tak chce

[...] I sukcesywnie dokładam. Ale jak trzeba się cofnąć, to po prostu trzeba. Uważam, że więcej daje 5 technicznych powtórzeń ze 120 kg niż 1 koślawe ze 170 kg :-) Plan ma taki, że jak będę miał już swoją sztangę, to codziennie przed wyjściem do pracy zrobię sobie 5 x 120 kg. Po powrocie powtórka. Po jakimś czasie mój organizm musi stać się [...]

[...] :-) Mnie nic do tego. Ręczę za technikę w każdym swoim powtórzeniu (tempo, głębokość opuszczenia ciężaru, dupa i głowa na ławce itp.) Może po prostu jestem leniwy, a może tak zrozumiałem przesłanie PTP. Uważasz, że moje treningi idą w komin? Trudno. Będę z tym żył. A co powiesz na jeszcze ciekawszy system, do którego będę się przymierzał od [...]

[...] wstąpił do Leona i kupił drugą 28-kę, to byłby spacer farmera i to po schodach (Jastrzębia Góra i schody na klif), a na plaży szybki kompleks na dotlenienie i powrót. No i z takim zestawem (2 x 28) to już można zaszaleć :-) I tu dużą zaletą byłby sandbag. Wygodniej go nieść i łatwiejszy w transporcie. Wystarczy napełnić go piachem i te 30 kg do [...]

[...] sukcesu i inne gamoniowate techniki psychologiczne, a liczy się tylko zestrojenie wszystkich mięśni do jednego, pojedynczego ćwiczenia: wyciskania odważnika jedną ręką. I tak do zaj**ania - cytując klasyka. Dzień lekki jest świetny, bo nie ma zarzutu! W dzień umiarkowany zaczyna wk***iać zarzut, ale na początku powtarzasz jak mantrę: taki [...]

[...] mi się nie chciało. Dramat. Miałem pomysł na chandrę: po prostu pobiegnę przed siebie lekko i radośnie... Ble... Nędza. Zapakowałem oponę do bagażnika, zgarnąłem kettla 16-taka i kierunek stadion. Zacząłem od 10 minut rozgrzewki. No i się obudziłem. Ten mały odważnik wydusił ze mnie 160 BPM. A tylko żonglowałem! Niezbyt intensywnie zresztą. [...]

[...] sukcesu i inne gamoniowate techniki psychologiczne, a liczy się tylko zestrojenie wszystkich mięśni do jednego, pojedynczego ćwiczenia: wyciskania odważnika jedną ręką. I tak do zaj**ania - cytując klasyka. Dzień lekki jest świetny, bo nie ma zarzutu! W dzień umiarkowany zaczyna wk***iać zarzut, ale na początku powtarzasz jak mantrę: taki [...]

[...] jedzenie, a ja będę sobie liczył pracę. Poza tym chcę powiesić drążek w przejściu pomiędzy mieszkaniem a kuchnią. Przy każdym przejściu pod nim robię singla. Ma to być tak naturalne jak mycie zębów i absolutnie nie kojarzyć się z wysiłkiem. Na tablicy korkowej w kuchni wieszam rozpiskę i odhaczam plan. Zobaczymy jak wyjdzie. Taki rytm [...]

[...] O tym w przyszłości. Z drugiej strony jest stare prawo: jak stoi to się chce. Nie wyobrażam sobie, że przeszedłbym obojętnie obok ciężkiej kuli. Swing-clean-jerk-ppress i tak małymi krokami do przodu. A może po prostu klasyka tylko każde 100% HS z 32kg? Próbowałem już kiedyś :-) Nie udało się. Przy 50-tkach musisz przejść w oddychanie [...]

[...] całość kręgosłupa. Cofnąłeś się do 70%-80% i nagle pojawiły się wyniki :-) A plany też jakieś tam mam. Jak się uda to wkręcę się w długodystansowe pływanie kajakiem (takie maratony po 100 km w 24h - np. Warta Challege, albo imprezy typu: jak największy dystans w 24h.) Sprzęt od biedy się jakiś znajdzie (kajak z zacięciem sportowym, to [...]

Co do planów na przyszłość... Nawet mam takiego kettla na składzie :-D http://www.youtube.com/watch?v=Ir7mFzrWHmo A potem przychodzi wielkie rozczarowanie :-) A tak serio, to widzę wielki dobry wpływ wielopowtórzeniowych wymachów Do porządnego biegania potrzebuję: > mocnych nóg, bez rzeźnickiego dzielenia na poszczególne mięśnie. Noga to całość. [...]

