[...] galaretki bez cukru, maliny, wisnie, odzywka- taki ladny wyszedl ze potem bylam zla ze foty nie zrobilam. No i pyszka :-) Rolowanie/rozciaganie: szyja Kroki: 12453 W pracy nudy, ale chociaz szybko skonczylismy. Niestety w drodze sie pozarlismy i juz odechcialo mi sie wszystkiego. Ale zmusilam sie do spaceru przed joga, a same zajecia tez [...]
Tydzien w plecy jestem z wypiskami- znowu trzeba podkrecic tempo w pracy, zrobilo sie cieplej, zblizaja sie tez majowe swieta i sezon, a to oznacza wiecej roboty. Gdyby nie zblizajacy sie wyjazd pewnie byloby ciezej, a tak wiem za za 3 tygodnie bedzie chociaz chwila pauzy. Uzupelnie tylko treningi, miska byla wg zalozen, od czwartku zmiany w [...]
[...] malinowo-rabarbarowa Poklocilam sie ze swoim i calkiem fajny spacer mi z tej zlosci wyszedl. Mial byc trening ale caly dzien mnie glowa bolala i jeszcze ciezki dzien w pracy byl, zle sie czulam wiec stwierdzilam ze nie ma to sensu. A tak pochodzilam po lesie, nazbieralam troche poziomek i mam mega miejscowki z jagodami- jescze z tydzien i [...]
Kaka no to na pewno nie pomaga ze ciagle jem w stresie i w pospiechu- tego niestety na razie nie zmienie, a tez nie wyobrazam sobie nie jesc nic przez caly dzien. W pracy to nie to samo ;-) Mi sie marzy tak zwyczajnie, w domu, w kapciach zrobiony obiad czy tam kolacja i na luzie bez pospiechu zjedzony, do tego jakies winko- kiedys tak z raz na [...]
Kaka no to na pewno nie pomaga ze ciagle jem w stresie i w pospiechu- tego niestety na razie nie zmienie, a tez nie wyobrazam sobie nie jesc nic przez caly dzien. W pracy to nie to samo ;-) Mi sie marzy tak zwyczajnie, w domu, w kapciach zrobiony obiad czy tam kolacja i na luzie bez pospiechu zjedzony, do tego jakies winko- kiedys tak z raz na [...]
[...] imprezowalo i czlowiek nie zawsze dobrze wygladal to kolezanka-przelozona mi kiedys zasugerowala ze troche mejkapu by sie przydalo. No i malymi kroczkami sie zaczelo, o a teraz to juz troche sobie nie wyobrazam siebie saute w pracy z ludzmi (naczynka, cienie pod oczami- trzeba troche pozakrywac). Na pewno bym sie nie malowala pracujac w domu.
[...] tak nawiasem mowiac to po pourlopowym folgowaniu niechcacy mi wyszla taka mini scinka, nie moglam dobic do 2tys. czesto. Wynika to z tego ze mam jakis problem z jedzeniem w pracy. Jak juz daje rade to mniejsza porcje niz wczesniej. A od paru dni w ogole cos jest nie tak, boli mnie przelyk i piecze, troche takie objawy jak refluks. No i nie [...]
[...] tak nawiasem mowiac to po pourlopowym folgowaniu niechcacy mi wyszla taka mini scinka, nie moglam dobic do 2tys. czesto. Wynika to z tego ze mam jakis problem z jedzeniem w pracy. Jak juz daje rade to mniejsza porcje niz wczesniej. A od paru dni w ogole cos jest nie tak, boli mnie przelyk i piecze, troche takie objawy jak refluks. No i nie [...]
[...] chleb, awokado, kiszyn kabydz 2. Salatka z burakami i twarogiem 3. Salatka z ravioli grzybowymi, pesto, parmezanem, grzanki, twarog z odzywka i borowkami Dluzszy dzien w pracy, na dworze ulewa wiec poza przemykaniem po zakupy zadnej aktywnosci 11.11.18 DNT Miska: 1. Ryba zapiekana z sosem wloskim, chleb, salatka 2. Salatka, 2 pierogi z [...]
