https://i.imgur.com/hg1DbgP.png Dziś na 8 do roboty, więc pobudka o 7.40, byłem przed czasem.. %-) W pracy poleciało dość szybko, po pracy na zakupy. Po zakupach gotowanie, potem małe sprzątanie w domu, zaraz prysznic i rolowanie. Koło 20 kolacja i do wyra. Żonka wraca w piątek… Nareszcie :-D https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Kurczak z ryżem i [...]
Dokładnie, a ja myślałem że jak 3-4 dni z rzędu się poroluje i nie pomaga to nic nie daję. Nic bardziej mylnego, widać tkanka reaguje z opóźnieniem. W przypadku nóg czuję zarówno pozytywny efekt regularnego rolowania jak i skutki zaniedbania, jak odpuszczę z barku czasu. Natomiast w przypadku góry (klatka, plecy, łapy) było zupełnie odwrotnie, po [...]
https://i.imgur.com/YhxQsoL.png Pobudka o 8.00. I do roboty, bo cóż robić. Posiedziałem bite 8h do 16, szczególnie że jeszcze robiłem równoległe rzeczy z Żoną na nasz projekt Na-Osi. Po 16 spacer i przygotowania do czasówki zwift :-D Teraz już potreningowy… https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z sosem kakaowym i ALMOND [...]
https://i.imgur.com/fr8bcXX.png Pobudka po 8.00. Ledwo się zwlokłem, szczególnie że słabo spałem. Trochę pracy od rana, w ramach naszego projektu robimy „Wyzwanie ITT” czyli czasówkę na pętli. Trochę się zeszło z regulaminem, zdjęciami itd. Potem trening, dłuższy, wiec i po było mniej czasu. Odpuściłem już dziś core, porozciągałem się, [...]
https://i.imgur.com/xz3yjcx.png Pobudka o 8. Śniadanko i praca. Dodatkowo kilka rzeczy wystawiłem na OLX, a najważniejszy to mój garmin Edge 520 (bateria słabo trzyma), kupuje Edge 530 :-D Jutro powinien być w meeega cenie :-) Potem wiadomo co, potem znów praca i się zeszło. Po 16 spacerek, potem pokręcone po domu, i konsultacja z klientem. [...]
Dodatkowo trochę podsumuję się żywieniowo. Wagę utrzymuję na poziomie 71.5kg. Dodałem przez prawie rok już +500kcal do podstawowego zerowego bilansu. Co by nie mówić to dość dużo, bo skok aż o 1/4. Z 1500kcal na 2000kcal (cały czas będę dodawał) Wprowadziłem dodatkową zasadę- gdy trening przekracza 3h jem ile wlezie i nie liczę. Przestałem [...]
Ja nie mam parcia na słodycze tudzież inne rzeczy. Ja mam parcie na zdrowe produkty w niekończących się ilościach ;-) Potrafię jeść jak czipsy kurczaka suchego ze smakiem i nigdy nie mogę powiedzieć dość :-)
https://i.imgur.com/C5DyJHB.png Pobudka o 8.30 Wczoraj wróciliśmy koło drugiej do domu… Zmęczony i zaspany poleciałem na trening, niestety na czczo. Czasem tak bywa.. Słabo było, tyle powiem. Potem do Warszawy na zakupy i parę spraw załatwić i dogadać ;-) Potem do domu, trochę roboty bo goście wpadają o 20. Trochę podjem na kolacje jutro ciężki i [...]
Nie widzę różnicy w zaangażowaniu prostowników w przysiadzie czy martwym ciągu z trap barem. To w zasadzie to samo ćwiczenie z tym że w martwym mocniej angażują się inne partie dzięki czemu cały trening można skrócić. Również o błędy techniczne trudniej gdyż ruch jest bardziej naturalny. Właściwie to zrezygnowałbym z tych przysiadów na rzecz [...]
