/10 - 12kg Tydz 1: 10x8kg R, 10/10/10 - 10kg 3a. Bent-over Barbell Row (3 x 10, 60 sek. ) tempo 4010 Tydz 11: 12/12/12 x35kg Tydz 10: 10/10/10 x35kg Tydz 9: 12/12 - 32,5kg, 12x35kg Tydz 8: 12/12/12 - 32,5kg Tydz 7: 12/12/12 - 32,5kg Tydz 6: 12/12/12 - 32,5kg Tydz 5: 11/11/11 - 32,5kg Tydz 4: 10/10/10 - 32,5kg Tydz 3: 10/10/10 - 32,5kg Tydz 2: 10x30kg 10/10 - 32,5kg Tydz 1: 10x20kg R, 10/10/10 - 30kg 3b. DB incline press (3 x 10) tempo 3020 Tydz 11: 8/8/8 - 12,5kg Tydz 10: 12/12/13 - 10kg Tydz 9: 12/12/12 - 10kg Tydz 8: 12/12/12 - 10kg Tydz 7: 12/12/12 - 10kg Tydz 6: 12/12/12 - 10kg - dużo lepiej Tydz 5: 11/11/11 - 10kg Tydz 4: 11/11/10+1 - 10kg - ostatnie ledwo Tydz 3: 10/10/10 - 10kg Tydz 2: 10/10/10 - 10kg Tydz 1: 10/10/10 - 10kg +dodatkowo 15 pompek 15, 17, 18, 16, 17, 10 +sciaganie drazka do klatki w siedzeniu, szeroko 3x 40kg x 10rep Brzuch: (60sek przerwy między obwodami) 4a. spięcia brzucha leżąc na boku (3 x na stronę) Tydz 11: 32/32/32 Tydz 10: 32/32/32 Tydz 9: 31/31/32 Tydz 8: 30/30/31 Tydz 7: 30/30/30 Tydz 6: 29/29/30 Tydz 5: 28/28/30 Tydz 4: 26/26/27 Tydz 3: 25/26/27 Tydz 2: 25/25/25 Tydz 1: 20/20/20 4b. wznosy kolan w zwisie (3 x 10) tempo 4023 Tydz 11: 11/11/11 Tydz 10: 10/10/11 - ostatnia trochę nie w tempie Tydz 9: 10/10/10Tydz 8: 10/10/10 Tydz 7: 10/10/10 Tydz 6: 10/10/11 - bujało mnie strasznie Tydz 5: 10/10/11 - jest progres! Tydz 4: 10/10/10 Tydz 3: 10/10/10 Tydz 2: 10/10/10 Tydz 1: 10/10/10 4c. wznosy nóg w leżeniu z wypchnięciem bioder (3 x max) Tydz 11: ->> zmiana na planka 3 x60sek Tydz 10: 40/42/46 Tydz 9: 40/42/40 Tydz 8: 40/41/61 Tydz 7: 40/40/60 Tydz 6: 38/39/45 Tydz 5: 37/37/40 Tydz 4: 36/37/40 Tydz 3: 35/35/36 Tydz 2: 35/35/35 Tydz 1: 30/30/35 + obwodówka wytrzymałościowa Parszywa Siódemka (docelowo 5 obwodów, 1 min przerwy miedzy obwodami) 7 przysiadów, 7 wypadów (na nogę), 7 przysiadów z wyskokiem, 7 wypadów (na nogę) Tydz 11: - nie zdążyłam Tydz 10: 11min 9s Tydz 9: 11min 40s Tydz 8: 10min 40s Tydz 7: 10min 26s Tydz 6: 10min Tydz 5: 10.5min Tydz 4: 10min Tydz 3: 11min - wykroki delikanie na prawej nodze, jump squat -> na zwykły cc Tydz 2: 12min Stretching Komentarz: 1. burpees + swing to killer. Załatwiłam się już na wstępie. Aż 'chłopacy' dziwnie się na mnie patrzyli }:-( 2a. ok, ładnie 2b. całkiem w porządku, może troszkę za wysoko 3a. bardzo ładnie :-) 3b. w podnoszeniu ok, ale z opuszczaniem miałam problemy, było niestabilnie. 2 ostatnie w kazdej serii to takie niezdarne. Nie wiem tak szczerze czy to ma sens tak kaleczyc technike kosztem wyzszego ciezaru... Tez troche dluzsze przerwy tutaj miedzy 3a a 3b 4a. ok, nie mam zarzutów, bylo czuc to co trzeba 4b. trochę nie to tempo co trzeba 4c. plank, ok _____________________________________________________________________________________________________________________ Dieta: dostarczono 1 701,9 kcal b: 94,7 g (22,3%) w: 163,4 g (38,4%) t: 74,4 g (39,3%) menu: jajecznica, jagnięcina z ryżem, warzywa + potreningowo: 15g wpc, gruszka Suplementy: Euthyrox, wpc, vit D D(N)T - 17.04.2016 - Bieganie Bieganie w lesie 8km. Potem było rozciąganie i rollowanie. Dieta: dostarczono 1 748,5 kcal b: 105,1 g (24,0%) w: 170,0 g (38,9%) t: 72,0 g W misce: jajka na miękko, placki