[...] ugiąć.. Kettlową ścieżkę sobie chyba wytyczyłem: 8 zbędna, ale z żoną na pół kupiliśmy i leży w piwnicy.. Dla syna będzie :-) 12 2x16 2x20 2x24 28 32 może kiedyś (myślę że tak!!) Te poniżej 16kg niby nie są już potrzebne, ale zawsze jest jakieś ale, bo może się do czegoś przydać! :-) 8 kupiliśmy (!) bo myślałem, że żona jakieś pressy porobi.. [...]

Słuszna decyzja. Jak mam większą robotę w domu malowanie czy jakieś prace w ogrodzie to też w tym dniu odpuszczam pełny trening. Jedynie parę wyciśnięć 24 kg tak dla relaksu :-) Nie chcę cię kusić ale kilka wiatraków z 16 kg może rozładować napięcie z całego dnia. Tylko nie więcej.

Słuszna decyzja. Jak mam większą robotę w domu malowanie czy jakieś prace w ogrodzie to też w tym dniu odpuszczam pełny trening. Jedynie parę wyciśnięć 24 kg tak dla relaksu :-) Nie chcę cię kusić ale kilka wiatraków z 16 kg może rozładować napięcie z całego dnia. Tylko nie więcej. Namawiał, namawiał i namówił. :-) Bent press poleci, wiatraki i [...]

[...] 10 w TM :-) ). Więcej napiszę po niedzieli. Kilosów do wybiegania 746 chyba. Do końca kwietnia. Trochę się cieszę, a trochę nie. Co bym robił bez tego w sumie. To trochę tak jak z włażeniem do jeziora w zimie. Nie chce się, a ekscytacja jest :-) Kurde, mam to samo. Czasami sam wkurzam się na siebie za te plany, liczby, itd. Ale bez tego [...]

Ale moje winiaczos to wytrawka. Zresztą już mi przeszła chęć i tak będę spał :-) Poniosło mnie trochę wczoraj i muszę jutro wywieźć kawał karkówki do dziewczyny, do zamrażarki :-) Głównie rządzę w piekarniku. Napiekłem żeberek i golonki na jakieś 12 posiłków. A że mięso jadam raz, góra dwa dziennie, to tydzień mam z banieczki raczej. No i do tego [...]

Lubię Twoje multimedia :-) Czy warto inwestować w tak ciężką kulę? W jaką kulę warto JESZCZE inwestować ? Przeliczając na maksymalną liczbę powtórzeń. W zależności od celu jeszcze!! Do kondycji to 16 już wystarczy, ale powiedzmy, że ktoś jest silny, to weźmie 32.. Do samych swingów warto? Pod pressy - pewnie taką 1-3powt z nadzieją na 5-8powt w [...]

Wypruwa flaki bez znieczulenia :-D Ja chcę to właśnie tak robić. Dzień lekki - 3 obwody. Średni: 4, ciężki 5. Dlatego zacznę asekuracyjnie od 20 - 24 kg. Docelowo - to byłoby coś - 32 :-)

[...] te na pierwszy rzut oka nieprzydatne i basta. Nie chcę być supermenem tylko zwykłym zjadaczem boczku który wyciśnie 48kg i wykona test 200p rwania w 10 min. I to wszystko. A tak na marginesie proszę o jakikolwiek filmik jakiś mały dowód że ćwiczący w stylu GS amator zjadacz boczku czy chlebusia taki Kowalski wykona 200 rwań w 10 min odważnik [...]

[...] samemu - prosto, tanio i wiesz co jesz. Raz na dwa - trzy tygodnie wrzucam 3 nóżki cielęce i jedną dużą golonkę do garnka. Wody, żeby przykryło wszystko. Długie gotowanie, tak żeby mięso leciuteńko odchodziło od kości, przyprawy, czosnek, pieprz i sól i gotowe :) Rozdzielamy to na takie małe pojemniki po pi razy oko 200 gram (można spokojnie [...]

Zamierzam w ciagu tygodnia sprawdzic ktora z taktyk jest lepsza dla mnie. Maraton pobiegne na negative split - zaczne wolniej, a konczyc mam marzenie szybciej. Czy bedzie mnie stac na zerwanie sie po 3 godzinach do szybszego biegu, to jest to co chce o sobie wiedziec. Tydzien pozniej jest bieg swiatowy Wings for Life - i tu mam zamiar rozpoczac [...]