Jawor u nas w piątek ładnie, ciepło ale tak wiało że łeb chciało urwać ;-) Za to w sobotę super bo bez wiatru. Dziś też ma być ładnie i ciepło. 15.04 sobota Kroki 17 000 Znowu cały dzień na działce, trzeba było korzystać z pogody. Teraz to już bardziej taka robota - nie muszę, ale chcę czyli na rabatch z kwiatkami których będzie dużo. Poszłam rano [...]
[...] (co prawda odcinki są krótkie, ale stopniowo będą wydłużane). Za to biegi spokojne znowu zaczęły mnie nudzić i strasznie mi się dłużą. Czuję też że mnie zamulają, źle mi się tak tupta w tempie 6:xx. Dopiero przy 5:50 czuję że to jest bieg a nie szuranie. Tętno przy takim biegu ok, ale na dłuższym odcinku czuję zmęczenie nóg bo nie są [...]
[...] 4x treningi biegowe. Reszta to treningi góry i chwytu, treningi pod OCR, różne obwody, w zimie również ćwiczenia na nogi (plyometria też była to wszyscy krytykowali że nie taki trening jak trzeba :-) ), rozciąganie i ćwiczenia do skłonu 2-3x w tygodniu (zwykle dorzucam też rozciąganie bioder choć nie zawsze, w dziennik nie wpisuje bo czasem to [...]
Dzisiaj luz, odpoczywam przed jutrem. U nas cały dzień leje, w górach nawala śniegiem więc będą jutro zimowe warunki. Wyjątkowo stresuje się przed startem - dawno już tak nie miałam. Kalendarz startów bardzo napięty, trochę się tego nazbierało na pierwsze półrocze. Głównie lokalne biegi w terenie w okolicy, kilka biegów górskich. Po raz kolejny [...]
Ja jestem w sumie przyzwyczajona do pewnego schematu i mniej więcej stałych pór posiłków, trenuje zwykle rano albo wieczorem i taki start po południu wszystko komplikuje, szczególnie że jeszcze dojazd na zawody jakieś 1,5h. Na Stormeecie tak miałam że pod koniec byłam już głodna i w brzuchu mi burczało, nie lubię tego bardzo. Poza tym cały czas [...]
Litwin25: w sumie... może być i tak, ale i tak imo lepiej zrobić test, przyjąć nawet te słowa krytyki i pokazać, że wie się, o co chodzi. Jak ludzie widzą zaangażowanie, to i nie mają prawa pojechać. Co do filmu... mnie nie musisz zachęcać. To jedna z moich ulubionych bitew starożytności i za***isty materiał na film. Trailer: [...]
Heh, tak poza tematem ZMA, to katar przeszedł już w drugą fazę, tj. cieknący nos zamienił się w nos zatkany. Co najgorsze, przestałem czuć smak i zapach. Dopiero po porządnym przedmuchaniu nosa oba zmysły powracają. Tego najbardziej nie znoszę w katarze. Mimo to, jest już lepiej i myślę, że jutro, max pojutrze, mi przejdzie. Tyle się nałykałem [...]
[...] to już druga sprawa. I don't care. Jutro trening 5A. Dobre ciężary i dobra dla mnie ilość powtórzeń. Mam nadzieję, że nie polegnę pod żadnym z ciężarów. Zresztą, mam teraz tak niesamowitą motywację, żeby zrobić za***isty trening, że nie ma możliwości, aby tak się stało. Szczególnie 102kg na płaskiej w połówkach mam zamiar pożreć. Biorę się za [...]
[...] sukcesów treningowych do sukcesów flagowych polskich kulturystów jako wyznacznika mojej wiedzy jest w zasadzie emanacją frazy "a ty ile bierzesz na klatę, że jesteś taki mądry". Pewne zabiegi których używasz na potrzeby dyskusji świadczą o Tobie a nie o mnie. Znawcą retoryki radia maryja nie jestem, ale na tyle na ile obiegowo jest [...]
