w pracy

ja za takie doznania to dziekuje bardzo heh do pracy rodacy tym szczesliwcom ktorzy sie lenia w domu zycze milego wieczorku enjoy!!!!

[...] do spodniczek to milo,spodnizcek nigdy nie za malo ale mysle ze powinnas je zachowac na jakas okazje dla siebie..nie musze chyba pisac wprost ze takie spodniczki w odpowiednich sytuacjach z odpowiednia osoba to moga dostarczac milych doznan estetycznych oczywiscie pewnie za pozno ale znosnej pracy zycze..mnie tez to pewnie niedlugo czeka...

albo siedza w glupiej pracy

yo w szkole, pracy... jasne, op*****laja sie wsyzscy rowno k3ho, moj Pozdr lenie

A ja wrocilem z pracy Zmieniony przez - qazar w dniu 2005-09-17 11:47:54

no to juz sie tlumacze ...Big dopiero dzis miaqlam czas skrzynke przejzec i... postaram sie jutro po pracy wpasc na poczte. Sorry ze tak wyszlo, nie wiem co sie dzieje, moze jedzie pociagiem przez Syberie Zmieniony przez - taska w dniu 2005-09-29 01:14:56

hrhr nom ale w niedziele za to do pracy

bry zaś z pracy Patka @ odbierz no i gratuluje Zmieniony przez - _BIGuś_ w dniu 2005-10-10 13:58:52

bidulek... dobrze ze nie musial za nich pracy domowej odrabiac:-p Tasiek chory wiec lezy w lozeczku

W bistro rozmawia dwoch młodych biznesmenów: - Podobno przyjąłeś do pracy nowa sekretarkę? - Owszem. - I jesteś z niej zadowolony? - Po pierwszym dniu trudno powiedzieć. - Młoda, ładna?... - Taka sobie, niczego. - A jak się ubiera? - Bardzo szybko.

Niunia fajne zdjecie a co do pracy w Polsce to ostatnio zdarzylo mi sie jakies poltora roku temu, przez okolo 2 dni ogolnie malo oplacalna impreza

[...] tygodnia :-D Jest progres 8-) Poszalałam, wrzucam filmiki %-) https://youtu.be/C8j_oriOfPU https://youtu.be/Agr0s0-Ug74 https://youtu.be/tmZFEMmpCV4 Później na chwilę do pracy, powrót do domu na obiad i kolejny trening na przeszkodach %-) Tym razem już delikatniej ;-) https://youtu.be/lS02Eivq7Ko https://youtu.be/7SLIMovtRGo I to wszystko z [...]

Dopóki mąż nie zmieni pracy czyli raczej jeszcze długo... Nie ma stałych godzin pracy, o wyjazdach dowiaduje się często z dnia na dzień, zwykle jak gdzieś jedzie to nie wie o której powrót. Czasem wróci do domu ok. 18-19 ale często to jest dopiero 21-23. Ja już od dawna mam dość bo nic nie można zaplanować. Rano też różnie bywa, raz wychodzi przed [...]

Dzieki Saib chyba przesdzilem wczoraj z weglami ~700 ale to byly dobre wegle co do wichury to prze***ane.dojechalem do pracy a parkingi puste(mysle za***alo autostrady i nie dojechali do pracy ) no ale parkuje i uderzam a tam na chali 10 aut pouciskanych jak sie dalo szef kazal parkowac w srodku.potem wszyscy z mojej zmiany wstawilismy tez auta [...]

[...] boiska. Chętnych do pomocy było bardzo wielu. Przewinęło się około czterdziestu osób. Pomimo przeciwności w postaci intesywnie padającego śniegu (w pierwszych godzinach pracy) jak i braków w sprzęcie, praca przebiegała sprawnie. Dużo bardzo dały dodatkowe odśnieżarki, które dziś sprowadzono, choć nie obyło się bez kłopotów, ale nie warto [...]

[...] akcji w trójkącie Bartosz Gliński - Tomasz Lesik - Piotr Bański. Jedyny gol dla gospodarzy padł po stałym fragmencie gry, i nieporozumieniu w bloku defensywnym. - Dużo pracy jeszcze przed nami - krótko skwitował tą sytuację szkoleniowiec Rakowa. Skierniewice, 11.03.2006, godz. 11.00 UNIA SKIERNIEWICE-RAKÓW CZĘSTOCHOWA 1-3 (1-2) 0-1 Rogalski [...]

[...] zespołu, czy jesteśmy wstanie po przegranej na własnym boisku szybko się podnieść. Mecz w Zielonej Górze pokaże czy słaby występ i porażka z głogowianami to był wypadek przy pracy, czy w zespole zaczyna dziać się coś niedobrego. Popularny Olbin nie będzie mógł w Zielonej Górze skorzystać z usług Maksymiliana Rogalskiego i Pawła Kowalczyka, którzy [...]

[...] na waski Dobra tyle odemnie mam nadzieje ze nie zanudziłem jednak chcialem jak najlepiej przedstawic jak wyglada sprawa.Koniec opieprzania się trzeba się wziasc ostro do pracy.Motywacja niemała ;). Ciesze się ze mogę zrobic taki cykl jak i relacje z niego gdyż czasem krucho z kasą teraz jednak troche się poprawilo i byłem w stanie kupic tak [...]

Ooo...czyli coś, czego dawno nie robiłam, bo cały czas żyję w biegu nawet jak mam wolne od pracy jak dzisiaj :-) No od jutra zjeżdżam, jem a później leżę i pachnę :-) A od wtorku tylko leżę i pachnę :-) Fajnie brzmi :-)

Dopóki nie trafiłam na sfd piłam taki kisiel z siemienia lnianego zawsze przed pracą i po pracy...chyba z 2 lata tak piłam...i o tej porze roku nic to nie dawało. Zresztą odstawiłam, bo wyczytałam, że siemię nie jest wskazane przy figurze typu gruszka, takiej jak moja. Hmmmm....a może by tak częściej psikać gardło takim sprayem? Używałam go do [...]