ziemniaczane z piekarnika, szynka wieprzowa, warzywa, koktalj białkowy z pomarańczą Suplementy: Euthyrox, wpc 30g po bieganiu, bcaa 6g przed bieganiem Pomiary: /SFD/Images/2016/4/18/a1bf5724bb7948ac8c40d694c137ae99.png Glod jest dosyc spory. Zdarzaja sie dni ze zjem prawie caly dzienny przydzial a potem lece na marchewkach. Zdecydowanie lepiej mi masowac niz redukowac.. Apropos wymiarow, ktore wygladaja jak pogoda w marcu, podejrzewam tutaj problem z trawieniem, bo normalne to to nie jest zeby wymiary w okolicy brzucha skakaly mi +/- 2-3cm w skali tygodnia. Miesiaczka i te czary mary to raz ale wczesniej jakby nie bylo to az tak widoczne. Z diety wykluczylam na jakis czas straczki, makaron - problem ten sam. Chodze napuchnieta i z wzdeciami. Coraz bardziej sklaniam sie aby przejsc na fodmap i z tygodnia na tydzien wlaczac 'zakazane' produkty. Moze to byc wina nabialu, choc nigdy nie mialam problemow z przyswajaniem laktozy itp. Malo tego, jadlam wczesniej duzo duzo wiecej nabialu i zadnego dyskomfortu. Gluten? Pojawia sie sporadycznie w menu, wiec co do tego jestem troche sceptycznie nastawiona. Zmieniony przez - prin w dniu 2016-04-18 18:50:32
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 4/18/2016 2:11:36 PM Liczba szacunów: 0
Weekend genialny. Odpoczęłam i naładowałam akumulatory energią. Miska nieliczona w weekend. Generalnie zdrowo, może trochę więcej węgli i tłuszczu bo było kilka kawałków gorzkiej czekolady z orzechami laskowymi i nadprogramowy banan. Dzisiaj dzień 1 FODMAP. Tydzień regeneracji zakończony i zabieram się za trening 8-) Wczoraj wpadło 6km na bieżni tempem 10.5, rollowanie i sauna. Trenuję do 30 maja, potem znikam w czerwcu i kontynuacja po powrocie. Ułożyłam coś takiego. Będę wdzięczna za korektę jak palnęłam głupotę. Night, podpowiesz coś jak rozłożyć liczbę serii i powtórzeń, by zrobić zróżnicowanie? A 1. Nogi: Przysiad klasyczny ze sztangą 2. Plecy: Podciąganie z gumą 3. Plecy: Ściąganie drążka wyciągu górnego (nachwyt/podchwyt?) 4. Klatka: Rozpiętki na ławce poziomej / wyciskanie sztangi ławka skos (jaki kąt?) 5. Triceps: Prostowanie ramion z linkami wyciągu górnego 6. Biceps: Uginanie ramion z gryfem łamanym stojąc 7. Pośladki: Single Leg Hip Thrust cc + interwały 15-20min po treningu B 1. Nogi:Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangielkami / martwy ciąg z kettlebells? 2. Plecy:Wiosłowanie sztangą w opadzie / wiosłowanie sztangielką jednorącz 3. Klatka:Wyciskanie leżąc 4. Barki:Wyciskanie żołnierskie 5. Triceps: Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 6. Biceps:Uginanie ramion ze sztangielkami chwytem młotk. 7. Brzuch: Bodysaw https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=rzSZIBVjvj4 (mam takie coś na siłowni) + side plank + nożyce C 1a. Burpees 1b. Kettlebell swing 2. Nogi: Przysiad goblet 3. Łydki: Wspięcia na palce ze sztangą na podwyższeniu 4. Pośladki: Glute bridge 5. Plecy: Inverted rows 6. Klatka: Wyciskanie poziome w siadzie na maszynie 7. Barki: Unoszenie hantli bokiem 8. Brzuch: Brzuszki +Wytrzymka Z założenia: jeden trening dłuższy, jeden bardziej dynamiczny i eksplozywny oraz jeden krótszy. Do tego bieganie 2-3 x tyg amatorsko, dla przyjemności jak czas pozwoli.
