a

a ja macadamia proponuję, także zupełnie co innego;P

A ciekawe czy da się w to jakoś online pograć :-)

a może się nie będę kładł, tylko na siatkę skoczę... rozważę to po drodze do domu

Siema. Idę pobiegać a po obiadku rower rodzinnie dookoła jeziora.

a to wyciągam davidoffa 8-)

ale ja nigdy przed treningiem ww nie mam;-) serio? a mnie ledwo ruszyło, praktycznie same mrowienie w dłoniach i już

trzeba napierdzielac bo od 3,4 treningów nie odnotowałem progressu ciężarowego na tej partii.. Barki, nogi i reszta jak najbardziej a tu staneło. Ten tydzien odpoczynku myśle że pomoże

a tu do dołożenia jeszcze naprawde konkretne kilogramy :(

no wiesz ja musze do tych 180 dojsc do konca lutego. A było już w granicach 165 i nagle zleciało do 150 nie wiedzieć czemu. Ale jak było , to wroci :)

a ze skrzydełkami jeszcze lepsza

a ja ide spac.. kolo 16 pojdę nogi zrobic

a ja mam dzisiaj dzień na jabłka

a nie wiem właśnie

a nie wiem nawet

a mi chce, dzisiaj klateczka ale to wieczorem dopiero

slabo;/. Licze na to że w koncu siła ruszy do przodu bo chwilowy zastój był, a nie mam czasu na zastoje;p

I zaś w robocie. A następne wolne 31-go :-/

a trening czeba zrobić

a teraz energetyk, mialem sie przespac i wyszlo inaczej ..musialem jezdzic po miescie;/

mnie wkvrwil jakis typ na parkingu, zaczal sie z auta do mnie ciskac ze mu miejsce zajalem.. myslalem ze wysiadł z auta , chcialem mu wyyebac a ta pinda se uchylila szybe i sie ciska 8-) .. burak