najgorsze jest to ze myslalem ze juz ja znalazlem.. ale troodno wracam do pracy twoorczej. zabieram sie za cos z czym nosilem sie juz od dluzszego czasu Pozdrawiam, Dezir - doradca w dziale 'fitness' ----------------------------------------------- "Rozkroku mistrz i przykucania, brzuch ma w dwudziestu pięciu minach Biją mu brawo, on sie [...]
[...] posilkow okolotreningowych - tradycyjnych - czyt.weglowodanowych jak cos to zaparszam na mail ... chociaz ... widze ze Grasik jest chetny i skory do pracy /joke/ zapraszam oraz: jeszce nie wyjechalem jutro rao doepiro Doradca w dziale Alternatywna Droga. Kanarek.mafii.hardcor.suple.pl Zmieniony przez - kanarek w dniu [...]
hehehe moja niestety nie wyglada tak różowo... a zresztą.... grysik nie odrobił pracy domowej?!? tego sie nigdy bym nie spodziewał w kazdym razie ja jestem w takiej.. e... dziwnej sytuacji, bo w zeszlym tygodniu udowodniłem facetowi ze pluralilm nie ma racji bytu i jest totalną pomyłką albo mi da 5 albo mnie uwali za to :P Pozdrawiam, Dezir - [...]
hrhr wlasnie przekazalam twoje wnioski v3g koledze z pracy ktoory w ten weekend wylatooje do usa w delegacje dobrze pewnie dlatego sie ze stezenie paracetamolu w moim krwiobiegu jest ekmh dzieki
[...] nazwano mnie tak w dziecinstwie hehe moze to dziwne ale sporo txtoow pochodzenia niemieckiego do tej pory foonkcjonooje u mnie w rodzinie chociazby wspomniany loomp czy szlauch czy chocby slaska szneka z glancem czas chyba powoli przygotowac sie do nowego tygodnia pracy trzymajcie sie cieplo pa Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-05-17 00:02:27
[...] słówko tchuss (wymawiane mniej wiecej jak 'czius' co znaczy cześć, ale używa sie go TYLKO na pożegnanie...o zgadnijcie co finnia zrobiła drugiego dnia przychodząc rano do pracy?...brawo ...wszystkim na powitanie z uroczym usmiechem na ustach, głośno i wyraźnie rzucałam w twarz nieszczesne tchuss ...wydalo sie...ale mialam szczescie...nikt mnie [...]
heheh ale ja jeszcze o innym moowie o tym wczesna wiosna w kwietniu bodajze co urywalam sie z pracy a potem pytano mnie czy do niej w ogoole przyszlam choc centralnego nic nie przebije Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-08-18 15:14:45
pozostal mi jeszcze jeden dzien pracy (!) zostaje we Frankfurcie do piatku, ale przeprowadzam sie na te kilka dni do znajomych, w piatek powrot on-line powinnam byc od wtorku dla mnie wiecznosc ! missy sprobuje tu i tam gg masz w profilu... a i dzieki za zyczenia ...przydadza sie bede jechala jakims wynalazkiem..jeszcze nie wiem co wymysle [...]
fenks tykoos, ale zgodnie z moim planem ( podejrzanym na amerykanskich filmach) w tym momencie mojej pracy powinien zjawic sie jakis silny i przystojny dostwaca mleka, lestonosz, ewentualnie jakis zablakany powinien zapytac o droge do najblizszego motelu..po krotkiej wymianie zdan i glebokim spojrzeniu w oczy powinien chwycic za pedzel...ja w [...]