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 5/2/2016 11:37:18 AM Liczba szacunów: 0
Ułożyłam coś takiego. Będę wdzięczna za korektę jak palnęłam głupotę. Night, podpowiesz coś jak rozłożyć liczbę serii i powtórzeń, by zrobić zróżnicowanie? A 1. Nogi: Przysiad klasyczny ze sztangą 12/10/8/6/610 2. Plecy: Podciąganie z gumą Ze 3 serie od 8 do 12 powtórzeń 3. Plecy: Ściąganie drążka wyciągu górnego (nachwyt) 12/10/8/6/12 4. Klatka: Rozpiętki na ławce poziomej / wyciskanie sztangi ławka skos (jaki kąt?)kąt 30 stopni, 3 serie może być nawet stały ciężar lub taka mini piramidka gdzie środkowa seria będzie z większym ciężarem. Zakres powtórzeń 8-12 5. Triceps: Prostowanie ramion z linkami wyciągu górnego 108/8/12 6. Biceps: Uginanie ramion z gryfem łamanym stojąc 10/8/8/12 7. Pośladki: Single Leg Hip Thrust cc tu mogą być ze 4 serie po 10-16 powtórzeń + interwały 15-20min po treningu B 1. Nogi:Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangielkami / martwy ciąg z kettlebells? 12/10/8/6/6/12 2. Plecy:Wiosłowanie sztangielką jednorącz 12/10/10/14 3. Klatka:Wyciskanie leżąc 12/10/8/6/610 4. Barki:Wyciskanie żołnierskie 12/10/8/16 5. Triceps: Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 10/8/8/12 6. Biceps:Uginanie ramion ze sztangielkami chwytem młotk. 10/8/8/12 7. Brzuch: Bodysaw https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=rzSZIBVjvj4 (mam takie coś na siłowni) + side plank + nożyce C 1a. Burpees 1b. Kettlebell swing 2. Nogi: Przysiad goblet 3. Łydki: Wspięcia na palce ze sztangą na podwyższeniu 4. Pośladki: Glute bridge 5. Plecy: Inverted rows 6. Klatka: Wyciskanie poziome w siadzie na maszynie 7. Barki: Unoszenie hantli bokiem 8. Brzuch: Brzuszki W tym całym treningu bym dał po 3-4 serie. Nie bardzo cisnął ciężar, ale za to robił trening bardzo szybko, bez zbędnych przerw. Zakres powtórzeń 8-16 +Wytrzymka Tak bym to mniej więcej widział.
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 5/2/2016 1:00:38 PM Liczba szacunów: 1
D(N)T - 09.05.2016 - Bieganie Serce wygrało dziś z rozumem, a może i z ciałem. Zakwasy w dwójkach mają się dobrze, siedzą uparcie dalej. Stwierdziłam, że jak przez 4 dni mi nie przeszło to piąty dzień rege w niczym mi nie pomoże %-) Night run: 5,7km - 40min - 7min/km Dieta: dostarczono 1 744,1 kcal b: 99,4 g (22,8%) w: 168,5 g (38,7%) t: 74,7 g (38,6%) 1. jajecznica, olej kokosowy, ogórek 2. kasza jaglana, łopatka wieprzowa, szpinak 3. kasza jaglana, łopatka wieprzowa, szpinak 4. ciasto marchewkowe (mąka ryżowa, mąka gryczana, mleko kokosowe, jajko, orzechy włoskie, odrobina kakao, marchew), pomarańcza po bieganiu Suplementy: Euthyrox, wit C, 5g bcaa przed, 10g wpc po bieganiu Zmieniony przez - prin w dniu 2016-05-10 00:17:47
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 5/9/2016 10:37:52 PM Liczba szacunów: 0
