20.03.2019r. Chyba się zaorałam :-P 5 miesięcy treningów bez przerwy i do tego nie lekkich ;-) Aktualnie domsy potrafią mnie trzymać 3 dni, więc praktycznie cały tydzień mam domsy, dodatkowo zaczęłam puchnąć bezpośrednio po treningu na drugi dzień czuję się jak wańka wstańka, a jestem w 1 fazie, więc słabo trochę. Do tego mam mnóstwo aktywności [...]
19.03.2019r. Jak nie urok to sraczka ;-) odkąd zapanowałam nad łopatkami i szyją w pracy to zaczął mi puszczać lędźwiowy :-? siedzenie zabija {:-( DT - Tydzień 17 B 1. MC klasyk 10/10/5/5/5/3/3/15+/15+ 10x40kg/ 10x40kg/ 5x60kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x85kg/ 3x90kg/ 20x50kg/ 25x40kg 10x40kg/ 10x40kg/ 5x60kg/ 5x70kg/ 5x80kg/ 5x85kg/ 5x85kg/ 19x50kg/ [...]
20.03.2019r. Chyba się zaorałam :-P 5 miesięcy treningów bez przerwy i do tego nie lekkich ;-) Aktualnie domsy potrafią mnie trzymać 3 dni, więc praktycznie cały tydzień mam domsy, dodatkowo zaczęłam puchnąć bezpośrednio po treningu na drugi dzień czuję się jak wańka wstańka, a jestem w 1 fazie, więc słabo trochę. Do tego mam mnóstwo aktywności [...]
tak pi razy drzwi coś takiego bym widziała. Dużych zmian nie ma, bardziej kombinowałam z zakresami powtórzeń. Zastanawiam się też czy można by usunąć całkowicie facepulla? nie zamienić na inne angażujące tylko wywalić? zawsze się spinam po nim bez względu na rozciąganie. A 1. Przysiady 10/10/5/5/5/5/3/10+ 2. Swing 4x20 3. Wyciskanie kettla [...]
tak pi razy drzwi coś takiego bym widziała. Dużych zmian nie ma, bardziej kombinowałam z zakresami powtórzeń. Zastanawiam się też czy można by usunąć całkowicie facepulla? nie zamienić na inne angażujące tylko wywalić? zawsze się spinam po nim bez względu na rozciąganie. Jasne że można wywalić. nawet okresowo nie robić nic na tył naramiennych. [...]
21.03.2019r. Zmiksowałam trening A i C, bo nie wiem czy pójdę w tym tygodniu 3 raz na siłownię, w sobotę szykuje się wycieczka rowerowa :-D wybrałam najważniejsze dla mnie ćwiczenia i połączyłam w 1 trening. Może w niedzielę zrobię jeszcze przysiady frankeinstein z podwójnym dnem i jakiś wybieg na świeżym powietrzu :-P ale to się okaże czy będą [...]
05.04.2019r. Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z [...]
05.04.2019r. Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z [...]
05.04.2019r. Trening w komórko-siłowni, na spokojnie. Całkiem dobrze poszło. Jak na razie droga eliminacji wykazała uczulenie na mleko ( nie mylić z nietolerancją laktozy ) i jajka, trochę smuteczek... ale obserwuje dalej, bo coś jeszcze w trawie piszczy. 3 DT w tym tygodniu wykonane, w niedzielę zapowiada się rower, kupiłam sobie leginsy z [...]
19.04.2019r. Ostatni trening przed świętami wykonany, jest jeszcze plan na rowery, ale czas pokaże. W tym roku dostałam przydział pieczenia ciast %-) dla rodziny sernik królewski i babka, a dla siebie makowiec z przepisu Miss, nie dodałam jajek tylko więcej banan i łyżkę siemienia lnianego mielonego, wyszedł wyśmienity! zrobiłam przepis z 1,5 [...]
Ostatni trening przed świętami wykonany, jest jeszcze plan na rowery, ale czas pokaże. W tym roku dostałam przydział pieczenia ciast %-) dla rodziny sernik królewski i babka, a dla siebie makowiec z przepisu Miss, nie dodałam jajek tylko więcej banan i łyżkę siemienia lnianego mielonego, wyszedł wyśmienity! zrobiłam przepis z 1,5 składników, [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
27.04.2019r. Miał być trening w piątek, ale weekendowe rowery odjechały wraz z pogodą, więc przełożyłam na sobotę siłownię. W piątek miałam odpocząć, bo czuję się już przemęczona od natłoku wszelakich spraw, obowiązków i pracy, ale musiałam skosić trawę na naszym terenie i zajęło mi to 3h bez przerwy, wieczorem byłam już tak zmęczona, że dopadły [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
07.05.2019r. Dwa dni dochodziłam do siebie po rowerach %-) połknęłam bakcyla ;-) już planuję kolejne wyprawy :-P ale trzeba było też wrócić do rzeczywistości, więc zrobiłam trening %-) w komórce i taki trochę lajtowy, bo miałam 7 dni przerwy przecież. W ogóle muszę się jakoś pomierzyć, bo kompletnie nie wiem co się dzieje :-D na majówce kalorie [...]
07.05.2019r. Dwa dni dochodziłam do siebie po rowerach %-) połknęłam bakcyla ;-) już planuję kolejne wyprawy :-P ale trzeba było też wrócić do rzeczywistości, więc zrobiłam trening %-) w komórce i taki trochę lajtowy, bo miałam 7 dni przerwy przecież. No i dobrze. Lepiej tak niż od razu z grubej rury. W ogóle muszę się jakoś pomierzyć, bo [...]