[...] pewno nie z karmelem. Od dłuugiego już czasu kupuję tylko sprawdzone-zresztą nie nadużywam chleba, a tylko jem na II śniadanie, bo takową kanapkę najłatwiej zabrać do pracy, wcześniej jadałam w pracy twaróg, ale od dobrych kilku tygodni wykluczyłam z menu twaróg, chociaż nie wiem, czy on jest przyczyną moich problemów brzusznych??.
Zdjecie sprobuje jeszcze raz wrzucic potem, bo teraz jestem w pracy. Kurcze jakos trudno mi sie przyzwyczaic do regularnego jedzenia, ale to pewnie z czasem... W pracy sie na mnie dziwnie patrza, bo do tej pory pilam ok 6-7 kubkow kawy dziennie, a dzis od rana wyskoczylam z woda haha No i zamiast batonika tunczyk z warzywami Pracuja ze mna sami [...]
Musiałabyś zobaczyć miny ludzi u mnie w pracy jak ja codziennie rano wyciągam torbę z pojemnikami ca. 5-7 pudełek :-P ale już przywykli do tego, że ja mam wszystko swoje i niektórzy nawet biorą ze mnie przykład (choć u Ciebie trochę inna sytuacja). Może jakaś torbo-lodówka by zdała egzamin w aucie?
"w razie Niemca" jest w dziale temat chlopakow, ktorzy wybitnie specjalizuja sie w drazku - z pewnoscia pomoga chetnie - nawet w pracy od zera - a wyniki maja kosmiczne jak dla mnie. Strasznie imponuja mi sila i wytrzymaloscia silowa - warto podgladac i pytac ;)
[...] z radami, rozłożyłem jedzenie i suple w odpowiednie odstępy czasowe i zupełnie inaczej się czuje. Brak problemów takich jak miałem we wtorek. Dzisiaj mocno stresowy dzień w pracy i w pewnym momencie, kiedy nerwy nasiliły się do granic, z nosa zaczęła mi lecieć krew... Szybko wytłumaczyłem sobie, że to dobrze, że znalazła "drogę" na zewnątrz ;) [...]
[...] %-) Nie do końca się dogadywałyśmy... http://s14.postimg.org/9cnf4trsx/20140714_165743.jpg Doopal wygląda podobnie %-) Przez kolejne kilka dni niefortunnie mi się zmiany w pracy będą układać... zrobię wszystko co w mojej mocy, by utrzymać treningi i pilnować posiłków... nie podratowywać się prochem. Zobaczymy jak to wyjdzie. Bardzo mało czasu [...]
[...] 0,6l zielona herbata Warzywa: ogórek, pomidory, pomidory z puszki, marchew, sałata http://s28.postimg.org/783z0s4gt/dieta_2014_07_21.png + muffinka @-| Parszywy dzień w pracy i chłop mnie chciał uszczęśliwić... gdybym nie miała to bym sama nie kupowała. Muszę go nauczyć, że w trakcie cyklu ma mi takich prezentów nie robić. A już tym [...]
Paula a co będziesz eliminować? Ogólnie trzymałam a teraz zeszłym z kalorii bo w pracy boję się jeść nie wiadomo jka mój brzuch zareaguje na to. Eveline a ile mam tych ww trzymać? 150g jest chyba ok?
[...] siedziałam i uginalam nogi, wiec to tez inaczej . lepiej mi sie cwiczy jednak siedzac i uginajac te nogi niz lezac. innych warzyw prawie nie jem , albo bardzo rzadko. w pracy jem salatke np. z marchewki z olejem lnianym albo salata + pomidor i do tego olej lniany. dopiero dzis bede miala warzywa chinskie Te ciało moje tez sie słabo [...]