Ja to w sumie napisałam , żebyś się nie przemęczała, bo myślałam, ze nadal chora jesteś. Tak to jestem orędownikiem jak największej aktywności :-p haha W pracy jesteś ciagle w ruchu ? Pewnie jeszcze ekscytacja nowa pracą i lekki stres się tutaj przysłużyły do zmniejszenia apetytu i faktycznie wyszła Ci niechcący niezła redukcja. U mnie tak było w [...]
[...] przedramion i w treningach góry będzie ok. A jestem trochę podejrzliwa bo ostatnio mam trochę niemiłe sytuacje. Przyzwyczailam się już do lekko uszczypliwych komentarzy w pracy na temat jedzenia -systematycznie odmawiam drozdzowek, gofrow, bagietek -zwyczajnie nie są dla mnie atrakcyjne i przeważnie jem sałatki, nieraz coś z domu przynosze i [...]
[...] podejrzewalam ze to miesnie zuchwy, ale ze do tej pory nie wyrosly mi osemki, a u dentysty juz nie bylam rok czasu, to cos moglo sie popsuc... Zalamka. Dodatkowo jeszcze w pracy dluzej mi zeszlo i wlasciwie pozniej juz szlam prosto na wizyte do fizjo. I tym razem okazala sie to konkretna osoba, zreszta jeszcze z polecenia mojej fizjo z Bergen. [...]
[...] czasie, wpadlam w jakis dziwny stan gdzie nagle wszystko mnie zaczelo przerastac, na wszystko brakowac czasu i sil i nic mi sie nie chcialo. Dodatkowo ostatni tydzien w pracy byl strasznie meczacy bo wszyscy nagle zachorowali a obowiazkow nie ubylo. No ale juz jakos sie odgrzebuje z tego, znow weszlam na pozytywne tory, wiec mam nadzieje ze [...]
[...] i ósemki? Trafilas Nene, zapomniałam o tym napisać. Tak mnie pochłania rozciąganie ze odbija się na rozgrzewce. Musze jakoś to z glowa ogarnąć bo wychodzi do bani. No i w pracy też trochę dzwigam codziennie, oczywiście w beznadziejnych pozycjach bo gabaryty nie sprzyjające. Ale głównie to wszystko wina moixg zaniedban. Wstyd! Moim zdaniem [...]
Night nie strasz... Z wizyty u fizjo nic nie wyszło, bo nie ma terminów, a ja w rozjazdach i dopiero po świętach. W pracy staram się oszczędzać i odpukać, najgorszy kryzys narazie minął. Ale w związku z powyższym treningowo u mnie slabiutko :( na kursie jeszcze wyszło ze moje podciąganie to o kant d..y rozbić bo mam zly wzorzec i zaokrąglam barki [...]
po prostu czwartek wiec nie bardzo mi pasuje bo w pracy musze trzeźwo myśleć wiec odpada picie.Jutro jakies spotkanie z pracy w Sphinxie z jakiejs tam okazji a wieczorem bal tylko nie wiem gdzie a Ty kiedy oblewanko Zmieniony przez - beter w dniu 2007-03-29 22:48:27
[...] i ładowanie pod korek %-). Poniedziałek: Miałem możliwość treningu i wjechała klata+bicepsy+łydki. Pompa życia %-) Dieta dalej obrotowa :-) Wtorek: Dziś już 12h służby w pracy. Wziąłem juz ze sobą do pracy ryż i pierś z indyka. Dziś dieta low carb i low fat %-) Opuchlizna niesamowita po dwoch dniach jedzenia pod.korek i mam nadzieję że dziś [...]
Niedziela! Bez treningu silowego. 12h w pracy drugi dzień z rzędu. Rano na czczo 25min szybkiego marszu do pracy, wieczorem powrót do domu i powrtorka z rozywki 25min szybkiego marszu. No i calkowita aktywnosc na poziomie 12tys mrpkow :-) Miska twardo trzymana pomimo że ciągnie do złego %-)
Poniedziałek! 12h w pracy, ale prosto z pracy na trening i wjechały barki z kapturami :-) 1. Wznosy boczne ze sztangielkami x4 + drop 2. Podciaganie sztangi do brody szeroko x4 + drop 3. Wyciskanie sztangi shmit x4 + drop 4. Wznosy przodem podchwytem ze sztanga łamana x4 5. Odmiana "Karolek" na wznosy ( podpatrzone u Małeckiego %-) ) x3 6. [...]
DT maria1209- rekompozycja na luzie
