Madzia - na lekkiej to nie ma problemu, też praktycznie zawsze mam. Natomiast jak nie mogę stanika z tyłu zapiąć, albo przy najlżejszym masażu jęczę z bólu - to nie. Zresztą tym razem naprawdę aż nie miałam ochotę iść na siłkę nawet na rolowanie... Trochę przegięłam najwyraźniej, ale już jest zdecydowanie lepiej. Teraz mam domsy w czwórkach, ale [...]
3.12.2023 DT Wreszcie jakaś siła i chęć do zrobienia czegoś według planu:) W HT miałam siłę na więcej, goblet też rozwojowy:) Wyciskanie na skosie - pierwszy raz sama zarzucałam te 14kg i zjadło to dużo mojej energii. Plecy - ok. MCPN - żałuję, ze nie miałam więcej czasu, to 50kg super robi na 2ki. I taki obrazek - zdążyłam wejść na siłkę i [...]
07.12.2023 DT Uwaga, uwaga - będzie optymistyczny wpis. Pierwszy raz od dłuższego czasu nie napiszę, ze jestem zmęczona (chociaż trochę jestem). Od tygodnia, pod naciskiem chłopa, któremu się nie podoba że ma w domu popołudniem zwłoki - próbujemy przekładać siłkę innymi aktywnościami, albo leniem. Być może to ograniczenie przyniosło wczoraj efekt, [...]
02.01.2024 AEROBY Żeby nie było że się lenie - byłam. Ale siłkę opanowały jakieś dzikie tłumy, chłopu ze sztangi na rackach z jednej strony talerz zdjęli jak się tylko obrócił po łyk wody:) Wiedziałam, ze tak będzie. Dlatego okupowałam bieżnię i orbitek, potem porozciagałam się trochę na macie. Totalnie pospinana jestem, żadnego szpagatu bym [...]
Jestem niepoprawna.... Miał być tydzień luzu. Przedwczoraj jakoś inne rzeczy robiłam i czasu na siłkę nie było, wczoraj za to poszliśmy. Miało być cardio plus mata. A wyszło lekko siłowo... Najpierw że niby tylko z cc, potem z gumami, może jakaś sama sztanga (GM na ławce), moze przenoszenie hantla za glowę - bo to przecież takie fajne, [...]
Paatik napisałem o kalkulatorze bo uważam to za bujdę . Za te słowa na zajęciach z teorii sportu dostałem pałę ale z egzaminu gdzie został poruszony ten temat wyszedłem z piatka w indeksie .Dobrze pamiętam jak wykładowcy mieli problem ze mną uwzgledniając krzywą Gausa .A teraz po tylu latach mam naprawde wiele materiału na podstawie którego dalej [...]
24.01.2024 Active Rege Trochę cardiuo, trochę jogi, trochę stanka i rolowania. Taki godzinny misz masz, żeby się na kanapie nie zasiedzieć. 25.01.2024 DT Byłam padnięta i w ogóle nie chciałam iść na siłkę. Te wieczne wiatry, opady i wszechogarniająca ciemność - doły zaliczam straszne. Pojechałam z poczucia obowiązku. Zapach szatni jak zwykle [...]
03.02.2024 DT Sobota - p***ziało strasznie, ale nie padało. Nawet jakieś słońce wychodziło. Po spacerze z psiulą - a panna się nie przemęcza - zapragnęłam jakichś dodatkowych emocji. Strzeliło mi do łba, ze pójdę pobiegać. Nie będę opisywać wewnętrznego dialogu - ale naprawdę wszystkie możliwe argumenty musiałam użyć, zeby w ogóle wbiec do lasu, [...]
Za mną tydzień, który powinien być deloadowy... I tutaj się drapię w głowę jak Wam napisać że właściwie to nie było roztrenowania tylko plac zabaw przez cały tydzień. Wrócił na siłkę naprawiony trapek - to przecież musiałam sprawdzić czy 100kg pociągnę, prawda? A jak już stówa poszła to na kolejnym musiałam sprawdzić czy 110 też pójdzie, i poszło! [...]