Ola, spróbuję jabłko w najbliższym czasie. Awokado chciałabym zatrzymać, uwielbiam je.. W tym tygodniu/początkiem przyszłego kończę fazę II. DT - 25.05.2016 Tydzien 4 - Trening B Czas: 1h 21min 1.Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangielkami 12/10/8/6/6/12 75s tempo 4010 10x10kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/20/22,5/22,5/15 10x10kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/17,5/20/20/15 20kg x 7-8 10x10kg R, 10x12,5kg, 15/15/17,5/20/20/15 10x8kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/20/22,5/20/15 (Podana waga jednego hantla ) 20kg całkiem ok, 22,5kg też spoko. Czuję że moc jest, problem tylko w chwycie 2. Wiosłowanie sztangielką jednorącz 12/10/10/14 60s 10x8kg R, 10/12,5/12,5/10 10x6kg R, 10/12,5/12,5/10 10x5kg R, 8/10/12,5/10 10x5kg R, 8/10/10/8 Seria z 10kg średnio - lewa ok, ale prawa słabo. Przy 12,5kg już ciężko. Lewa dużo lepiej. 3. Wyciskanie leżąc 12/10/8/6/6/10 60s 20/22,5/25/30/30/25 20/22,5/25/30/30/25 20/22,5/25/27,5/30/25 20/22,5/25/27,5/27,5/22,5 Pilnowałam żeby sztangę łapać symetrycznie. Dzięki Night! Druga seria poszła choć bez szału. Ale nie było przeginania nadgarstków. Trzecia tez ok. W czwartej poszło 7 razy, ostatnie słabo.W piątej zepsułam, na 6 tylko i nadgarstki trochę przegięte przy ost powt.Ostatnia lepiej. Złapałam szerzej. 4. Wyciskanie żołnierskie 12/10/8/16 16,5/19/20/14 16,5/19/20/14 15/17,5/20/14 15,5/19/20/14 Niezbyt dobrze. W pierwszej 2 ost już ciężko. Druga ledwo dobita. Seria na 8 powt zrobiona na 9. Dzisiaj lepiej z prostym.. nie ogarniam. W ostatniej x17. Lewej po skończeniu nie czułam. 5a.Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 10/8/8/12 0s tempo 4010 11,5/14/14/11,5 11,5/11,5/14/9 9/11,5/11,5/9 9/11,5/11,5/9 Druga ok. W trzeciej też ładnie. Ostatnia na 12 razy, dołożyłam 5b. Biceps:Uginanie ramion ze sztangielkami chwytem młotk. 10/8/8/12 60s 6/7/7/6 6/7/7/6 6/7/7/5 6/7/7/5 Ok. W drugiej x 8, w trzeciej x9 - ostatnie wywalczone z pomocą ciała. W ostatniej 14. 6. Brzuch 3 serie: a) Bodysaw max 8/8/8 8/8/8 8/8/8 7/7/7 b) side plank 3 55s 50s 45s 40s Plank całkiem ok. c) unoszenie nog w zwisie 60s 13/13/13 12/13/13 12/12/12 11/11/11 Druga seria mnie zmasakrowała, sporo niżej, od 9 wymuszone mocno. Stretching ___________________________________________________________________________________ Komentarz: Znów nie śpię po nocach. Dzisiaj może z 5-5,5h.. 3 dzień z rzędu. Kawa już nie pomaga. Trening zrobiony, musiałam się mocno sprężać żeby zdążyć. W efekcie 30 min szybciej niż ostatnio.. Co prawda bez tabaty ale różnica jest kolosalna. W francuzie największe postępy. WL technicznie lepiej ale nie było tej siły i powera co ostatnio. Dieta: dostarczono ??? Menu: 1. jajecznica, olej koko, marchewka 2. ryż jaśminowy, dorsz, pieczarki duszone na oleju koko, olej sezamowy 3. ryż jaśminowy, dorsz, kukurydza, olej sezamowy 4. ryż jaśminowy, tuńczyk, avokado 30g, marchewka 5. ryż basmati, łosoś, trochę sosu z ikei cytrynowego - skład miał przyzwoity, sałatka: granat, sałata, nieco pora, papryka, owoce: kilka malin, melon, cynamon, lampka białego wina Suplementy: Euthyrox W czasie treningu: 6g bcaa Po treningu: 10g wpc, kiwi Fodmap: Najpierw pieczarki - wszystko ok. Kukurydzę mam już sprawdzoną i jest ok. Po awokado raczej chyba nic mi dzisiaj nie było. Bałam się nieco tego sosu i wina, ale zobaczymy. Miska generalnie dzisiaj niedoliczona. Swoje 4 pierwsze, kolacja z przyjaciółmi. Powiedziałam wcześniej jak sytuacja ze mną wygląda w tej chwili. Napewno więcej niż te moje 1700kcal ale w miarę zdrowo. I było super :-) Fantastyczny wieczór
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 5/26/2016 12:30:18 AM Liczba szacunów: 0
