w pracy

[...] przez pokój ich syna, i ja to słyszę tak że się budzę, laska się po prostu wydziera(mieszkają w klatce obok). Zatyczki to super sprawa jednak problem jest wstać rano do pracy gdy budzika nie słyszysz. Czasami się zastanawiam czy to jest moralnie dobre, że matka z ojcem wyprawiają takie rzeczy gdzie w pokoju obok śpi ich syn (12 lat) a [...]

[...] pewnie właśnie te 3300.. xD a tam bym tyle odkładał.. k***a, gdybym był w czymś dobry i mógł miesięcznie dorobić sobie te 2k netto pracując w domu to nawet bym dupy nie ruszał z tego kraju. 4k netto z pracy +2k dodatkowo.. nie potrzebuje luksusów, ale jak to zrobić.. praca zdalnie jest dla programistów, a ja na tym kompletnie się nie znam.

[...] trakcie studiów. W tym momencie mam pracę jako support IT. Trochę zabawy z oprogramowaniem różnym, czasem jakieś skrypty muszę napisać (proste programy automatyzujące część pracy) albo rzucić okiem w kod oprogramowania wewnętrznego dla firmy. Tym niemniej rozwijam się w kierunku back-endu z ewentualną wizją data-science. Na część etatu ciężko [...]

[...] zawodników, no i większość taki robi poza wyjątkami, a te wyjątki to zazwyczaj goście bawiący sie w kalistenike Jeśli nie poznasz technik, kontroli przeciwnika, przetoczeń, pracy gardą, to cała kolosalna siła po prostu się nie przyda. No niby tak, jak nie będziesz znał absolutnie żadnej techniki to będziesz kasztanem, ale weźmy jakiegoś mega [...]

[...] tłuste żarcie od słodyczy, nie lubię chorować, bo nie mogę pracować... %-) Powiedz o tym swojemu terapeucie, że się gorzej czujesz, może coś wymyśli %-)W końcu ochota do pracy to nie jest stan zdrowy ;-) No kuhwa... Raczej. Gram w ajswinddejl dwa trochę i fajnie by było jakby to była jakaś proszę ja Ciebie przygoda z bardziej rozbudowanymi [...]

[...] tłuste żarcie od słodyczy, nie lubię chorować, bo nie mogę pracować... %-) Powiedz o tym swojemu terapeucie, że się gorzej czujesz, może coś wymyśli %-)W końcu ochota do pracy to nie jest stan zdrowy ;-) No kuhwa... Raczej. Gram w ajswinddejl dwa trochę i fajnie by było jakby to była jakaś proszę ja Ciebie przygoda z bardziej rozbudowanymi [...]

[...] u was wygląda dzień. Jak chcecie to piszcie. U mnie 7-9 rano wyjazd na uczelnię (wcześniej śniadanie). 8-10 do 15-17 siedzenie na uczelni. Do domu o 16-18. Popołudniu trochę pracy zdalnej lub robienie jakiegoś kursu lub relaks, potem siłka, kolacja i jakiś film i spanie. Jakbym siłkę robił 2 razy to jakiś wypad gdzieś dałoby się wcisnąć Zmieniony [...]

Agares, no u mnie ciężko z czasem. Wstaję między 7 a 8, później zależnie od dnia albo do pracy i na uczelnię, albo tylko uczelnia, albo najpierw uczelnia później praca. Po tym siłownia lub crossfit z drużyną (poza wtorkiem, wtedy mam dzień wolny) i w międzyczasie nauka na kolosy jakieś i kartkówki. Efektywnie zostają mi wolna sobota i niedziela [...]

[...] to o wiele więcej zrobię niż gdy mam plan ala "będę coś tam robił i w międzyczasie dla relaksu będę se przeglądał neta". Najlepiej mieć wyznaczone godziny relaksu i pracy. Planuje jeszcze przynajmniej raz w tygodniu iść na jakieś towarzyskie spotkanie, bo jednak nie samą pracą żyje człowiek. Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2019-12-31 [...]

[...] życiem. Spokojna robota, bo robocie hobby, wolne weekendy, książka, planszowka, trochę w domu posiedzieć. Takie życie też ma jakieś plusy. Pewnie dlatego, że teraz nawał pracy, więc człowiek tęskni za spokojem. Ten świat w końcu przestanie istnieć. Nie będzie ani śladu naszych czynów. Może to i lepiej. Taki wieczny spokój wydaje się być [...]

