31.08.2018 Wczoraj treningu jednak nie zrobiłem. Obolałość mięśniowa była dość spora, więc postanowiłem się zregenerować. Wyszło mi to chyba na dobre bo dzisiejszy trening był ogromną przyjemnością. Na tyle dużą, że po nogach wrzuciłem sobie jeszcze delikatnie klatkę i łapy (na plażę jak znalazł) %-) Siady HB: 75kg/5, 62,5kg/10, 50kg/12 x 2 [...]
Ehh... niestety ostatnio regularne wpisy mi nie wychodzą. Co gorsza do regularnych treningów i jedzenia też mi daleko :/ Ostatni czas nie jest niestety sprzyjający :/ Co chwilę coś się dzieje, albo w pracy, albo w życiu. Aktualnie przebywam sobie od wczoraj na L4. Ale jak to wszystko było ;-) Piątek W pracy miałem zaplanowane dwa spotkania. Jedno [...]
Wakacje się skończyły, więc trzeba jakoś trzymać się ;-) Aczkolwiek weekend wyjazdowy więc od piątku do niedzieli wolne od treningu. Za to potrenuje się picie alkoholu i jedzenie syfu %-) To jest tez dość ważne ;-)
@Dj_Do_Do i jak testowałeś zupkę? :-P Dziś robię wpis z wczoraj, bo brakło mocy :-P 09.10.2018 Chęci do treningu za bardzo nie było. Śpiący byłem, zmęczony, ale na trening się udałem ;-) Siady HB: 82,5kg/4, 72,5kg/7, 62,5kg/9, 52,5kg/12 Rack Pull: 140kg/3 x 3 Wypychanie: 110kg/12 x 3 Prostowanie na maszynie: 20kg/12 x 4 Uginanie leżąc: 15kg/12 x 4 [...]
Połowa planu "sześć treningów w siedem dni" za mną. Nie powiem, że było łatwo :-P 14.10.2018- PLECY Na trening umówiłem się z Czawajem, tzn nie był to typowy wspólny trening, ale trening w jednym miejscu ;-) Dzień od samego rana zaczął się nie tak. Obudziłem się dość wcześnie, nie wyspany, patrzę przez okno, a tu tego dnia jakiś półmaraton [...]
27.10.2018- Plecy Miała być wczoraj klatka, a były dziś plecy. Wczoraj samopoczucie było bardzo słabe, jakiś mega nie wyspany. Zdecydowałem odpuścić trening. Za to wciągnąłem 4 drinki %-) Na niedzielę jestem z bratem umówiony na trening i chciał zrobić klatkę, więc dziś rozwaliłem plecy :-)) Drążek nachwytem: +27,5kg/3,5, +20kg/5, +15kg/7, [...]
14.11.2018- barki, bicepsy Można powiedzieć, że trochę się ogarnąłem i zmęczenie odpuściło :-) Dziś chęci na trening były, a tym bardziej że trening barków z bicepsami w ostatnim czasie jest moim ulubionym %-) Wyciskanie hantli siedząc: 27,5kg/5, 22,5kg/8, 17,5kg/14, 12,5kg/16 Wyciskanie na smithie: +35kg/8, +30kg/10, +20kg/12 Face pull: 2s [...]
17.11.2018- klatka tricepsy Sobota, dzień wolny. Ostatnio zgadaliśmy się z Czawajem i w planach był wspólny trening na dziś. Ale Tomek, jak to Tomek. Lubi dawać dupy, więc i tym razem było podobnie... Nie przyjechał %-) Wyspany, zmotywowany, żądny treningu rozpocząłem ;-) WL: 85kg/5, 75kg/7, 65kg/10, 55kg/12 Hantle z supinacją, skos: 30kg/5, [...]
18.11.2018- plecy, wolne, cheat %-) Dzień wolny, Monika też miała niedziele wolną od handlu, więc na totalnym luzaku dzień. Trochę się pospało i na spokojnie poszło na trening ;-) Dziś plecy zrobiłem nieco inaczej niż zwykle ;-) Wiosło hantlą leżąc na ławce 45*: 42,5kg/8, 35kg/10, 27,5kg/12 x 2 Hammer High Row: 4s Inny hammer %-): 3s Przyciąganie [...]
