w pracy

hehe, ta to ma dobrze - jak ludzi w pracy to ona spac idzie...

dzien dobry wszystkim spiochom ja juz w pracy i po porannej porcji bialek ehh, jakie pyszne byly

hmm. pomoglbym biednej kobiecie tak jak tylko bym dal rade . na dzis jakas impr mam, ale jutro i pojutrze tez jestem w pracy (najgorsze czuby wtedy dzwonia, ale niezbyt czesto mam nadzieje;) wiec spamowac pomoge .

wyglada na to ze sfd juz dziala . nudze sie w pracy. kiszka... spaac.

czesc Marcinecki... jak tam dionek w pracy??

Wrocilam z roboty..... ale mam dola.... szaro buro... pada snieg z deszczem... wieje cholerny wiatr.... ale zaraz tylek zbieram na silke i basen wiec moze bedzie lepiej... jutro dlugi dzien... 8.00-1.00 w pracy CZEMU MAM TAKIEGO DOLA??? RATUNKU

a ja mam przerwe w pracy 10 minut

no ja to naglos wybuchlem smiechem najgorsze ze w pracy

ja juz kilka razy malo co nie przykimalem ech, gdzie te czasu kiedy drzemalo sie w pracy...

cicho cos tutaj ehh wszyscy w pracy czy jak?

kolorowych senków a ja ciagle w pracy, ****a mać ehh, no ale cóż, taki los

Czesc.. i dobranoc wrocilam po dzisiejszym dniu zrypana jak smok.. jednak caly dzine cwiczen nawet w pracy daje sie we znaki... Pozdrowionka Marcin a wiesz chyba wszystkim nie zawsze " sprawy" rozwiazuja sie jakby chcieli

Bry pLUSZKOM JA dzis wczesnie... ale fajowo Marcin ty musiales byc bardzo niegrzecznym chlopcem ze Ci zablokowali Pacia przylaczasz sie do nas?? na Skypie dzis... wieczorkiem u Was... Trolik milego dnia w Pracy bo widze ze juz kompik dziala

Ty, ja tu mam w pracy taka jedna, pierwsza liga, goraca 30'tka, serniczek dzis mi przyniosla i kawe na sniadanko... tylko ze troche nie te lata... i nie na moj uzytek ...

juz w pracy, ale jeszcze mnie nie podkur*wili . komp dla Marcineckiego zaraz sie posklada, tylko kawe sobie zrobie i allegro odpale . Tasienka - kurde... nie bardzo wiem co ja mam Ci napisac . przeciez... co sie stalo to sie nie odstanie, i to nie ja narozrabialem . i jeszcze cos. moze na wzor innych zalozymy mafie tadkow niejadkow? .

a przede mna noc w pracy, do 7 rano. do tego dostalem propozycje z cyklu "nie do odrzucenia" nt. dodatkowych godzin na infolinii jakiegos gownianego kredytu, wkur*wili mnie juz... ale olewka, niech sie dzieje co chce, juz sie z tego jakos wyplacze, musze.

dzien dobry ja przelotem w pracy ale juz mnie nie ma milego!

nie wiem jak Marcin, ale ja wyjatkowo oszczedzam dzis sily w pracy

ale ja nie marudze.... po prost mialam ciezka noc w pracy... ale jutro bedzie lepiej .. hehehe bo nie pracuje

znow zakaslany i zasmarkany sobih w pracy bigson, tanio i dobrze to tylko na wlasna reke. dobrze i niekoniecznie najtaniej np. www.znak.pl - calkiem fajny sklepik, albo na gieldzie na batorego. nie ma reguly.