Cncll - dziecko na emigracji

Odliczaj dni treningowe zamiast do wakacji, wyjdzie na to samo Fajnie, intensywnie trenujesz.
Mi z ciecierzycą też średnio po drodze, zazwyczaj nie wyjdzie taka, jaką chciałabym widzieć. Dobry pomysł z tą formą gofrów, chyba zakupię sprzęt

a że tak zapytam , te gofry wyjdą z opiekacza do sandwicha xD ?
Ja odliczam do końca cyklu treningowego :)

Eiszeit

Odliczaj dni treningowe zamiast do wakacji, wyjdzie na to samo Fajnie, intensywnie trenujesz.
Mi z ciecierzycą też średnio po drodze, zazwyczaj nie wyjdzie taka, jaką chciałabym widzieć. Dobry pomysł z tą formą gofrów, chyba zakupię sprzęt

Dni treningowe też odliczam, więc... Ale muszę przyznać, że im szybciej do końca tym smutniej w tym przypadku (;
A gofrownicę kupuj. Ciecierzycowe to niewypał (chyba spróbuję nafaszerować je olejem kokosowym następnym razem...), ale tuńczykowe były pyszne. Gofrownica daje tę fajną gofrową teksturę... nawet jeżeli skład kompletnie różni się od zwykłych gofrów (; Muszę jeszcze wypróbować owsiankę z gofrownicy (:

Isthar

a że tak zapytam , te gofry wyjdą z opiekacza do sandwicha xD ?

Pewnie wyjdą. Oryginalny przepis w ogóle był na taki elektyczny grill (; Ogólnie to pewnie te gofry nadają się jako spód pod kanapki tak sobie myślę...
Sądzę, że cokolwiek da się zapiec w gofrownicy, da się zapiec w opiekaczu i vice versa (:

Dzień 42/56, tydzień 6
DNT
Aktywność: wytrzymka:

obliques

GPP3.
4 obwody
obwód 1. i 3.
-30sek burpee
-30sek pajacykow
-30sek split jumps
-30sek burpee
-30sek pajacykow
-30sek przysiadow
obwod 2. i 4.
- 30sek burpee
-30sek pajacyków
-30sek split jumps
-30sek burpee
-30sek pajacyków
-30sek pompek

Parszywy dzień (:

Płyny: ok. 1,5l wody, 0,9l zielona herbata, 0,2l miętowa herbata
Warzywa: cukinia, kapucha kiszona, marchew, sałata, fasolka szparagowa, brokuł, pomidor


Zmieniony przez - cncll w dniu 2014-07-13 16:13:55

POMIARY


Tak, tak... muszę wstawać o takiej nieludzkiej porze nieraz Przypominam, że u mnie jest godzina do tyłu

W łydce literówka oczywiście (; 35,5

Zmieniony przez - cncll w dniu 2014-07-14 04:26:16

Dzień 43/56, tydzień 7
DT (3 serie po 8 powtórzeń)
1. Rozpiętki na maszynie
30/32.5/35(5+3)
27.5/30/32.5(9+1)
4/5/6(6+4)
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
8/9/10
8/9/10(8+2)
8/9/10(7+3)
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem (robię na maszynie)
32.5/35/37.5(6+2)
30/32.5/35(9+1)
30/32.5/35(9+1)
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
7/8/9(5+3)
6/7/8(8+2)
6/7/8(8+2)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
10x1kg/10x1kg/10x1kg
12xcc/12xcc/12xcc
12xcc/12xcc/12xcc
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
5/6/7+
5/6/7(7+3)
5/6/7(7+3)
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8.75/11.25/13.75(6+2)
8.75/11.25/13.75(5+3+2)
8.75/11.25/13.75(5+3+2)
8. Prostowanie nóg siedząc
37.5/40/42.5(7+1)
35/37.5/40
35/37.5/40(8+2)
9. Uginanie nóg leżąc (siedząc)
35/37.5/40+
32.5/35/37.5
32.5/35/37.5(9+1)
10. Przywodziciele na ginekologu
80/82.5/85(5+3)
77.5/80/82.5(8+2)
75/77.5/80
11. Odwodziciele j.w.
75/77.5/80(6+2)
72.5/75/77.5
72.5/75/77.5(9+1)
12. Wspięcia na palce siedząc
14/16/18
10x16kg/12x16kg/15x16kg
10x16kg/12x16kg/15x16kg


+15min skakanka

6 i 9 dokładam. Dziś się przekonałam, że na 12kg w 2 na pewno nie mam co się teraz nastawiać... także zostawię 10 powtórzeń.
Ktoś zabrał dzisiaj skakankę, której zawsze używam i z inną miałam problem Nie do końca się dogadywałyśmy...