27.11.2018- próba powrotu do treningów Tak jak pisałem wcześniej, byłem dość mocno przeziębiony w piątek/sobotę. Od niedzieli zdecydowanie lepiej, ale jednak jeszcze nie jest rewelacyjnie :/ Dziś spróbowałem zrobić trening nóg. Jako, że miałem trochę przerwy, jeszcze nie wróciłem do 100% używalności po przeziębieniu, wciąż czuję się osłabiony, [...]
03.12.2018- barki, tricepsy Wróciliśmy od rodziców. W sobotę u teścia na imieninach, troszkę się wychyliło, ale w granicach zdrowego rozsądku ;-) W weekend też były pomiary itd. Dorzuciliśmy kcal, ale też i włączamy cardio ;-) Aktualne makro wygląda tak: DT: 165B/400W/80T DNT: 165B/165W/90T Z tym, że białko pewnie dość często będzie wyjeżdżać [...]
17.12.2018- leg's day Wczoraj poleciała jedna tabletka sleepera, który przyszedł w ostatniej paczce. Nastawiony byłem na mega spanie... I tak się nastawiłem, że spało mi się tragicznie %-) Budziłem się, sen był płytki... Słabizna. Dziś dowalę 2 kapsy %-) Więc cały dzień chodziłem niewyspany ;-) Przez myśl mi nawet przeszło żeby dziś sobie nogi [...]
Ok aktualnie zawieszam prowadzenie bloga. Niestety taka padła decyzja, bo ostatnio nie mam motywacji do treningów, prowadzenia diety itd. Ostatni trening był w piątek i była to klatka z bicepsami. Wczoraj pojechałem na deskę do Białki i na koniec pierwszego zjazdu jakiś poj** we mnie wjechał czego efektem było dość mocne uderzenie głową w glebę. [...]
28.01.2019- klatka + brzuch- trening 5 Średnio wyspany, trochę roboty jest w pracy, ale jednak zmotywowany udałem się na trening ;-) Wyciskanie hantli, skos 30*: 22,5kg/5, 17,5kg/8, 15kg/10, 12,5kg/12 WL: wave 5 do 70kg Rozpiętki skos 45*: 10kg/8 x 3 Brama: 7,5kg/12 x 3 Hammer skos, góra: 2 x 5kg/12 x 3 Unoszenie nóg na poręczach: 12rep x 4 [...]
Tak jak pisałem, w piątek podróż na Śląsk żeby ogarnąć samochód. Wczoraj pogrzeb pracownika, więc nie było mnie w domu od 11 do 16. Miałem wstąpić do Czawaja pogadać, ale brakło mi sił. 03.02.2019- 2-ki i plecy- trening 8 Dziś luźny dzień, nic nie robię poza rekreacją i odpoczynkiem %-) Rano śniadanko- chleb w jajku z szynką i serem żółtym ;-) [...]
06.02.2018- 4-ki + łydki- trening 10 Dziś w pracy zamieszanie. Od dziś mam własny pokój prezesa %-) Mam w nim biurko, 2 krzesła i komputer %-) Ale od czegoś trzeba zacząć %-) Zdjęcie poniżej %-) /SFD/2019/2/6/e9447911439e4157a5c48c002827f74e.jpg Trening: Zercher squat, tempo 3020: 32,5kg/8 x 4 Siady HB: wave loading 32,5kg - 72,5kg Platz hack [...]
Od ostatniego wtorku znów kilka dni przerwy od jedzenia i treningów. Od środy do piątku byłem na delegacji, więc leciało alko + mało jedzenia :/ Sobota jakieś robótki domowe, a niedziela spędzona na stoku ;-) Wyjazd na Wierchomle. Dawno nie byłem na tym stoku, a jest dość przyjemny. Niestety wróciłem z bólem lewego kolana. Drugie nie czuję bólu, [...]
Znów od czwartku wpadła przerwa, do dziś. Ale czas intensywny. Piątek tak jak wspominałem, pożegnanie z rana, a później pakowanie i na weekend do rodziców pozałatwiać kilka spraw. Po drodze wstąpiliśmy do Tarnowa, bo Monika chciała obczaić salony z sukniami ślubnymi przed sobotnim mierzeniem. Po drodze wstąpiliśmy załatwić z jakimś dziadeczkiem [...]