DT - 20.07.2016 Tydzien 1 roztrenowanie - Trening B Czas: 1h 30min 1.Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangielkami 12/10/8/6/6/12 75s tempo 4010 10x8kg R, 10x10kg, 12,5/15/15/22,5/17,5/17,5/12,5 10x10kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/20/22,5/22,5/15 10x10kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/17,5/20/20/15 20kg x 7-8 10x10kg R, 10x12,5kg, 15/15/17,5/20/20/15 10x8kg R, 10x12,5kg, 15/17,5/20/22,5/20/15 (Podana waga jednego hantla ) Przy 15,5kg juz czulam, 17,5kg optymalnie. Ale co, chwyt slaby.. 2. Wiosłowanie sztangielką jednorącz 12/10/10/14 60s 10x6kg R, 8/10/10/8 10x8kg R, 10/12,5/12,5/10 10x6kg R, 10/12,5/12,5/10 10x5kg R, 8/10/12,5/10 10x5kg R, 8/10/10/8 Calkiem spoko, ostatnia seria dala mi popalic 3. Wyciskanie leżąc 12/10/8/6/6/10 60s 20/22,5/22,5/22,5/22,5/20 20/22,5/25/30/30/25 20/22,5/25/30/30/25 20/22,5/25/27,5/30/25 20/22,5/25/27,5/27,5/22,5 Tu to bida z nedza... Zrobilam praktycznie z tym samym obciazeniem. Bez sensu bylo dowalac jak nie szlo 4. Wyciskanie żołnierskie 12/10/8/16 14/16,5/16,5/11,5 16,5/19/20/14 16,5/19/20/14 15/17,5/20/14 15,5/19/20/14 Ciezko.. 5a.Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 10/8/8/12 0s tempo 4010 9/11,5/11,5/9 11,5/14/14/11,5 11,5/11,5/14/9 9/11,5/11,5/9 9/11,5/11,5/9 Pierwsza seria na 12, pomylilam. Generalnie dobrze pracowaly tricepsy 5b. Biceps:Uginanie ramion ze sztangielkami chwytem młotk. 10/8/8/12 60s 6/7/7/6 6/7/7/6 6/7/7/6 6/7/7/5 6/7/7/5 Najbardziej jestem zadowolona z tego cwiczenia. Weszlo jak w maslo. Ostatnio kazde cwiczenia na lapy powoduja u mnie pompe :D 6. Brzuch 3 serie: a) Bodysaw max 5/7/7 8/8/8 8/8/8 8/8/8 7/7/7 Dramat. b) side plank 3 50s 55s 50s 45s 40s Plank całkiem ok. DObrze poszlo c) unoszenie nog w zwisie 60s 10/10/11 13/13/13 12/13/13 12/12/12 11/11/11 Podobnie tutaj, az dziwnie dobrze weszlo *bonus: malpi chwyt x3 30s 15s 15s Stretching ___________________________________________________________________________________ Komentarz: Duzo rozciagania i stretchingu przed i po. Trening zrobiony w bolu. Jest ciezko ale nie zamierzam sie poddawac. Zacisne zeby i bede zap.. ciezko pracowac. To, ze miesnie oslably nie oznacza, ze moj duch opadl z sil. Dieta: dostarczono 1 679,3 kcal b: 106,7 g (25,4%) w: 163,2 g (38,9%) t: 66,6 g (35,7%) Menu: 1. 3jajka, olej kokosowy 2. ryż brazowy, kurczak piers, olej kokosowy, szpinak 3. ryż brazowy, kurczak piers, sezam, marchew 4. racuchy z groszkiem zielonym (platki owsiane bz glutenu, 2 jajka, groszek) Suplementy: Euthyrox, multilac Po treningu: 15g wpc Podbijamy kalorie od przyszlego tygodnia, narazie do 1800. Trzeba podkrecic metabolizm
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 7/21/2016 10:14:10 AM Liczba szacunów: 0
Pomierzyłam się w końcu. Po prawie miesiącu bez wchodzenia na wagę, bez schizowania typu 'żeby mnie tylko nie przybyło 1cm..'