w pracy

podlucham chwile o cyzm rozmawiaja u mnei dziewczyny w pracy..... jedna z nich jest od 2 tygodni na diecie warzywn owocowej. Najpierw pila same soki. a tera zpo dwoch tygodniach w czwaretk bedzi emogla zjesc batata............ Oczyszcza sie z toksyn

Carmen częściowo też tak może być. Mi się własnie p opracy kumulowało. W dodatku rzuciłam palenie więc mniej chodze a wiecej siedze w pracy wiec ruch jelit gorsze. Więc się zmuszam do wstawania :D Aaaaa miss - ja jeszcze się ratowałam espumisanem i herbatką z kopru. Własnie mi się przypomniało

A teraz to mowi, ze mieszka mezczyna (nie odnos tylko do tego jednego aspektu ;-)) Tylko porownuje co kobiety mowia w pracy z tym co ja mowie/robie w domu. Np. jakas kolezanka opowiada tylko o sprzataniu ale to tak zaawansowanym, ze np wychodzi codzinnie rano z domu i wyciera wszystkie okna z rosy i deszczu, bo twierdzi, ze jej drewno moze [...]

nie zmieści mi się w pracy przy biurku, a w domu nie używam myszki

My w pracy to mamy taki "przemysłowy" że kilkadziesiąt osób w jednym rzucie można obsłużyć.

zjadłam łyżeczkę masła migdałowego i od razu chcica żeby pochłonąć cały słoiczek %-) co za zło wcielone.. dobrze, że w pracy jestem, więc więcej masła przy sobie nie mam :P dlatego juz dawno nie kupowałam :D bo takie kilogramowe wiadro to w sefie najlepiej trzymac zamniete %-)

O tak cieplutko w końcu :-) ja wczoraj zaliczyłam Rewal, Trzęsacz i Pobierowo a dziś w pracy :-) szkoda mi urlopu marnować.

heja! ja też w pracy. U nas słonecznie, ale raczej nie ma szału z temperaturą. W weekend był gril to żeśmy przemarzli na maxa

nie wiem czy dam radę dziś opisać wszystko - ten tydzień mam bardzo ciężki - cały długi weekend w pracy, dosłownie cały. W przyszłym tylko trochę lepiej - ale jednak lepiej.

musiałam w pracy zostać dłużej.. bez żarcia. Zjadłam koleżanki monte z braku laku, wbiłam w kalkulator i to ma 20 gr tłuszczu i 300 kcal. Jestem tak zszokowana, ze musiałam się tym podzielić @@-) i oczywiście przeleciało i nic nie poczułam @@-)

Paula wszystkie tipy mile widziane :-D Tylko teraz nie wiem czy to sprawdzanie maksow to potraktować jako osobny trening i jeden opuścić w tym tygodniu czy normalnie wg planu robić a to jako dodatek. Sorki za poślizg ale akurat dzisiaj w pracy mało okazji mam do siedzenia na telefonie :-P

U mnie w pracy się w dodatku ciagle o chorobach gada więc tego...

a ja nie przepadam za kawą - w pracy nawet nie mam w ogóle

U mnie w pracy juz sie nie da chomikowac dni. Trzeba w danym roku cala pule wykorzystac za ten okres. Bo tak taniej dla firmy. ;)

Z cyklu jestem sierotą- w czwartek, piątek mam wolne żeby się ogarnąć. Ale sobie umówiłam spotkanie na czwartek w pracy i musze przyjsc :PO

u mnie w pracy cicho to jest kiedy na forum siedzieć %-) a pogoda wyjątkowo ładna w tym tygodniu:-)

dzisiaj w pracy pokusy bo sushi będą robić na miejscu w porze lunchu :P

Ja to w pracy już przygotowana jestem,zawsze mam w szafce dwie zapasowe mimo,że nie białe ;-)

No ja jutro też pół dnia w pracy niestety a w niedzielę do przejechania prawie 500 km - znów nie odpocznę

No ja jutro też pół dnia w pracy niestety a w niedzielę do przejechania prawie 500 km - znów nie odpocznę O matko! %-) Daj znac jak poszło :-)