dosc

Zdrowia! Podjedz sobie! Winka wypij i spokojnie sobie poswietujcie ... Próbowałam, ale się nie udało :-( Nie dość, że dopiero dzisiaj jako tako funkcjonuje, to okazało się, że nabawiłam się kontuzji. Poślizgnęłam się na lodzie jak schodziliśmy z góry i tak mocno spięłam, by nie upaść, ze coś mi w lędźwiowym strzeliło. Podsumowując wiec, stary [...]

mnie to zaraz plecy przewieje i chodzę jak połamany. Mam już dość tego zimna. A szczególnie wiatru który ostatnio u mnie jakoś nie odpuszcza i nawet jak nie jest mocno zimno to ten wiatr powoduje że odczuwalnie właśnie jest.

Ja wczoraj wieczorem biegałam, był wiatr ale tragedii z zimnem nie było a dziś wstaję i śnieg, temperatura na minusie. Cieszę się, że nie mam w planach biegania, ale jak pomyślę że z wózkiem na spacer muszę iść to mi słabo ;-) Ja mam dość tego ubierania, szczególnie maluchów %-)

Biegi górskie to niezły hardcore - nie wiem czy będziesz w trakcie myśleć o podziwianiu widoków ;-) Zaliczyłam już kilka górskich biegów z przeszkodami w tym chyba 3 na dystansie powyżej 20 km :-) i gdzieś tam na szczycie jak człowiek ma dość i myśli po co to robi to wystarczy rozejrzeć się i zaraz siły wracają jak widoki ładne :-D

Widoki i "to" uczucie rekompensują te tłumy, korki i wszystko inne :-)) Wyobraźcie sobie, że odcinek 80km z Zakopanego do Krakowa jechaliśmy 2h - cały czas coś gdzieś kopią i są zwężenia, potem wpadliśmy na A4 i myślę sobie, że teraz to już do Wrocławia z górki ;-) jakże się pomyliłam :-D co chwilę zwężenia, bo roboty - Kraków, Katowice, [...]

Nene wbrew pozorom w biegach górskich najtrudniejsze wcale nie jest wbieganie/podchodzenie pod górę. I do tego można łatwo nogi przygotować, m.in na siłowni. Największym wyzwaniem są zbiegi, zarówno dla głowy jak i dla mięśni. Jest też mniej możliwości jeśli chodzi o konkretne ćwiczenia wzmacniające, bo praca na zbiegach jest dość specyficzna. Ból [...]

Nene wbrew pozorom w biegach górskich najtrudniejsze wcale nie jest wbieganie/podchodzenie pod górę. I do tego można łatwo nogi przygotować, m.in na siłowni. Największym wyzwaniem są zbiegi, zarówno dla głowy jak i dla mięśni. Jest też mniej możliwości jeśli chodzi o konkretne ćwiczenia wzmacniające, bo praca na zbiegach jest dość specyficzna. Ból [...]

Viki - ja wiem, ja tylko zachwycam się udami i tyłkami sprinterów:) I juz kumam z czego się biorą:) Ćwiczenia ciekawe. Warto zauważyć że to nie jest typowy trening siłowy, tylko dość dynamiczne ćwiczenia. Poza tym mam wrażenie że facet od rana do wieczora robi treningi %-)

Piątek 07.01: Rest Kroki: 12k Sobota 08.01: Kroki: 15k Trening: 1. Goblet 5x15 14kg/16kg/16kg/18,5kg/18,5kg 2. RDL w tempie 5x15 16kg/16kg/18,5kg/18,5kg/20,5kg 3a. HT jedna noga 3xmax 15/15/15 3b. Wiosło 3x15 14kg/14kg/14kg 4a. plank 3xmax 60s/60s/50s 4b. deadbug 3xmax 25/25/25 + 12min. skakanki Niedziela 09.01: Kroki: 11k Skakanka: 30min. [...]

