a

Obstawiam po prostu na psychikę, zamknięta buzia, niemożność otworzenia, wiem jak to denerwuje... a nie można po prostu lekarza zapytać? ;) wiem że niektórzy myślą że człowiek jest przewrażliwiony, ale pytać trzeba.

Ja chodzę zadrutowany już 4 dzień. Znam to uczucie, że coś po prostu człowieka trafia i jest zły na wszystkich, ale cierpią na tym najbliżsi. Więc nie warto się tak wkur**ać. Ale weź tu się człowieku nie wkur**** jak zazdrościsz ludziom tego, że jedzą chleb. Co do drutów to niektóre, które najgorzej mnie kuły to poskracałem. ;) Polecam, tylko nie [...]

No to współczuję Ci serdecznie z tymi świętami. Chyba bym te druty wszystkie wyrwał i zjadł coś dobrego na Twoim miejscu. ;D Co do kurczaka to ja nie mogę go zjeść. =\ Już się dwa razy przekonałem. Kurczak ma takie włókniste mięsko i nie da rady tak zmixować żeby przez zęby przeszło. =\ Zdjąłem na chwilę 3 gumki, bo myślałem, że mi przeleci przez [...]

A nie wiem jakiej ale strasznie rozciągliwe to jest :d Ja dostałem jeszcze 4szt o tak o do domu abym sobie załozył w razie czego :D haha "Przepraszam, mam taką prośbę - mogła by Pani nam zmixować tą pizzę? " o lol :D ciekawe co by sobie pomyślała hahaha :D No u mnie jak byli CI studenci to jeden chłopak był z mojego miasta z którym [...]

Czyli ostatecznie po jakim czasie zdjęli Ci te druty w sensie po ilu tygodniach? I jak po zdjęciu z jedzeniem daje się jakoś szamać i jeszcze jedno jak wyglądały kontrole cotygodniowe? zdejmowali te gumki najpierw wszystkie i zakładali nowe czy wymieniali tylko niektóre, a może coś dokręcali czy coś?

Ja też nie miałem żadnego opatrunku. Na kontroli byłem w czwartek. Włożył palec do ust, dotknął w miejscu złamania, spytał czy boli. Dotknął też od zewnątrz i tak samo spytał. Kazał mi przyjechać za dwa tyg na zdjęcie i tyle. Ja jak się wku***ię to zdejmuję gumki i jem normalnie. ;D Ale ja mam tylko pękniecie, także ostrożnie. Ostatnio jadłem [...]

Ja tak samo jak kolega wyżej, w przegotowanej wodzie. A póxniej jak juz otwierałem trochę szczękę to połykałem normalnie bo już nie chciało mi się bawić w rozpuszczanie.

Piszecie o otwieraniu szczęki tzn ze mieliście zdjęte gumki czy takie były miękkie, że dawało radę je rozciągnąć. Jeszcze jedno pytanie - czy gumki mieliście przez cały okres noszenia drutów - czy np po jakiś 3 tygodniach powiedzmy zostawały tylko druty, a może mniej gumek?

A w ilu miejscach miałeś złamaną szczękę i czy miałeś blachy wkręcane? Przy blachach chyba nie trzeba aż tak długo nosić gumek - ja nie mam blach tylko same druty i gumki, no i jedno i drugie mam nosić aż 6 tygodni - straszna perspektywa naprawdę - gdyby nie te gumki było by całkiem znośnie.

hmm "gdyby nie te gumki" :D:D:D kurcze te druty, one nic nie dają one są tylko po to aby mieć za co zaczepić te gumy. Jak byś nie miał gum to ruszał byś szczęką, zrosła by się, to fakt ale nie tak jak trzeba, później miał byś jeszcze większe problemy. A ja się jeszcze zapytam kogoś kto już jakiś czas temu miał złamaną szczękę. Bo cały [...]

a, zapomnialem dodac :D jedynym plusem tego calego syfu zwiazanego ze szczeka to jest to ze wyprostowali mi zeby :DDD

A to normalne, że ta opuchlizna jest bardzo twarda ? Tak jak by jakaś nie wiem chrząstka czy coś . Ale jak "złapie" ja przez skórę to czuje, że nie jest ona jak by "na stałe w kości" tylko no nawet nie wiem jak to nazwać :D po prostu spuchnięte ale bardzo twarde :D

Zdrutowane na stałe zęby jeeeny ja bym chyba zawału dostał - a co by było gdyby nie wiem jakieś wymioty cokolwiek to kto by te druty zdjął, SZOK. Ja nie miałem operacji - pani stwierdziła, że się dobrze zeszło i wystraszą druty i gumki, chociaż trochę to dziwne bo złamanie mam dosyć spore przynajmniej na zdjęciu rentgenowskim tak to wygląda. No [...]

heh nie wiem, ja nie bylem na zadnym, zdjalem se druty sam, zaszedlem dopiero na wyjecie blaszek :D a co do opuchlizny, tak to normalne ze jest twarda i duza i bedzie dlugo znikala :D

zdjaltem te druty laczace zeby ( u was gumki ) a te na zebach to juz mi lekarz na nastepny dzien zdjal, po uprzednim podpisaniu sie ze robi to z wlasnej woli, bo nibu moga byc jakies komplikacje... naszczescie zadnych narazie nie ma...

masz druty na zebach i od nich odstaja takie druciki na ktore zaklada sie gumki zeby nie bylo mozna otwierac buzi, zeby szczeka mogla sie dobrze zrosnac. czasami gumki sie zaklada tylko na poczatku zeby mozna bylo sie przyzwyczaic, a potem zakladaja druty zeby w ogole nie otwierac ust ( gorsza opcja :D ) ooo dziewczyno... to se dopiero [...]

No bardzo nie fajna sprawa :D Dobrze, że zdjęli tz sam sobie zdjąłem to przed komunią bo w sobote mam :D:D:D:D kurva a ta opuchlizna jakoś się nie zmniejsza na mojej szczęce :[ teraz wygląda to mniej więcej tak jak przy tym złamaniu na samym początku, też taka spuchnięta była :D

No niestety nie ciesze sie z powodu, ze schudne bo i tak wazne 46 kilo :( , ja miałam zakładane w Olsztynie, w ogóle służba zdrowia tu jest tragiczna, sa strasznie nie mili dla pacjentów , ale to juz oddzielna sprawa;/ A bede normalnie gryzła? jakiegoś kotleta np ze schabowym jak mi juz to zdejmą? bo teraz jem jakies papki i jestem taka ciagle [...]

Nie ma drutów na stałe ! Jak ci założą gumy tak, że nie będziesz miał jak otworzyć to po chvj mają Ci jakieś dodatkowe zakładać ? Jedynie możesz mieć platynowe czy tam jakieś tam blaszki przykręcone mikrośróbkami do szczęki operacyjnie i po około pół roku jedziesz na operacje i Ci to wyjmują! Ja miałem w 3 miejscach połamana i też miałem tylko [...]

Kurde, nie umiem edytować postów :D Taaak, normalnie będziesz mogła jeść jak zdejmą :D Ja sobie mówiłem, że jak mi tylko zdejmą to od razu będę jadł wszystko co będę miał pod ręką :D Jak nie jadłem nic normalnego to liście na drzewie smakowicie wyglądały haha No to powiem Ci, że teraz będziesz ważyła koło 40kg A swoją droga to ile Ty masz lat ? ze [...]