2016

[...] jak na takie warunki drogowe czas niezły, a jak na bieganie w masce niezłe tętno - jak na mnie niskie, ale tu własnie kolejny procent wczorajszego pływania (takie mam odczucie). Nie raz na prostej tętno spadało w okolice 145 :-) kto mnie zna to wie, że u mnie to jest bardzo nisko. /SFD/Images/2016/1/24/f84082675d1640f38e801e356b1df852.jpg

Dzisiejszy rozjazd. Być może zamienię treningowo tą sobotę z niedzielą - jeśli wyjdzie mi siłownia w sobotę będzie rower i bieg, mam jakąś kolejną wejściówkę, na inną siłkę, a że jedziemy do teściowej to w sam raz kilka h bym z wizyty urwał, przyjemne z pożytecznym %-) /SFD/Images/2016/1/28/8141c4e464714293bb238e7a9e912a72.jpg

[...] nie potrafię i najzwyczajniej w świecie nie chcę. Zgadzam się że to jest moja kiepska strona charakteru - taka upartość bez uzasadnienia. Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-01-25 13:55:36 No to obawiam się Ron, że trener nie jest dla Ciebie :-). Na twoje pytania cierpliwy trener odpowie, ale nikt nie da Ci "gwarancji" konkretnego wyniku. [...]

Wracamy do treningów, dzisiejszy bieg, końcówka szybka, ogólnie powoli z wyjątkiem dwóch mocnych podbiegów :-) na wykresie tętno i wysokość, najszybszy kilometr w 4:40, maks tempo chwilowe 3:40. Trening może i chaotyczny ale urozmaicony, jestem zadowolony :-) /SFD/Images/2016/2/1/30452f2faf61442b8655515553a16279.jpg

Odpoczniesz w pracy :-D /SFD/Images/2016/2/2/779eac08f8c2488e835391582ca227b7.jpg

[...] na zewnątrz, zapalić jak człowiek - WF-ista wolał obalić flaszkę w gabinecie, schemat był zasadniczo jeden, obecność, rozgrzewka i po rozgrzewce większość sobie grała w kosza %-) Dzisiaj diabeł kręcił razem ze mną, oj działo się działo! Niby tylko 30 minut, ale pozytywnie poniewiera :-) /SFD/Images/2016/2/3/487daf3c14a84517a361c895f1bb25c4.jpg

Może jutro o 5 rano na rower wsiądę, ale jak ja pojadę to nie mam zielonego pojęcia... /SFD/Images/2016/2/4/2041f4c09ad04359a3e50a338f0a7622.jpg

Panie Janku jak zmaleją to wyjdzie mi to na dobre. Będzie łatwiej pływać :-) Rano pokręcone, kadencja większość czasu powyżej 90 - skala od 77 do 143. /SFD/Images/2016/2/10/cd2b5c7712cf4a45a0c46c481ec2b59c.jpg

Dzisiaj rower słabo, nie było sił, amplituda tętna wysoka, może po wczorajszym mocniejszym basenie, a może dodatkowe stresy życiowe, kto to wie... /SFD/Images/2016/2/11/4c44898ad4644901b0c845288f3ba73e.jpg

Trening popołudniowy, mam jakiś gorszy okres, treningi będą różne, raz słabo raz mocno, dobrze, że na teraz można "kłopoty" roztrenować, a nie jak kiedyś "zapić" :-) /SFD/Images/2016/2/12/14a877c13c9b432382b8dcc81b4d7563.jpg

No i te laski pływają w piankach. A w takiej piance to sobie co najwyżej na buzię popatrzysz. Możesz też liczyć ze pianka będzie opieta i będzie przylegac bardzo blisko ciała ;) Ale to już nie to samo :( lepiej pobudzić wyobraźnie niż zobaczyć, w realu zawsze można się rozczarować /SFD/Images/2016/2/13/1c2f218b15734a37917c357239190c37.jpg

%-) na szczęście w PL raczej się tak nie rozczarujesz, prędzej w Brukseli :-D Na marginesie jak już tak jedziemy z tematami, co byś Kuba wybrał? :-) /SFD/Images/2016/2/13/c9cf362742a14bc5a57691c1e0865f72.jpg

Wracamy do treningów :-PP dzisiaj zadaniowo, a zadanie wymyśliłem takie - biec, aby bieg przypominał bieg - zero dziczenia (nawet pod górki spokojnie), test na najniższe możliwe BPM-y no i wychodzi jak widać: /SFD/Images/2016/2/14/e2f4285a5f15499e8fc7de2497008c05.jpg

tak a propo ostatniego motywatora /SFD/Images/2016/2/14/c778af84a16248b5bd86dd8eb079026c.jpg

Znaczy się mamy różny sanepid - inny na północy i inny na wschodzie %-) Pokręcone z rana: /SFD/Images/2016/2/16/7363650d34044a2a8171425efd69d98b.jpg

Nie nauczyłem, bo nie mam kiedy się "podrapać", różnice w prędkościach są normalne jak przywalisz chwilę szybciej to muszę to potem oddać w tempie, żeby dojść do siebie, nie zatrzymuję się przy ścianach tylko pływam w sposób ciągły, tak jak na zawodach ;-) Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-02-20 19:32:00

Od razu wyzdrowiałem xD /SFD/Images/2016/2/21/3485b09b345e4e2e87c041da75861dd7.jpg

[...] czosnek w ilościach hurtowych pomidorki itd, widzę poprawę, treningi lecą, organizm się hartuje :-) wczorajsze bieganie i przebudzenie z rana nie stanowiło kłopotu :-) sprawa jest jasna, nie ma gorączki = nie ma marudzenia "Złej baletnicy przeszkadza rąbek (u) spódnicy" - właśnie tak :-) /SFD/Images/2016/2/23/89b8e10f421a47d0b5e4e19dc034b939.jpg

[...] Rano pokręciłem, trzy interwały wyszły całkiem ładnie ze szczytowymi HR-ami w kolei 178/180/187 pomiędzy nimi kadencja pilnowana minimum 89-90 obrotów, hamulec stały 100Wat, przy trzecim podejściu i 187 BPM (kadencja szczytowa powyżej 140) myślałem że spadnę z roweru, telepie ostro |-) /SFD/Images/2016/2/24/038ff385638546978e0c860ae62cba05.jpg

Popływane, lekko nie było, ale jako tako - po raz kolejny zaczyna to wyglądać %-) (of course jak na mnie) /SFD/Images/2016/2/24/4726adba047b49e494c5eaeff7c72f7e.jpg