No wlasnie milego dnia wszystkim musze juz uciekac do pracy Mavrik daj o sobie znac w piatek, moze pojedziemy do krakowa Ama a ty pamietaj ze ograniczenie predkosci w srodmiesciu to 50km/h a nie 150km/h troche mnie zeslabilo jak przeczytalem arta w motoryzacji
dla mnie natomiast nagorsza rzeczą pod słońcem jest wstać w środku nocy do pracy czy z powodu wyjazdu...dlatego szczerze podziwiam brzusio cos mnie boli i chyba sie w końcu położę, spróbuje zasnąć bo rano musze wstac miłego dnia ami :) i jeszcze :*** Zmieniony przez - f_inka w dniu 2004-12-14 03:51:15
[...] - po pierwszym razie powiada - zdrzemnę się ociupinkę i jedziemy dalej - i tak dojechał do pięciu razy. Rano budzi się, patrzy na zegarek - a tu już dziewiata. Biegnie do pracy. W drzwiach nadział się na szefa. Tłumaczy, że sorry, ale korek w mieście, tę godzinę odrobi. Na to szef: - Ta godzina to małe piwo, ale gdzie byłeś w poniedziałek, [...]
U mnie? Ostatnio dużo pracy w ciężkich warunkach... ale waro było. Cały ten czas co mnie nie było byłem poza domem. Moge się pochwalic ze strzeliłem sobie nową fure i to cabrio.audi 2.8 l.94r. teraz musze orać ze to ogarnąć,ale.. damy rade. A jak tam (perły)kawały? jakaś kosa się trafiła pod moją nie obecnosć? A i mam nowine.na dzień kobiet robimy [...]
[...] mam odpowiedniego podejscia do ludzi i bym wtedy swoja prace wykonywal niewlasciwie. A jesli chodzi o prawo to bym laczym swoja przyszlosc bardziej z prawem handlowym lub pracy. Adwokatem byc nie moge bo powsadzalbym swoich klientow a jako prokuratora to by mnie odstrzelila mafia, sedzia jeszcze wchodzi w gre. A przede wszystkim mysle ze mimo [...]
[...] - Pan ma problem z alkoholem - mówi lekarz do pacjenta. - Nie, panie doktorze, ja mam problem bez. **************************** - Wiesz, wprowadzają nam nowy plan pracy w firmie. - Tak? Jaki? - Darmowe wieczory i weekendy - już od 18...- **************************** Urzędnicy to doskonali partnerzy w małżeństwie. Jak przychodzą do [...]
Tatko rano wybierał się do pracy. W łazience mamcia go dopadła, gdyż chciało jej się bardzo seksu. Więc zaczęli uprawiać miłość fizyczną. W pozycji "na pieska". Nagle w drzwiach stanął Jasio. "Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji" pomyślał tatko. - A ty, niedobra! Ty... ! ryknął tatko i zaczął walić mamcię w dupę. [...]
[...] wiesz Uka, masz po prostu typowy syndrom pakera - każdy nowicjusz na siłce jak zaczyna to myśli że wkrótce będzie jak Arnold, a jak przećwiczy z rok to już w swej własnej opinii niemal jest Arnoldem hrhr doskonałą radą na to jest start w jakichkolwiek zawodach, w 999 przypadkach na 1000 nauczą one pokory i pokażą ile jeszcze pracy czeka ...
[...] zreszta, troszke juz zdazylem go sobie rozpiepszyc... ale mniejsza z tym treningi i tak mam 5 razy w tygodniu po 2 godziny.. niestety mialem przerwe przez wakacje - za duzo pracy co do samej kretki - bez wdawania sie w szczegoly biochemiczne, bo to dość dużo pisania, metoda wyglada tak: 2 razy dziennie - raz 5g cytrynianu, raz 5g mono kretki do [...]
ech, a u mnie tyle pracy że ciężko zdecydować za co sie brać poniekąd podobnie i z treningami - tu mam tyle pomysłów do wypróbowania że też nie wiem za który się łapać hrhr póki co więc kontynuuję rozpoczęty już ekszperyment ale powoli ciągnie mnie w stronę jakiegoś cyklu na siłę ... ech, żeby człek tak jak kot miał 9 żyć hrhr (nie mylić z [...]
Kawa czy herbata część I