[...] następnym dołożeniu 2,5kg będzie już ciężko. OHS – pierwsza seria ekstra, ale w drugiej nie wiem może jakieś roztargnienie i tylko kilka powtórzeń. Później odwiedzili mnie moi siostrzeńcy, a właściwie moje dzieciaki. Ja robiłem za niańkę bo żonka w pracy. Chłopacy znaleźli szybko wspólny język i zabawom nie było końca i to nawet „normalnym”
[...] Coś mnie męczył brzuch w nocy i z rana, wzdęcia na Maksa, normalnie jakby coś mi zaszkodziło. Wziąłem kropelki na trawienie i w końcu się polepszyło. W pracy cały dzień przy komputerze. Przygotowywałem dokumenty dla GDDKiA na II etap konkursu „najlepsza budowa roku 2017” A trening troszkę gorzej bo bez motywatora MONOLIZO, [...]
[...] vitamin A-Z x 2 + HI TEC omega extreme 3 x1 + D3K2 Wieczorem HI TEC omega 3 extreme x 1 + zma x 2 + rhodiola + ashwaganda http://iv.pl/images/23407796619883612777.jpg W pracy tabelek ciąg dalszy, kolejne protokoły, usuwanie usterek. Po wczorajszym treningu fajnie czuję plecy, zarówno górę między łopatkami jak i prostowniki. Lekki dyskomfort [...]
[...] 3 x1 + D3K2 W czasie dnia : HI TEC Glucosamine x 2 Wieczorem HI TEC omega 3 extreme x 1 + zma x 2 + rhodiola + ashwaganda http://iv.pl/images/23407796619883612777.jpg W pracy weryfikacja naprawionych usterek. Tabelkowo ciąg dalszy i tak będzie cały czas na zmianę. Na siłce nogi ale tylnia część, żeby nie obciążać kolan. Taki jest plan na [...]
[...] na stabilizację ! pochwaliła ;) ja muszę chyba zareklamować internet od mojego dostawcy bo to kolejny film na forum, którego nie jestem w stanie obejrzeć :-( cóż, obejrzę w pracy ;-) paella wygląda smakowicie :-)) sernik fit czy niefit :-)? sernik w miarę fit, zamiast cukru erytrytol i połowę tego co w przepisie, a galaretka tradycyjna cóż, jak [...]
15-09-2020 Wtorek W pracy ciężkiej przeprawy z Inwestorem ciąg dalszy. Wieczorem naciągnąłem sobie znów w sumie nie wiem co ale ból w lewej pachwinie nie do opisania. Więcej dołu nie ćwiczyłem tylko czworoboczny. https://youtu.be/P7crr2wjQZk
Od pon-sob jem śniadanie o 6 rano 10 i 14 przerwy w pracy i po pracy kolacje jem rożnie przeważnie o 18.30 ale zdarza się tez ze o 20.30 w zależności czy zostaje dłużej w pracy. Jem 4 posiłki dziennie ale wiem ze z czasem będę musiał chyba jeść więcej bo będę odczuwał głód a jak jestem głodny to nie mam sił a przerabiałem już te dietę i fakt z [...]
Ale to nie muszą być żadne bitwy na 100 osób, taki los bramkarzy, że często są prowokowani. W pracy i po pracy . W knajpach, a szczególnie dyskotekach co noc znajdzie się paru kolesi szukających okazji do zadymy, często jeszcze po "wzmacniaczach". Widać Cavior, że mało imprezujesz
Zarobki słabe są. Za wesele wychodzi mi ok. 200zł. W tym miesiącu byłem w pracy 6x i wypłata będzie 980zł. Mało jem no bo nie mogę więcej, nie ma czasu. Nie podaję ostatnio gramatury, ale często się najadam. W tygodniu ostro będę jadł no bo wiadomo jak weekend wygląda. Jeżeli chodzi o obciążenie to już wyjaśniam: 2 pożyczone krążki z pkp + gryf to [...]
Dzień 84 - nietreningowy Jak zawsze na rano na praktyki. Przed południem skończyłem segregatory i wziąłem się za bardziej twórczą pracę. Przez cały dzień dużo przerw w pracy. Zjadłem cyca na 2 porcje. Po praktykach poszliśmy do blue city a potem do złotych tarasów. Chciałem sobie kupić longsleeva w housie, ale za mały był i mi się opinał [...]