Nie widzę różnicy w zaangażowaniu prostowników w przysiadzie czy martwym ciągu z trap barem. To w zasadzie to samo ćwiczenie z tym że w martwym mocniej angażują się inne partie dzięki czemu cały trening można skrócić. Również o błędy techniczne trudniej gdyż ruch jest bardziej naturalny. Właściwie to zrezygnowałbym z tych przysiadów na rzecz [...]
Nie widzę różnicy w zaangażowaniu prostowników w przysiadzie czy martwym ciągu z trap barem. To w zasadzie to samo ćwiczenie z tym że w martwym mocniej angażują się inne partie dzięki czemu cały trening można skrócić. Również o błędy techniczne trudniej gdyż ruch jest bardziej naturalny. Właściwie to zrezygnowałbym z tych przysiadów na rzecz [...]
https://i.imgur.com/G2u83jX.png Pobudka o 6. Plan był na plenerek dziś na rowerze, więc wcześniej do roboty aby zdążyć przed nocą. W pracy już lżej, ale cały czas sporo obowiązków. Niestety po pracy nadal mokro, więc zakręciłem chomika. Posiłek, parę spraw domowych i konsultacja z klientem. Teraz już czill i czekanie aż Żonka wróci do domu. [...]
No i to co ważne dla Nas (Ja czy Moja Żonka) życiowych grubasów, że obecnie zyski przekroczyły straty. Każde odstępstwo udziela się dość dosadnym kopem w tył głowy czyli strachem przed powrotem do tego co było. To nie jest zdrowe podejście, ale moim zdaniem lepsze takie niż znów powrót do bycia puszystym ;-) Zmieniony przez - Dampaz w dniu [...]
Dokładnie, dieta nie może drastycznie odbiegać od tego co lubimy, bo ciężko wtedy utrzymać rygor. Dlatego ja się nie nadaje na keto bo nie lubię tłustego a szczególnie tłustych mięs. Nie dość że samopoczucie kiepskie to jeszcze do jedzenia trzeba się zmuszać bo w gardle staje ;-)
https://i.imgur.com/wylZi1t.png Pobudka po 6. Ogień do pracy. Zleciało dość szybko. Do domu, oddać Żonce auto na sesję. Trening, posiłek, online zaraz i może jeszcze na spacer skończę jak zdążę. No zobaczymy. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Kasza, ryż, wołowina z pieczonymi warzywami 4. Placek marchiowo-jaglano-marchewkowy, masło [...]
Dampaz z tym krajobrazem to chodziło mi o coś innego niż podziwianie widoków ;-) raczej o to że trasa jest urozmaicona, coś się zmienia, są właśnie zjazdy, podjazdy, zakręty za którymi nie wiadomo co nas czeka, ciągle coś się dzieje, są rywale, nie ma nudy. Ja jak miałam dość na zawodach to czasem trzymałam się myśli - jeszcze tylko ta górka, [...]
Dampaz z tym krajobrazem to chodziło mi o coś innego niż podziwianie widoków ;-) raczej o to że trasa jest urozmaicona, coś się zmienia, są właśnie zjazdy, podjazdy, zakręty za którymi nie wiadomo co nas czeka, ciągle coś się dzieje, są rywale, nie ma nudy. Ja jak miałam dość na zawodach to czasem trzymałam się myśli - jeszcze tylko ta górka, [...]
https://i.imgur.com/HvOD4Tk.png Pobudka 6.30 Żonka zawiozła do pracy bo auta potrzebowała. W pracy trochę słuchania podcastów, trochę pracy, jeden online… ;-) Powrót z buta do domu, trening, posiłek. A teraz czas na relaks przed jutrem. https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Kasza, ryż, wołowina z duszonymi warzywami 4. Placek [...]
https://i.imgur.com/KUiH970.png Pobudka 7.30… Kot zaczął nas podgryzać… %-) Śniadanie i przygotowania do 300km na zwift. Po wyścigu czyli po 18… %-) …Nie wiem co będzie… %-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1. Placek marchwiowo-jaglano-marchewkowy, masło orzechowe, skyr kakaowy, dżem śliwkowo 2. Placek węgierski 5. Pizza i co jeszcze nie wiem.. [...]