. Nie czułam zbytnio potrzeby wchodzenia na wagę. Coś się zmieniło w głowie. Ufam w większym stopniu swojemu ciału i temu co mi podpowiada. Waga praktycznie w miejscu. Jak widać po tych pomiarach przybyło mnie w biuście :-PP W talii spadek. W biodrach na plusie, choć tu nie do końca jestem przekonana bo wygląda że nadal jestem opuchnięta. Źle zareagowałam wczoraj na buraki czerwone. /SFD/2016/9/25/82f3c0f1670b4d6180aa4658f5645907.png Weekend na luzie, odpoczywałam w domu, bez żadnego wysiłku, jedynie ćwiczenia od fizjo 2 razy dziennie. Domsy po ostatnim treningu pull czuję do teraz. Bicki obolałe tak że nie mogłam szklanki utrzymać na drugi dzień i to znane uczucie w prostownikach %-) Zrobiłam sobie dobre jedzonko z racji chwili wolnego czasu. Koktajl: mango, jogurt, mrożony banan, żółtka jaj + prochy: wit C, imbir, cynamon, maca, kurkuma, chia, wpc. Pycha Dieta: 1. jajecznica, oiwa z oliwek 2. ciasto z bananem - 1 kawałek / koktajl regeneracyjny 3. łosoś pieczony, ryż jaśminowy, olej kokosowy x3 /SFD/2016/9/25/ead8f3e4f18b40449691fed35250c46e.png Zmieniony przez - prin w dniu 2016-09-25 21:09:00
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 9/25/2016 9:02:54 PM Liczba szacunów: 0
Jestem pod wrazeniem! 60kg w 3 seriach po 8p szacun! Dziekuje! Jest progres :) powoli do przodu Cwicze sobie juz ponad miesiac planem PPL i pojawilo sie kilka refleksji czy tam wnioskow. Jak zwal tak zwal. Nie powiem zeby plan byl lekki. Jest duza objetosc i duzo aktywnosci. - dopiero teraz doceniam jak wazna jest regeneracja, w sensie odpoczynku. W dni kiedy nie cwicze nie wynajduje sobie dodatkowych zajec, po prostu relaks bo wiem ze mi to potrzebne -sen, co wiaze sie z powyzszym. Pilnuje skrupulatnie zeby nie bylo mniej niz ok 7 godzin. -dieta, bez paliwa to nic nie bedzie, sily nie ma. Nie mam oporow przed dokladaniem. Moje cialo tego potrzebuje. Spokojnie lece w tym momencie na ok 2300-2400kcal w DT, czyli 5/7 dni w tygodniu. Jak jest jiu jitsu w danym dniu, to tez daje posilek potreningowy w formie jakiegos owoca. -rola suplementacji - wole jak jest naturalnie ale czuje ze w tym momencie to troche malo. Wszystkiego nie wyciagne z jedzenia. Dlatego dalej kontynuuje wit B complex, wit D, oraz wit C doraznie. Planuje dodac wstepnie różeniec i magnez oraz cos kolagenowego na stawy, zaczynaja strzelac. -spadlo parcie na cm i kg. Nie chce mi sie wazyc ani mierzyc. Po prostu mi sie nie chce. Widze ze jednak cos tam sie dzieje bo koszulki w bicepsach robia sie ciasne, podobnie jak plaszcz, ktory wiosna byl luzny w plecach. -i moze to najistotniejsze na koniec, nic na sile. Sa lepsze i gorsze dni. Z tym trzeba sie pogodzic czy nam sie to podoba czy nie i sluchac wlasnego ciala. Czwartek 29.10 DNT Wizyta u fizjo: ostatni piaty zabieg. W kolejnym tygodniu mam zaczac biegac, powoli, nieduzo. Dostalam rozpiske. I kontrola. Jiu jitsu wieczorem Piatek 30.10 DNT Odpoczynek Dieta: (czw-pt) 1. jajecznica, kokos 2. ciasto drozdzowe (maka kokosowa, jaglana, drozdze, jajo, kefir, jagody), pomarancza 3-5. losos, ryz jasminowy, warzywa
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 9/30/2016 4:26:10 PM Liczba szacunów: 1
Night, słucham się :-) w końcu gramy w tym samym zespole. Dni mi ostatnio przeciekają przez palce, stąd brak wypisek. Niedziela 09.10 - DT Zrobiłam brzuch, skoro nic innego nie mogłam. Obwodówka x5, 75s rest: 1. Reversed crunch x20 2. Touch toes x10 3. Plank 30s 4. Unoszenie zgiętych nóg w zwisie x10 5. Side plank 30s 6. Allachy 25kg x15 Razem 36min Poniedziałek 10.10 - DNT Rest Wtorek 11.10 - DNT Wizyta u fizjo. Lepiej, ponoć dużo lepiej. Tak że dostałam pozwolenie na wykonywanie swojego planu