Dla mnie jedno powtórzenie to prawa + lewą, czyli moje 10-12 to 20-24 pojedyncze. I mam dość ;-) 20x pełne czyli po 20x na nogę, w sumie 40 - totalnie poza moim zasięgiem %-) Robimy wyzwanie? ;-)

No niestety szczena trzeba pilnować - naszą zawsze ktoś miał obowiązek mieć na oku. I czasami lądowała też na smyczce przypieta w kuchni do nogi od wyspy. Dostawała jakiegoś gryzaka i trudno. Dość karnie to ograniczenie wolności znosiła jak ludzie byli w zasiegu wzroku. Lekko wyżarła podszewkę od krzesła od spodu, jakoś nie załapałam na czas bo ja [...]

ja miałem "na przetrzymanie" podczas dość burzliwego podziału majątku u przyjaciela początkowo na tydzień może dwa, finalnie została na stałe u mnie, ale wywiozłem ją po miesiącu do rodziców żeby mogła gdzieś spożytkować te pokłady niekończącej się energii i tam jej się tak spodobało, że kolega nie chciał jej robić kolejnej przeprowadzki, więc tam [...]

I jak tam samopoczucie Nene? Wszystko wraca do normy? Mnie wkurza, że już miesiąc po Covidzie a nadal węchu brak :-( kurczę współczuję Miss - moja koleżanka nie miała węchu 3 miesiące :-( U mnie "tylko" omikron to takie gorsze przeziębienie było. Z węchem i smakiem nie miałam problemów. Powoli wraca do normy wszystko, ale bardzo powoli - trochę [...]

co się dziwić jak taka pogoda dziwna, przedwiośnie ewidentnie już mamy - to najgorszy czas; nie dość, że organizm nie ogarnia to wichury, deszcze, śniegi i słońce na zmianę - codziennie coś innego }:-(

Granulat jest spoko do sosów pomidorowych jako zagęszczacz. Sam w sobie jakiś szczególnie smaczny nie jest, ale może zastąpić mięso mielone w takim sosie. A ma bardzo fajne makro, mnóstwo białka i trochę węgli. Wiesz, no to nie jest coś, co podniesie walory smakowe dania, nawet jak ktoś lubi soję, ale po prostu pozwala podbić białko bez żarcia [...]

bicu stojaczki dziś już były 1 oczko wyżej, chyba jeszcze o 1 podniosę szrugsów już się tak nie czepiajcie, poprawiłem troche (chyba) siady staram się ok 90, nawet troszke nizej, choc dzisaj to różnie było, przeplatanka MC+przysiady poniszczyła mnie mówiąc delikatnie, 1 seria(na filmiku) jeszcze jeszcze, ale 2 to juz masakryczne zmęczenie, [...]

PPress - przyzwyczaisz sie i nie bedzie bolec wioslo - bez przerw mozesz dorobic sie nierownosci w rozwoju 2och stron najszerszych Wuchta - a widzisz, taki ze mnie dobry gość! Nie dość, że na treningach daję mu fory, to jeszcze mu pomagam!

WYPIKA TBT - 5-tki unoszenie hantla do boku 5x21kg 5x23,5kg 5x22kg(film) Francuz hantlem siedząc 5x17kg 5x14,5kg 5x16kg Dzień Dobry 5x40kg 5x50kg MC 5x114kg Wycish hantli poziomo 5x27kg 5x29,5kg 5x32kg młotki 5x17kg 5x19,5kg 5x22kg Przysiady 5x70kg 5x90kg 5x100kg Wiosło hantlem 5x22kg 5x32kg 5x36kg(film) KOMCIE 1,2)w unoszeniu i francuzie [...]

schodze, ale to była ostatnia seria i bezpośrednio po martwym to juz troszke nogi miały dość

hardcore, a Pawełek na 9:30 do kościoła ciśnie lece kurde, nie ma co przeciągać po wieczorze spędzonym z chemią mam dość