To nie jest zadne elastyczne podejscie tylko czysty autosabotaz. I tak chodzisz na te silke, to bys sie zawziela na kilka pozadnych miesiecy i wykorzystala na maksa ten czas. Ja wlasnie w ciebie wierze, dlatego tak naciskam :) Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 08.05.2024 13:33:21
13.05.2024 AEROBY Pierwsza próba powrotu na chwilę do biegania zaliczona. Chłop pojechał autem a ja na siłke dobiegłam. 3km zrobione. Za 2 dni czas powtórzyć. Niech te nogi się troszeczkę przyzwyczają. Potem jakieś rozciąganie i rollowanie w oczekiwaniu az chłop trening skończy. Dawno się nie rozciągałam i drewno ze mnie straszne teraz. [...]
14.05.2024 DT Obiektywnie trudne popołudnie. O 15 była ostatnia wizyta u dentysty - pomijając fakt, ze lekko mnie oszukał (miał najpierw zająć się ubytkami, a potem ze mną ustalić co kosmetycznie poprawiamy), to zrobił mi 2 zęby tak, ze umierałam. I to była naprawa "kosmetyki" - na którą bym się nie zdecydowała wiedząc, ze bedą 4 zastrzyki [...]
Check stylowki na siłkę - chyba w życiu takich pantaloniastych portkow nie miałam… Całe życie w rurkach.. a na starość tak. /SFD/2024/5/19/535a386a13a946948c2efa5662f808ee.jpg
07.06.2024 DT Czasami są treningi do bani i ten trochę taki był.... Noc nie przespana, dzień zalatany - nie trzeba było w ogóle próbować iść zgodnie z planem... No, ale przecież powinnam no to próbowałam. A w planie był trapek na 100kgx5x5. Trapka lubię, rozgrzewkowe szły ok, a jednak zmęczenia wzięło górę i przy tych 100kg x5 po pierwszej serii [...]
witam po weekendzie. z uwagi na umówione spotkanie w poniedziałkowy wieczór trening klatki byłem zmuszony wykonac we wtorek. Poszedł naprawdę ciekawie i byłem z niego bardzo zadowolony (czyli nic nowego, hehe). Cięzary w górę, powtórzenia w górę, wkurvia mnie tylko brak nieco większych sztangielek do wyciskań, no ale tego na razie nie przeskoczę [...]
Dzieki wielkie dziewczyny za duchowe wsparcie. Wygląda na to,że będę mogła wrócic do treningów i miski wcześniej. W minionym tygodniu przymusowego rege nie było treningów siłowych, raz udało mi się pobiegac. Miska nieliczona, starałam się tylko nie przesadzac za bardzo z węglami. Pomiary z dzisiaj wskazują,że wyszło mi lekkie redu. Na wadze -1,6 [...]
Corum, raczej kłujacy i punktowy nie jest. W ogóle w tym tygodniu nie boli mnie to właściwie w ciągu dnia, ale jak pójdę na siłkę to przy niektórych cwiczeniach już tak. Najbardziej na takiej masznie do cwiczeń mięśni brzucha, gdzie uginasz tułów i podnosisz nogi. Brzuszki jakiekolwiek też nie wchodzą w grę. Martwego nie robię, bo pierwszy raz [...]
Bardzo możliwe,że będzie przymusowe ... Piersiowy uszkodziłam w piatek, bolało punktowo, ale trening skończyłam. W sobote ból był podobny. Dzisiaj tylko biegałam, ale ból obejmuje juz cały mięsień piersiowy i nie wiem, czy będę w stanie iśc na siłkę. Może zrobię sobie tydzień biegowy ?
Witam po dłuuugiej przerwie :-) Jak niektóre Ladies pamiętają pisałam,że pod koniec sierpnia przeprowadziłam się na drugi koniec Polski. Wiązało się to oczywiście ze zmiana pracy, która okazała się totalna porażką...Chaos, fatalna organizacja i sposób prowadzenia firmy, braki personalne, mnóstwo nadgodzin ... Może dałoby się zacisnąc zęby i to [...]
Wczoraj też mnie tak zassało i musiałem spyerdolić dzień jedzeniem.. zjadłem mniej wiecej 3300-3400 kalorii bo od 6-14 w pracy, potem odrazu wypad na silke po silce prysznic i na galerie to juz chooy. Waga 85.3 dziś także spoko. Było 84,5 ale za szybko trochę schodziło , chce wycelować tak żeby na tydzień przed mieć jeszcze te 2,3kg do limitu [...]