z dniem nóg. Jedynie wyrzuciliśmy KB swing. BJJ nadal zawieszone. Na to pozwolenia już nie dostałam. Rozbijalismy dalej mięsień i przykleił mi taśmy na uda, Do końca tego dnia odpoczywałam. Natomiast dostałam nowe ćwiczenia które mam wykonywać. Całkiem ich sporo, większość na abduktory. Wprowadzamy także powoli przysiad. Z ciekawostek, ostatnio strasznie mi goraco na treningach, tempo nie jest wysokie z powodu dluzszych przerw a ze mnie bucha. Na zewnatrz z kolei zamarzam. Środa 12.10 - DT PULL Rozgrzewka jak zwykle + 10 przysiadów cc 1. *WL 4 serie 8/8/6/6, 75s R 20 x10, R 25 x8, 30 x8/30 x8/32,5kg x6/ 32,5kg x6 Ostanie powt bardzo wolno. 2. Pompki 3 serie max, 60s 12/12/10 3. Rozpiętki na ławce skośnej 35 stopni, 3 serie 8-10 powt, 75s 10/10/10 x8kg 4. Wyciskanie żołnierskie OHP 4 serie 8-10powt, 90s 22,5 x10/22,5 x8/22,5 x8/22,5 x8 Do końca nie jestem pewna czy tu było 4 czy 5 serii, straciłam rachubę 5. Dipsy na gumie 3 serie, 90s 7/6(+1)/5(+2) Coś mało mi ta guma pomagała.. 6. Odwrotne pompki, nogi na podwyższeniu 3 serie 10powt, 60s 9+1/10/10 Lepiej w porównaniu z zeszłym treningiem 7a. Superman 25s x4 0s 7b. Plank 35s x 4, 30s rest + ćwiczenia które dostałam: - Unoszenie prostych nóg z piłką w stopach 3x10 - Plank na boku z nogą na ławce (?) W sensie że używamy wewnętrzną część uda aby się podnieść. 3x10 na stronę - Odwodzenie nogi 3 x10 - Unoszenie kolana przywiązanego gumą w górę (?) Dobrze to nie brzmi ale opisać lepiej nie mam słownictwa %-) 3x10 na stronę - Pistols 1 seria x 10 Czwartek 13.10 - DT LEGS 0. Przysiad 3 serie po 10powt, 60s 20/20/20 Nie odczuwałam bólu, to dobry znak. 1. Glute bridge 4 serie po 10-12 powt 40kg x10 R, 60kg x8 R, 85kgx 10/10/12/11 2. Single Leg Hip Thrust, 3x10, 60s 3. Wznosy bokiem nogi z gumą 4x15 60s 4. Wykroki z hantlami (klasyczne) 3 serie po 10 powt na nogę 8/8/8kg Tutaj dostałam zalecenie żeby ostrożnie. Więc zmniejszyłam ciężar i bez szarpania. 5. Monster walk 3 serie 6. MCNPM 4 serie 8-10 powt 20x9/20 x9/20 x9/20 x9powt Weszło ładnie, równo 4 serie. Dwójki bolą dziś. 7. Wspiecia na palce ze sztangą 3 serie po 10 powt 45sek cc R, 40/40/40 x 12rep Paliły łydki. + od fizjo: - Odwodzenie na gumie 3x10 - Wznosy kolan na gumie 3x10 - Pistols 2x10 na nogę ___________________________________________ Przez te dodatkowe ćwiczenia siedzę 2h na siłowni.. Pośladki spaliłam. Dzisiaj strajkują, Piątek 14.10 - DT PULL 1. *Martwy ciąg 5 serii po 8-10 powt, 120s 12 x 30 kg R, 8x45kg R, 8x60kg/8x60kg/8x60kg/6x65kg/8x60kg Nie dokładam narazie. 2. Pull ups z guma max 5 serii, 120s N6 / P6 / N5 / P6 / N4.5 + 1 Podchwytem było nad drążek :-> 3. Wioslowanie sztanga nachwytem 5 serii 8-10powt, 120s 40kg x8 x 5 serii BARKI + przedramiona 4. Wznosy sztangielek bokiem w opadzie tulowia 8-10p 4 serie 60s 10/10/10/10 x3kg 5. Wznosy hantli do przodu 8-10p 3 serie 5kg x10/5kg x10/5kg x10rep na rękę BICEPS 6. Uginanie ramion siedzac na lawce skosnej 8p-10 7kg x8, 7kgx8 7. Naprzemienne uginanie ramion stojąc chwyt neutralny 8p 7kg/7kg x10rep Oraz: - Unoszenie piłki w nogach 3 x10 (niby że na nogi, a brzuch też pracuje ładnie) - Russian twist 3x20x10kg - 'Leg plank' na ławce 3 x 10 (męczy toto) - Odwodzenie 3x10 - Wznos kolan na gumie 3 x10 ___________________________________________________________________________________________________________ Komentarz: całkiem ok, tylko długo mi to wszystko schodzi. Dieta z tygodnia 1. jajecznica na skwarkach ;-D 2-4. ryż jaśminowy, jagnięcina, warzywa 5. szarlotka jaglana z migdałami <3, albo koktajl potreningowo: mix 15g wpc, wit C, imbir, cynamon, kurkuma + owoc suple: euthyrox, bcaa, wit B, wit D /SFD/2016/10/14/cfa8fd37238946708df8c3bf52f32d98.jpg Zmieniony przez - prin w dniu 2016-10-14 16:24:31
