tak chce

Szajba nie mam trzech :-( Suunto sprzedałam, został tylko Polar i Garmin. To tak z ciekawości chce sprawdzić jaka będzie różnica, choć Polarowi bardziej ufam w tej kwestii. Do biegania po lesie nie potrzebuję dokładnych danych. Paatik u mnie młoda kapusta nie powodje żadnych problemów, mogę jeść bez ograniczeń :-D

Tylko czy to możliwe, żeby plan Pana S. był aż tak beznadziejny, żeby się na nim nie dało zrobić jako takiej formy:-? W sumie pewnie niedługo będę chciała ogarnąć jakiś plan na bieganie.. tylko jeszcze nie wiem, czy chcę biegać długo, czy szybko.. albo popatrzę, co robią inni i będę robić to samo. Przez jakiś czas powinno działać }:-(

[...] Pana Jerzego miałem przyjemność poznać i miałem przyjemność poznać zawodników którym doradzał i mówili najczęściej słowo "rzeźnia" Nie pamiętam co tam w książce pisał ale tak coś mi świta, że chyba też rzekł, że aby być dobrym to trzeba nie trenować a zapyerdalać To stara szkoła plan mojego rzekłbym idola i też cenionego przez Jerzego, Pana [...]

[...] Myślisz, że ktoś kto aspiruje do tytułu Mistrza Polski w czymkolwiek jest w stanie ograniczyć się do 2 treningów w tygodniu? No c'mon. To nie szaleństwo, to realia sportu amatorskiego na najwyższych szczeblach. Trzeba zapyerdalać jak się chce wygrywać z tymi co tak właśnie trenują. Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-06-04 11:08:39

[...] wcale nie brakuje, ale jak są ciągle prognozy i alerty to ciężko coś zaplanować, np. wycieczkę i bieganie z dala od domu. Szajba deszcze mi nie przeszkadza, za to burza już tak, szczególnie z mocnym wiatrem w lesie jest mało bezpieczna. W zeszłym roku jak biegałam częściej w Lasku to po każdej mocniejszej burzy gdzieś na ścieżce leżało drzewo. [...]

Szajba deszcze mi nie przeszkadza, za to burza już tak, szczególnie z mocnym wiatrem w lesie jest mało bezpieczna. W zeszłym roku jak biegałam częściej w Lasku to po każdej mocniejszej burzy gdzieś na ścieżce leżało drzewo. Na mojej pętli koło zalewu jest od kilku miesięcy zakaz wstępu ze względu na spadające gałęzie - tam są stare i słabe [...]

[...] i pasmo, szczególnie w lewej nodze to dramat. Trochę chodzenia, sporo roboty w domu i jakoś się uzbierało prawie 12 tys. kroków. Po południu znowu osłabienie, ale nie tak jak wczoraj. Coś ostatnio apetytu nie mam, nawet jak jestem głodna to na nic nie mam ochoty. Coś bym zjadła, ale nic mi nie smakuje. Nawet słodkie %-) Nie chce mi się też [...]

Wczoraj dzień zakończony na ok. 1100 kroków. Tak się zastanawiam czy to ciągnięcie w brzuchu to nie kwestia krzywego siedzenia, bo często jestem skręcona w prawo, a nogi mam w lewo. Noga w nocy czasem boli lekko a czasem wcale, więc jest dobrze. Przynajmniej mogę się już przekręca z boku na bok :-) Poza tym zimno i deszczowo. Siedzę właśnie w [...]

[...] wszystkich trzeba do niej przekonać. Brak normalnej, spokojnej dyskusji. W każdym razie proszę nie kontynuować już dyskusji, nie ma sensu a kłótni tu nie chce. Ot to była taka refleksja. A z ciekawostek... Wlazłam z gipsem na wagę %-) 68,5 to nie tak źle po urlopie, spodziewałam się że będzie gorzej przez małą aktywność i sporo słodkości. Dziś [...]

Tak, w środę byłam u znajomego ortopedy z mojej drużyny biegowej i zamiast gipsu mam buta :-) Do fizjo chce się wybrać, tylko problem taki że jestem uziemiona i nie ma mnie kto zawieść a sama nie pojadę.

