SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Alhambra-nowe wyzwania

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 44071

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2447 Napisanych postów 2779 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 252680
Night, kontuzja zdarzyła się na początku treningu przy wyciskaniu na maszynie i generalnie mogłam go skonczyc, z wyjatkiem rozpiętek. Przez ostatnie dwa tygodnie realizowałam się tylko biegowo, w tym tygodniu wróciłam na siłownię. Mam za sobą dwa treningi FBW, na razie nie szaleję z obciążeniem. Wyciskanie na maszynie zrobię, ale dużo mniejszym ciężarem, bo wciąż czuje lekkie pobolewanie piersiowego i się boję dołożyc. Rozpietek jeszcze nie próbuję. Inne cwiczenia , także te na plecy robię z taki ciężarem jak przed kontuzją. Piersiowy troszkę przy niektórych czuję, ale nie można chyba nazwac tego bólem.
Dietę staram się trzymac,chyba lepiej się czuję na nieco większych tłuszczach kosztem węgli. Najchętniej dołożyłabym jeszcze tego tłuszczu, ale może na razie pociągnę tak kilka tygodni wraz z regularnym treningiem, a potem może coś zmodyfikuję. W ostatnich miesiącach ewidentnie zmienił mi się gust żywieniowy - tak jak kiedyś ciągnęło mnie do słodkości i węgli, tak teraz mam ślinotok na widok masła i tłustego mięska ...

"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
No to po prostu trzeba jeszcze czasu żeby się do końca wyleczyło. Raczej nie jest to coś poważnego - bo byś odczuwała ciągle ból.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2447 Napisanych postów 2779 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 252680
Witam po dłuuugiej przerwie
Jak niektóre Ladies pamiętają pisałam,że pod koniec sierpnia przeprowadziłam się na drugi koniec Polski. Wiązało się to oczywiście ze zmiana pracy, która okazała się totalna porażką...Chaos, fatalna organizacja i sposób prowadzenia firmy, braki personalne, mnóstwo nadgodzin ... Może dałoby się zacisnąc zęby i to olac, tyle tylko,że to ja miałam za to odpowiadac. Od stycznia jestem w nowym miejscu i chociaż pracy mam jeszcze więcej, jestem zadowolona ! Firma się rozwija i jest nas na razie mało, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Przez dwa kolejne miesiące nadal będę więcej czasu spędzac w pracy niż w domu, ale postaram się już o w miarę regularne wypiski z treningu i diety.

Przez te prawie 6 miesięcy trening był regularny,3 razy w tygodniu, bardzo rzadko 2. Ciągnęłam swój stary trening od Obli, trochę zmodyfikowany, bo zaczęłam chodzic na siłkę, a wcześniej cwiczyłam w domu. Niestety łapały mnie drobne kontuzje i nie mogłam wykonywac niektórych cwiczeń , więc okresowo zamiast splitu był FBW. Przez cały ten czas dłuższa przerwa treningowa była jedna- dwutygodniowa, kiedy to kontuzje na tyle dały mi się we znaki,że musiałam całkowicie odpuścic siłownię i pozostało mi tylko bieganie.

Początkowo rozkład był taki

DT 120/220/70
DNT 120/160/70T
Dzień biegowy – jeden w tygodniu 120/180/70

Po około 3 miesiącach zminiłam na

DT 110/205/80
DNT 110/150/80
Dzień biegowy 110/180/80

Dieta była trzymana w około 90%. Przez pierwsze 3 miesiące było gorzej,oceniam na jakies 80 % bo były dni,że niedojadałam, a za jakiś czas miałam napady obżarstwa. Mimo tego generalnie waga pokazała jakieś 2 kg mniej, ale przez kolejne nadrobiłam z nawiązką ... Nie mierzyłam regularnie obwodów. Podczytywałam dzienniki innych ladies na masie i z przerażeniem odnotowywałam przyrosty obwodów nawet o 5cm, więc sama wolałam życ w błogiej nieświadomości, bo dodatkowy stres nie był mi potrzebny. Lustro zdecydowanie pokazywało,że jest mnie więcej, zwłaszcza na brzuchu, a ciuchy zaczęły robic się za małe ...

Planuję kontynuowanie masy do końca marca,może kwietnia. Później redukcja, ale bez odwadniania i schodzenia na maxa z BF, jednak na tyle, aby byc w fajnej formie na lipiec i sierpień. Chyba,że dwa miesiące- maj i czerwiec, to za mało, aby do tego czasu zejsc z obecnego BF do w miarę niskiego, aby zobaczyc, co udało mi się zbudowac. Wówczas rozpoczęłabym redu wcześniej niż w maju. Będę potrzebowała na pewno rad doświadczonych osób odnośnie dalszej drogi- treningu i diety. Ale dopiero zdjęcia i pomiary powiedzą więcej.

Na razie nie mam jak zrobic fot całej sylwetki, więc tylko puzzelek ...





3

"Niektórzy widzą rzeczy takimi, jakimi są, i pytają : dlaczego ? Ja śnię rzeczy, które nigdy nie istniały , i powiadam : czemu nie ? "
G.B. Shaw
http://www.sfd.pl/Alhambra_nowe_wyzwania-t1037040.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Jak reszta się prezentuje tak jak biceps i triceps oraz naramienne - to musi być bardzo dobrze.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
alhambra1970


Łapa siedzi!
Jak jest teraz?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Izotoniki i suplementy potrzebne od zaraz :)

Następny temat

Co dalej Drogie Ladies...

WHEY premium