Doopal wygląda podobnie

Przez kolejne kilka dni niefortunnie mi się zmiany w pracy będą układać... zrobię wszystko co w mojej mocy, by utrzymać treningi i pilnować posiłków... nie podratowywać się prochem. Zobaczymy jak to wyjdzie. Bardzo mało czasu będę dla siebie miała, ale przynajmniej szybciej zleci do wakacji

Płyny: ok. 2l wody, 0,6l zielona herbata, 0,2l miętowa herbata
Warzywa: ogórek, cukinia, bakłażan, pomidor, kapucha kiszona, sałata, marchew


Zmieniony przez - cncll w dniu 2014-07-14 19:59:22

Dzień 44/56, tydzień 7
DNT
Aktywność: 1h callanetics

Ok. Posiłki w miarę rozplanowane na tych kilka dni. Proste przepisy same coby mało czasu zajęło (: Da się? Da się. Tylko trzeba się spiąć... Mam nadzieję, że jutro koło 18 na siłowni nie będzie zbyt dużego ruchu... nigdy o tej porze nie byłam. Trening zaliczę od razu po pracy, potem szybki powrót do domu, kolacja i przygotowanie posiłku do pracy na dzień kolejny i lulu spać, bo o 3:30 pobudka. Przynajmniej o 14:30 będę już wolna Ale co ja tak wybiegam w przyszłość. Na razie trzeba przeżyć dzisiejszy dzień, a ja nie cierpię zamknięć

Płyny: ok. 1,5l wody, 0,6l zielona herbata, 0,2l mietowa herbata
Warzywa: ogórek, pomidor, kapucha kiszona, fasolka szparagowa, bakłażan, marchew, sałata

Dzień 45/56, tydzień 7
DT (3 serie po 8 powtórzeń)
1. Rozpiętki na maszynie
30/32.5/35+
30/32.5/35(5+3)
27.5/30/32.5(9+1)
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
10x 8/9/10(8+2)
8/9/10
8/9/10(8+2)
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem (robię na maszynie)
32.5/35/37.5(6+2)
32.5/35/37.5(6+2)
30/32.5/35(9+1)
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
7/8/9(6+2)
7/8/9(5+3)
6/7/8(8+2)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
10x1kg/10x1kg/10x1kg
10x1kg/10x1kg/10x1kg
12xcc/12xcc/12xcc
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
6/7/8(4+4)
5/6/7
5/6/7(7+3)
7. Prostowanie ramion na wyciągu
8.75/11.25/13.75(6+2)
8.75/11.25/13.75(6+2)
8.75/11.25/13.75(5+3+2)
8. Prostowanie nóg siedząc
37.5/40/42.5+
37.5/40/42.5(7+1)
35/37.5/40
9. Uginanie nóg leżąc (siedząc)
37.5/40/42.5(6+2)
35/37.5/40
32.5/35/37.5
10. Przywodziciele na ginekologu
80/82.5/85(6+2)
80/82.5/85(5+3)
77.5/80/82.5(8+2)
11. Odwodziciele j.w.
75/77.5/80+
75/77.5/80(6+2)
72.5/75/77.5
12. Wspięcia na palce siedząc
14/16/18
14/16/18
10x16kg/12x16kg/15x16kg


+15min rowerek

1,8 i 11 dokładam. Jak będę potrafiła zrobić całe 10 powtórzeń w ostatniej serii w 2 to podejdę do tych 12kg (; W 12 dołożę powtórzeń.

10 dni pracy pod rząd (: Dobrze, że dopiero teraz się dowiedziałam. Już jestem w połowie, to nie tak ciężko jak myślę, że jeszcze tylko 5 przede mną W tym 4 otwarcia, więc jest dobrze. Lubię otwarcia
A i tego... 20 dni do wakacji

Płyny: ok. 2l wody, 0,6l zielona herbata, 0,2l miętowa herbata
Warzywa: pomidor, ogórek, cukinia, fasolka szparagowa, bakłażan, kapucha kiszona, marchew, sałata

Dzień 46/56, tydzień 7
DNT
Aktywność: miejmy nadzieję, że zmuszę się do interwałów wieczorem (: pewnie będzie standard - 8min trucht + 20s sprint/90s trucht + 8min trucht

Jeszcze tylko 4 dni maratonu w pracy i 3 dni wolnego i to w rodzinnej atmosferze z siostrą i jej rodzinką. Jest na co czekać. A tymczasem dzisiaj późniejszą porą idę do kina. Chłop mnie wyciąga. Z początku mówię, że nie, że posiłki muszę przygotować, sratatata... a potem sobie myślę, że hej... należy mi się relaks (: Także jak jednak tych interwałów nie zaliczę, to wcale mi szkoda nie będzie.

Płyny: ok. 1,5l wody, 0,9l zielona herbata, 0,2l miętowa herbata
Warzywa: ogórek, cukinia, pomidor, fasolka szparagowa, bakłażan, marchew, sałata, papryka


EDIT: interwałów nie było, ostatniego posiłku nie było, cheat był burrito ze świnią i... popcorn Nawet nie wiem po co. Nie to że mnie kusił. Po prostu ostatnio brakło mi luzu. 100% micha trzymana i treningi również. Teraz wymówek nie ma i trzymamy dietę do końca cyklu Wiem na pewno, że w następnym tygodniu będzie kawałek tortu siostrzeńca z okazji 2gich urodzin. Co do reszty posiłków, gdy będę się z rodzinką relaksować... chyba będę pakować 1000 pudełek Pomyślą, żem oszalała, ale to nic.

Zmieniony przez - cncll w dniu 2014-07-18 00:28:10

Dzień 47/56, tydzień 7
DNT
Aktywność: interwały: 8min trucht + 20s sprint/90s trucht x8 + 8min trucht
+ wytrzymka na szybko:
5 pompek
20 brzuchów na piłce
20 przysiadów
4 obwody

Płyny: ok. 1,5l wody, 0,2l miętowa herbata, 0,6l zielona herbata
Warzywa: papryka, ogórek, cukinia, bakłażan, pomidor, marchew, sałata


Kurczakowe placki z mąki gryczanej smażone na oleju kokosowym... pyszne (;