17.09 czwartek Dalszym ciąg sprzątania, wszystko mnie męczy dużo bardziej niż kiedyś, więc to sprzątanie nie idzie tak sprawnie jak bym chciała. Trening tylko lekki, żeby coś się poruszać. Zresztą mycie okien czy wieszanie firanek to jak trening teraz %-) Najgorsze jest dłuższe stanie, zaczynam czuć plecy. Denerwuje mnie tez to, że jak chce [...]

No właśnie małe to jakoś łatwiej opanować i zabrać ze sobą, czy to na spacer czy na rower ;-) A Młody jak nie chce wyjść to ciężko przekonać, tak samo jak zaczyna marudzić w trakcie spaceru. Jeszcze zapomniałam napisać, że w piątek miałam zmęczone i obolałe nogi, nie wiem od czego. Wczoraj łapały mnie skurcze, szczególnie w lewej czwórce. Dziś już [...]

[...] już mi mocno przeszkadza. Poza tym Nene narobiła mi smaka na szarlotkę więc zrobiłam. Trochę mało jabłkowa wyszła, bo jabłka mocno skurczyły się w trakcie duszenia, ale i tak dobra :-) Fotę wrzucę później. Co do książki, to miejscami pokrywa się z Frielem, czasem przypomina teorie Pana S. ale jest też mnóstwo nowych, ciekawych informacji. [...]

To tak łatwo nie działa ;-) Mieszkam na 6 piętrze więc jak tylko mam siłę to idę po schodach zamiast windą, szczególnie że Młody zawsze chce schody :-) W poprzedniej ciąży też chodziłam do końca po schodach a Młodemu wcale się nie spieszyło.

[...] leci, ale póki nie płacze to chyba jest ok ;-) Na szczęście położne nie latają co chwilę, w sumie jeśli się nie zawoła to jest cisza i święty spokój, żadnego terroru :-) Byle by przetrwać i wyjść do domu. Spać się za bardzo nie da w takich warunkach, ale jak Mała w domu też tak będzie spała chociaż przez kilka dni to będzie okazja odpocząć :-)

No to juz czekam az Was wypiszą i jakoś tak się uspokoję:) W pierwszym momencie jak przeczytałam "kilka maratonów" - pomyślałam "od kiedy ta Viki chce zacząć już biegać? moze można sutki okleić plastrem, żeby koszulka nie raniła?". Dopiero po chwili załapałam, ze to Mała ma maraton ssania... Zobacz do jakiego myślenia o sobie mnie przyzwyczaiłaś? [...]

Viki - a chodzenie po domu juz bez dyskomfortu tam na dole? Trzymam kciuki za te cycki... Brzuch to wiesz, ze potrzebuje czasu - no i ponoć po drugim skóra nie chce tak ładnie wracać jak po pierwszym...

[...] nic nie robię oprócz spacerów z wózkiem i ćwiczeń oddechowych i MDM ;-) W grudniu mam wizytę kontrolną u ginekologa i będę się umawiać na kontrolę do fizjo uroginekologicznego i wtedy zobaczymy czy mogę wracać do bardziej intensywnych treningów :-) Paatik próbowałam, ale nie chce się nabrać na bujanie wózkiem, cwana bestia ;-) Młody też tak miał.

[...] to ja mam inne odczucia. Jak na każdym kroku jakiś specjalista chce zobaczyć czy dobrze karmię dziecko i kolejna obca osoba nie tylko patrzy ale też ocenia mnie w takiej sytuacji to cała intymność gdzieś zanika :-( Takie przedmiotowe traktowanie, które sprawia że raczej podchodzę do tego zadaniowo i mam narzędzia którymi to zadanie [...]

Szajba fajny ten film, taki niemęczący ;-D Generalnie część tych ćwiczeń to ja już dawno miałam zalecone przez fizjo ;-) Teraz przynajmniej jest czas, żeby je robić. Jeśli chodzi o rozciąganie bioder, to chyba o tym nie wspominałam w dzienniku, tylko w wątku szpagatowym - jak do tej pory robiłam rozciąganie statyczne to zawsze na drugi dzień [...]