[...] funkcjonować będzie musiała przejść kolejną operację, w Stanach Zjednoczonych, niestety nie efundowaną przez NFZ, za ok. 700 tys. zł. Potem będzie Pan musiał zrezygnować z pracy albo zatrudnić pielęgniarkę, gdyż będzie wymagała opieki przez 24 godziny na dobę. Będzie wymagała długotrwałej, a w zasadzie dożywotniej rehabilitacji, której koszt, [...]
[...] a on oprzdtsawil swoje i jednoczesniei kazal sie rozebrac "bo on musi zobaczyc jak i co i gdzie strzyka" Po krotkich ogledzinach etc - zabral sie do "pracy" powiedzial co wiedzialem (Grasiu - czyli moja diagnoza byla prawdopodobnie trafna ) ze problem nie lezy w jakiejkowiek dyskopatii czy typowym schorzeniu [...]
espeszali 4 tyka: Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura: - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę. - Jedną, szefie. - Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy [...]
to jeszcze ja z moim wisielczym krnabrym i tepym humorem widzisz po co ci ta nauka ?? zaznaczam ze jestem w sercu dobyrm chlopakiem i zadnej pracy sie nie boje. tak wiec w skrocie: zaliczysz psychologie pozniej zaliczysz pedagogike pozniej moze zaliczysz pania z pedagogiki wiec tamta kobite mozesz puscic w niepamiec puscisz w niepamiec [...]
[...] sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie [...]
[...] przytkany mym (nie bójmy sie tego słowa) chamstwem... szturchnął drugiego i szepcze... "no gdzie Rysiek startuje"... drugi zrobił minę jak humanista na obronie pracy dyplomowej z fizyki kwantowej... ale zaraz sie powstrzymał i smiało rzekł "no tam w tych co oni tam noszą i tego i wogóle".. Ta precyzyjna i fachowa wypowiedź [...]
wlasnie dobranoc wszystkim, wlasnie dowlokolem sie do domu i jestem zadowolony, ze po dzisiejszym dniu zyje. Krotkie podsumowanie wydarzen: 1.Rano dostalem kopa z pracy skala wrednosci:4 da sie zrozumiec ze maja ciecia w personelu. 2. TPSA oswiadczylo mi ze milo tego ze zaplacilem wszystkie rachunki to mam zadluzenie w wysokosci 394zl skala [...]
[...] w muskułach jak wolisz. DANKE!!! Teraz miś i dzień dobry dla cioci Uli.Mały kiss w polik i miłego dnia. Szefu bracie,już Cie długo nie widziałem,może jakieś kółko graniaste,czterokanciaste jak się zjawie w centrum pl.Pozdro 500! Tym czasem borem,lasem i owocnej pracy przy małej,bądz dużej kawiórce.Generalnie dla Wszystkich!pozdrawiam.
[...] wazne dla mnie cele. Bo zajac sie cwaniactwem i ustawic do konca zycia nie chce, bo bym sie poddal i udowodnil, ze to co napisalem powyzej mozna uznac za wypociny szalenca idealisty, ktory ma nie tak poukladane w glowie i swoje wlasne zale probuje obrucic w cos konstuktywnego i majace wiekszy sens. uff... ulzylo mi, teraz trzeba wracac do pracy
[...] nadzieję, że przynajmniej raz dziennie bierze prysznic'." - Ewelina, lat 9. Jak sprawić, by miłość przetrwała? "Większość czasu spędzaj na kochaniu, zamiast na pracy." -Tomek, lat 7. "Dobrze się całuj. Dzięki temu może twoja żona zapomni, że nigdy nie wynosisz śmieci." - Patryk, lat 8 Jaki jest pewny sposób, żeby [...]
[...] powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Poprostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzonypług śnieżny. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od [...]
[...] "cześć kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. Myślałem, że chociaż dzieci będą pamiętały - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy, czułem się samotny i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej - ktoś pamiętał. [...]
[...] w tych okolicach Tykooś, poproszę Mam trochę, ale papierowo. Tylko nie w oryginale plis, żebym nie musiała się Ciebie dopytywać o odnalezionego specjalistę do menu Chyba, że chcesz mi podesłać kawę, to raczej podskoczę pod drodze do pracy Zmieniony przez - Amazone w dniu 2005-03-23 09:08:11 Zmieniony przez - Amazone w dniu 2005-03-23 09:09:17
[...] tak, bo mi zazdroscisz" "A może byście przestali siedzieć w necie za pieniądze podatnika i płatnika!" "Czy twoj szef wie, ze go oszukujesz? Bo piszesz z pracy!" "Nieelegancko jest się śmiać z czyjejś ortografii. Przecież ja mam dysleksję" "A ja mam dwuh dyslekcje i dyskotografje" "Nie odpowiem, [...]
[...] wody z płuc. Jego łóżko było na wprost jedynego okna. Drugi musiał cały czas leżeć na wznak. Obaj rozmawiali godzinami. Rozmawiali o swoich kobietach, rodzinach, domach, pracy, pobycie w wojsku, gdzie byli na wakacjach. Każdego popołudnia, kiedy mężczyzna z łóżka przy oknie mógł usiąść, opisywał swojemu sąsiadowi wszystko co widział przez [...]
[...] się zaokrąglił... :) nie wiem jak delikatnie mu powiedzieć, że przydałaby się dieta. Poza tym nie wiem, jaką dietę mu zaserwować. Dieta dla faceta Mężczyźni po ciężkiej pracy :) lubią wrócić do domu i wyciągnięci z piwkiem na kanapie, oglądając mecz, czekają na wyborną kolację. I nim się obejrzymy nasz facet nabiera niepotrzebnych krągłości! [...]
[...] przeciwnikami picia alkoholu oraz nie znoszą widoku nagich kobiet. Dlatego zachęcamy wszystkie kobiety, aby w piątek o godz. 12:00 biegały nago po biurze lub w innym miejscu pracy, a w tym czasie mężczyźni, z piwem w dłoniach, będą próbowali je złapać. Naszym zdaniem jest to najlepszy sposób okazania sprzeciwu wobec terroru Al Kaidy i - co równie [...]
[...] A co pan ma? - Ja? Niewiele. Kłopoty. Drużyna, której kibicuję, przegrała, kiepsko mi tu płacą, doskwiera mi samotność... *** - Szukamy człowieka nieuchylającego się od pracy i nie wykorzystującego chorobowego. - Świetnie, zatrudnijcie mnie, a pomogę wam szukać... **** Do Warszawy przyjechał japoński dziennikarz. Po tygodniu faksuje do [...]
[...] razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie spokojnie jako starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy. Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej chodzisz na imprezy no i coraz częściej uprawiasz seks. [...]
Kawa czy herbata część I