[...] Za tydzień 80 kg nadal z tymi 3 zatrzymaniami, na uginanie za to dorzucę mniejszy ciężarek. Zatrzymanie trzecie coraz bardziej symboliczne, na dole też już nie siedzę tak długo, ale jeszcze to nie są przysiady bez zatrzymań %-) GVT jest fajnym treningiem dopóki się nie zrobi ciężkiego treningu nóg albo ciężko piersiowych z grzbietem. [...]
[...] się na ciągnięciu po udzie, żeby sztanga inaczej się odbijała. Nagrałem boxy i regres i jestem b. zadowolony. Na boxach prościutkie plecy, tylne przysiady dość dynamicznie i tak samo wstaję, jak schodzę. Plus mobilność tez się poprawiła (tyle dobrego, skoro siła nie chce iść %-) ) 1. Snatch 50 kg x 2, 50 kg x 2, 50 kg x 2 50 kg x 2, 57 kg x 2, [...]
[...] z Lidla, ale po potreningowym jak na razie czuję się świetnie. :) Rower już ok. Też mam często problemy z dętką, którą musiałem przez ostatni miesiąc wymieniać dwa razy. Ale tak to jest, jak się jeździ piętnastoletnim rowerem (o ile dobrze pamiętam) – w serwisie bywam częściej niż widuję większość znajomych z podstawówki. :) Day number six – Got [...]
Przedobrzyleś? tzn? Ilościowo mam go: w DNT: 2,7/kgmc z roślinnym. (2,1 zwierzęce) w DT: 3,2/kmgc z roślinnym. (2,5 zwierzęce) Jem tak samo od kilku miesięcy, w takiej samej formie, tylko ilości się zmieniły..teraz więcej ww i nieco mniej białka niż przez okres redukcyjny, a potem wakacyjny. Z tym, że w lutym, kiedy jadłem nawet więcej niż teraz [...]
***Dzień 16*** (20.10.2009) Więc tak, po krotce - jest dobrze! Generalnie jestem w połowie trzeciego tygodnia cyklu. Kreatynka się rozkręca Wagowo jakieś 2-2,5kg na plus, więc jest ok, po ubraniach czuję że przybyło tu i tam. Waga dziś - 79,5-80kg. *Trening* wytłuszczone - progresja w porównaniu do ostatniego treningu. Plecy -podciąganie szeroko [...]
Timki74 co do twojego szybkiego powrotu do 35 cm w bicepsie to jest cos takiego jak pamieć mięśniowa. Pamięć mięśniowa fakt, wiedziałem, że się pospieszyłem z pisaniem tematu, choć i tak powrót do dawnej formy wg. kulturysty wymaga pewnej ilości b/t/w dozowanej codziennie, czyż nie? :) psonic chyba zapomniales czym sa aminokwasy egzogenne. [...]
[...] człowieka nie istnieje "minimum", to sprawa wyjątkowo indywidualna i wymaga pracy nad sobą by ją poznać. to oczywiste ze jhest to sprawa indywidualna, JEST takie cos jak minimum , aczkolwiek jest nie do wyliczenia i nie mozna tego do konca przewidziec . mowimy tu o przyblizeniu. jak sam przyznajesz przemilczales aminokwasy [...]
[...] miejscach organizmu jako tzw. złogi. Nie da się powiększyć czy rozbudować umiejętności nerek do przetwarzania białka, po prostu Ty jesz już ostatnie danie przed snem, a i tak dopiero białko zjedzone w czasie drugiego posiłku stoi w kolejce do przetworzenia i to nie w całej okazałości, bo po drodze trafiło w różne miejsca, aby nie zaśmiecać [...]
Dla mnie tak czy siak Belfort jest numerem jeden za ten rozp****** jaki zrobił, 3 niesamowite nokauty na czołówce obu wag, pierwszy na wtedy niby #1 contender Bispingu%-), potem na mistrzu SF i do tego trzeci na człowieku o którym mówili, że się nie da go znokautować. Potwór. Też mi się wydawało na początku, że Belfort, ale jak zrobiłem tą "top [...]