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 10/14/2016 2:09:03 PM Liczba szacunów: 0
Wtorek, 22.11.2016 DNT BJJ Środa, 23.11.2016 DT biegowy 30min truchtania na zewnątrz. Czwartek, 24.11.2016 DT Rozgrzewka: bieg, obwód x2: przysiady cc x12, KB swing 10x10kg, burpees x5 1. Push Press, 90s 10x20kgR, 10x25kgR, 4 serie 15x22,5kg 2. KB Swing, 120s 16kg 18/20/20/20 Brakowało mi tchu, daje nieźle popalić. 3. Russian hamstrings, 90s 10/10/10 cc Założyłam sobie po 10 powtórzeń. Opadałam bardzo szybko. Przemyślę jeszcze to ćwiczenie. Dzisiaj czuję dwójki porządnie 4. Push ups 4xmax, 120s 22/15/12/12 5. Renegade Row, 90s 4x10 na stronę, 5kg Ciężko szło, chwiałam się na boki 6. Inverted rows 4xmax, 90s 15/11/11/10 +wznosy od fizjo 7. Brzuch: 4serie a) wycieraczki 5xna stronę b) hands to toes 15/10/10/10 c) plank 30s Wieczorem dodatkowo BJJ. W misce dodatkowy posiłek z racji podwójnego treningu. Piątek, 25.11.2016 DNT - REST :-) ____________________________________________________________________________ W kwesti kolan, jestem tak samo mądra jak byłam. Fizjoterapeuta nie znalazł nic podejrzanego. Wszystko jest ok. Ok... tylko skąd te moje odczucia?
Odpowiedzi: 687 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 11/25/2016 10:38:04 AM Liczba szacunów: 0
to to jak panowie wstajemyyyyy nie spimyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy coście ****a takie mietkie? kreska fetki i na******lamy daaleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj!!! rotttttttttttttttereeeeeeeeeeeeerdammmmmmmmmmmmmmmmmmmm we gonna make ypu f***er datta tata tata ta dtatata atat atatatatdta ata atatagtata paaaaaaaaaaaaarty people do NOT fear !!!!!!!!!!!!! haaaaaaaaaaardcoooooooore is still here !!!!!!!!!!!! slave of the raveeeeeeeeeeeeeeeeeee szbaleki w dłoń i na******lajemmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm rąąąąączki do góryyyyyyyyyyyyyyyyyyy dj paul vs dj neophyteeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!! bottoms up!!! nie wiem jak wy ****a mzoecie o 7-8 wstawać toż to ****aa szokkkk ***ać sen, ***ać diete włązim na bombe panowie robimy zlot spamu sfd, bierzemy wódy wagon, towaru 20 gieta i nie wracamy do domów przed tydziennnn!!! ahhh ****a zaliczylbym teraz oklad z mlodych piersi aleee panny brakk ;(( dobra dosyć *******enia tego gienia Enteeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeer the timemachineeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!! Ecstasy, LSD, Heroin and Mushroom Tea, Crack and Weed, Coke and Speed partyyyyyravvvvvvvvvvvvvvvvveeeeeeeeeer ! we live for harder styles we live for HARDSTYLE babe !!!!!! c'mon, letssssssssssssss goooooooooooooooooo!!!!! Zmieniony przez - XbusekX w dniu 2009-08-21 02:58:31
Odpowiedzi: 3021 Ilość wyświetleń: 20000 Data: 8/21/2009 2:52:54 AM Liczba szacunów: 0