a

a w to nie wątpię;P a to sesja poprawkowa, że teraz się uczysz?

nie znam nie oceniam %-) a tak poważnie to zapierdlalac trzeba, pouczę się ze 3 godziny, pospie moze ze 3 ak zwykle i od nowa,a

ja tam nie wiem, a Ty cayek sie lepiej za robote wez a nie saa, jesli dalej wazysz 65 kg %-)

A tak ludzie gadają, że w moim wieku jest największy poziom naturalnego testa, a tu taki zonk - ni ma.

Zostało jakieś 1000 kcal do Dwudziestej do wchłonięcia a w lodówce makrela wędzona i szron. A do zakupów niechęć wielka.

a tak to bym pojadł raz 10 min najedzony a potem głód

takiemu to dobrze;-) ja też dziś zaczęłam jajecznicą, a skończę pewnie pizzą:-P a tymczasem lecę nóżki zrobić:-)

a ja się op*****lam, w poniedzialek jeszcze uczelnia a potem praca

a teraz frytki i udka wlecą a potem 2 piwka bo jakis poddenerwowan jestem. Jeszcze placek upiekę bo mnie naleciało na jabłecznik

no dzisiaj wytrzymałem, w przyszły czwartek albo sobota czit i podbijam kcal, będę wiedział na czym stoje ile to woda ile to fat. A w czwartek to pewnie wixa wyjdzie znowu, a nie bede siedział jak ten kiep głodny i wk***iony bo ruchać mi się chce %-)

I wysłuchałem ten filmik WK nowy i się dowiedziałem, że mięcho idzie gorzej jak jest się bardziej zalanym i przy 15-17% bf-a jeśli zrobimy powiedzmy 10 kg to z 30% może stanowić czyste mięso. Ech, mądrze obrał w słowa, a i tak g**** powiedział xD

A widzisz, a byś miał ustalone produkty i szedł do sklepu wiedząc już co kupić to byś te 100 zł mógł oszczędzić :-D Mi 200g białka, 300g ww i 100g fatu wychodzi 440 zł miesięcznie

No widzisz a ja zapuszczam włosy na klacie na zimę żeby mi nie marzły piersi a tu nic, nie chce rosnąć ;-(

A na co to komu? A po co

a potem do mnie: "A to kaloryczne było ? "

a ja se z kortyzolem i teściem poradzić nie umiem :/ a co jest??

A tam na sucho. A metki to się już nie chce podgryzać? Ta dzisiejsza młodzież.. %-)

to przepadały dni. a teraz trochę ograniczyłem częstotiwosć, ale nie dużo, z 6 treningów do docelowo 5, a minimum 4, jak tam się tydzien ułoży

Siostra przyjedzie z synem, który do przedszkola chodzi, a tam dzieciaki zawsze coś łapią, a potem po kolei to przechodzi na innych. Chociaż w te wakacje wyjątkowo często chorowałem.

a mi sie nie chce spac a o 5:30 musze byc na nogach