[...] uczyłem się o rsync do przesyłania plików zdalnie (sftp wcześniej używałem). Teraz sobie ogarniam system kolejkowy. Najgorzej dla mnie byłoby jakbym wiedział, że w jednej pracy spędzę kolejne 40 lat. Ja to bym chciał powiem wam coś wielkiego, ciekawego, spektakularnego, a nie tak nudno. Chociaż jak życie daje po dvpie to wtedy wolę [...]

[...] chłopi byli tępymi robolami i szlachcie w sumie było to na rękę, bo swoje robil (i nikt tu nie kwapił się o podnoszenie nizin do góry). Dopiero w pozytywizmie powstał nurt pracy u podstaw i próbowano chłopów trochę kształcić, wtedy też zaczęło się uwłaszczenie i w zaborach zaczęto znosić pańszczyznę (choć w zaborze pruskim było to wcześniej). [...]

Bylem na rynku, w jednym klubie pustka, w drugim karaoke. Wiekszosc lasek z chlopakami przyszło l. Ja co prawda dawno nie byłem w żadnym klubie ale chodzi się w Piątki i Soboty , w Niedzielę są raczej pustki bo każdy idzie do pracy na drugi dzień ;-) Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-02-23 23:06:05

[...] - wujas z dalszej rodziny postanowił wrócić jak najszybciej do kraju, gdy poszła w eter informacja, że mają zamykać granicę. Jeszcze tego samego dnia przyjechał razem z koleszkami z pracy w Niemczech i bez żadnej kwarantanny ponownie zamieszkał w domu z dużą rodziną i ponad 80 letnią ciotką %-) Zmieniony przez - Sepko w dniu 2020-03-21 20:25:18

Wy jesteście bystre chłopaki to może pomożecie mi wpaść na pare pomysłów, musiałem troche zmienić profil pracy naukowej (xD) bo nie da rady teraz zrobić żadnych badań w labie, teoretycznie za temat mam coś w stylu: popytu i podaży na biopaliwa w Polsce, niby ankieta miała być skierowana do ludzi korzystających ze stacji, ale to będzie średnia [...]

[...] lotniczej (na produkcji, prace typu wiercenie, rozwiercanie, nitowanie, szlifowanie) ale leciał sobie w chvja i go zwolnili, pewnie koronawirus też swoje dołożył bo nie ma pracy, z rozliczenia na koniec roku dostał 16 tysięcy złotych, teraz odprawe z firmy w wysokości 50 tysięcy złotych, do tego ma dostać wypłatę z maj (3200 euro netto) + [...]

[...] im tak naprawdę krzywdę, bo jeśli przyzwyczaimy ich do takiego życia to będą tak żyli cały czas. Nie tylko oni, ale też następne pokolenia. Tak naprawdę pogonienie ich do pracy to prawdziwe dobro, bo staramy się, aby byli choć trochę zaradni i pracowici, zamiast, dzięki zasiłkom , robić z nich leniwe, bezużyteczne ścierwa. Zmieniony przez - [...]

[...] je kojarzę. Kiedyś to było myślenie typu "dobra muszę spać tyle i tyle, muszę się wyspać, o nie nie wiem czy się wyśpię" - tak jakbym myślał o spaniu w kategorii obowiązku i pracy, a nie relaksu. Teraz o spaniu myślę, tak. "O kvrwa moje kochane łóżeczko, nareszcie se pośpię, nareszcie chwila oddechu i odpoczynku, zayebisćie" - i to jest relaks. [...]

[...] Dlatego też część z nich sprawnie funkcjonuje. Rozróżnić należy kopalnie należące do głównych spółek państwowych - bo ten czynnik ma często wpływ, jak radzą sobie te miejsca pracy. W Krakowie dawno nie byłem, także nie będę się wypowiadał, ale w Wawce czy na Śląsku nie odczuwa się ogromnej zmiany na przestrzeni 5-7 lat. Nawiązując do II wś to [...]

Niegocin - wszystkie spędziłem na pracy, ale w czerwcu niestety jest jej dużo. A ja dziś zrozumiałem, że nawet jak będę yebanym biedakiem to i tak nie będzie chyba tak źle. Zawsze coś się ogarnie. Pamiętam jak na pierwszym roku studiów byłem yebanym biedakiem i posiłek w barze mlecznym to był dla mnie max jeśli chodzi o jakieś wydatki, w dodatku [...]