Viki - jak zawsze w punkt ze swoimi komentarzami:) "Tsu ja miałam największy problem, żeby połączyć regularne bieganie z ćwiczeniami siłowymi. W efekcie nogi ciągle zmęczone i ani porządnego biegania, ani porządnych ćwiczeń." No właśnie - wczoraj miałam iść na siłkę - nic z tego. Z rana wcale takich zakwasów po środowym bieganiu nie czułam - ale w [...]
Czołgu - jutro o 9 jak odwagi starczy. Jak bedzie lało nie ruszam sie z łóżka. ajazy - chyba gdybym wiosną zaczęła to może? Teraz pogoda taka idzie, ze chyba grzeczny powrót na siłkę lada moment.
23.09.2018 DT Powrót na siłkę zaliczony! Trochę nieszczęśliwy trening bo najpierw nie mogłam głowy włączyć, a potem wynikła taka sprawa, ze na telefonie musiałam być. Stąd długość treningu zupełnie nie przystaje do intensywności... Mam pytanie - miejsce w którym opada sztanga na cycki - podczas WL na płaskiej a na skosie dodatnim - jaka jest [...]
25.09.2018 DT Wczoraj doczłapałam się na siłkę, chociaż bez powera. Młody As ma nową szkołę w której go dobrze nie znają i nie rozumieją Aspergera - więc podchodzą jak do jaja. A ten potwór wykorzystuje naiwne "dobre" Panie nauczycielki, które boją się go do tablicy zawołać, albo zwrócić uwagę że leń nie notuje... A ten ostatni łobuz mówi mi z [...]
"rozgrzewka, trening, cool down, rozciąganie" - tylko ostatniego zabrakło... Zlekceważyłam ten dystans, myślałam, ze tylko z kondycją/wydolnością u mnie do bani, a jej rozciąganie nie pomoże. Mięśniowo w ogóle nie czułam tego biegania:) Dobra, nie ma co się żalić i płakać nad rozlanym mlekiem - trza iść na siłke dziś i poczekać do weekendu, [...]
04.10.2018 DT Powroty na siłkę jednak bolą... Dzisiejszy trening to była męczarnia. Miałam mało czasu więc próbowałam łączyć co mogłam np. GB z barkami, brzuch z wykrokami, bicek z trickiem - jakoś dobiłam do końca. Łydy już sobie podarowałam. Trening z rana, spóźniona do roboty. Niestety przestawianie wajchy w głowie Młodego z pozycji "LUZ" na [...]
06.10.2018 DT Dobrnęłam na siłkę, wprawdzie na czczo i na niedoczasie, ale trening był (rolowanie i rozgrzewka były porządnie). Ławka robiona jako pierwsza - średnio poszło. Ale do pleców sobie dołożyłam i do barków też. RDL tak sie troche pipkam z ciężarem, żeby sie nie zmęczyć za bardzo, za to ładnie zrobić. Bułgary zabijają jak zawsze, te 4ki [...]
Jasne - dlatego ja mam garnek z zupą i szczotkę w planie... Dobrze, ze ajazy nie napisał, ze właściwie to w kuchni mogę ćwiczyć. Zapunktowałby u tej części mojej rodzinki, której się moje samodzielne i samorządne wyjazdy na siłkę nie podobają.
Natalijka - jak nie piekę to też wcisnę lody. Ostatnio Magnumy w białej czekoladzie w zeszły piątek były. Czyli czas na nie jutro:) Pod warunkiem, ze się wreszcie na siłkę ruszę... Nene - ja kilka dni pociągnę potem mam ładowanko i znowu kilka dni. A te dni co mi się udaje na LC zrobić to tłuste są:) I ten tłuszcz fajnie rekompensuje brak węgli. [...]
Nene - obła? In che senso? - jak mawiają włosi:) Chodzi Ci o to, ze mięśnie się wypłaszczają bo tracą glikogen? Nie zauważyłam negatywnych zmian w sylwetce - natomiast tłuszcz z brzucha jakby schodził bardziej. Gdybym konsekwentnie potrzymała 2 tygodnie bez "ładowania" pizzą czy lodami w międzyczasie - myślę, ze na brzuchu byłoby najlepiej widać [...]
21.10.2018 DT Ajazy przypomniał mi o good morning - były dzisiaj GM. Było siadane - niestety przy 55kg jest nie fajnie z kolanami. Do tego cięzaru jakoś idzie, ale widać, ze im ciężej tym trudniej mi upilnować kolana przy wstawaniu. Pomęczyłam plecy na wszelki wypadek gdybym nie miała jak pójść na siłkę w tygodniu - ściąganie linek wyciągu w [...]
22.10.2018, 1/4 AEROBY Tego jeszcze nie grali - falstart treningu. Czy ktoś mógł przewidzieć, ze park będzie zamknięty o 18.00????? W ogóle nie przypuszczałabym, ze takie osiedlowe parki sie zamyka... A skoro już byłam ubrana, a na Młodego i tak musiałam 50 minut czekać - to postanowiłam potruchtać wzdłuż ulicy, przy której jest park. Ale było [...]
27.10.2018 DT Była prawdziwa siłka, prawdziwa rozgrzewka i prawdziwy trening. Brzuch tylko jakby sie już nie załapał, bo mi ostygł zapał:) Jutro mogę pójść na siłkę rano, i w poniedziałek też (ale w pon będę miała tylko 45min). Jak te treningi dzień po dniu robić to nie wiem. Zobaczę jak się jutro będę z doopskiem czuła:) Najwyżej jakieś aeroby [...]
30.10.2018 DT Mało brakowało a bym nawet na osiedlową nie doszła. Młody najpierw 30 minut dyskutował ze mną w jakim utworze: artykuł, felieton czy esej można napisać "cholera". Swoją drogą fajnych rzeczy ich uczą... Potem 30 minut kłócił się, ze matmę ma dobrze - tylko ja i autorzy zbioru zadań się czepiamy. Potem 30 minut panikował, ze on tego [...]
05.11.2018 Dzień Lenia i Obżartucha Zamiast na siłkę, podczas terapii Asa w Lidlu byłam - i paczkę czipsów z zieloną cebulką "obaliłam" czekając potem na Młodego w aucie. generalnie poppołudnie do bani - wożenie, odwożenie, czekanie... 06.11.2018 DT Na szybko, na osiedlowej, bo po Koszykarza muszę gnać. Ale taki stres czasowy dobrze mi robi, bo [...]
11.11.2018 DT Mój ulubiony trening:) W WL za tydzień powtórka z rozrywki - może uda sie zrobić x5 i przejść dalej. Kucki ponagrywałam, ale rzuca mnie czasami do przodu nie wiadomo dlaczego. Jedno juz mam za to w automacie - rozpychanie kolan na boki i spięcia doopki na końcu. Plecy i brzuch póki co tylko jak sobie o nich przypomnę... GM z 27,5 kg [...]
Ale Was tu fantazja poniosła wczoraj wieczorem.... Brann - coraz mniej boli wydolnościowo, ale mięsniowo/stawowo to mam dzisiaj apogeum. Zbieram się na siłkę i prawde mówiąc nie wiem po co? Czy takie kalectwo da radę coś zrobić po za górą? Te Tom Tomy muszę obejrzeć...Tam mnie jeszcze nie było:) Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-11-18 11:04:18
Szanownej Mamy nie będę tu prezentować:) Nie nabijać się. Mam dzisiaj nastrój ciut refleksyjny i niech juz tak do wieczora zostanie. Jak jutro przeżyję tą szkołę to idę na siłkę - choćbym tylko górę miała robić na leżąco lub siedząco.