SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 333101

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
novyneo
No ja niestety "lekkich" ketli nie mam w parze. Tylko jedna 16-tka a potem 2x24, więc jeśli już to spróbuję z nimi ugryźć to wstawanie

Będzie problem Próbowałem z dwoma 12-kami i mało mnie nie zabiły. Mobilność jest potrzebna cyrkowa i silny korpus.

HD (pre) za mną.
Drabiny:
C&P: 32 kg - 5 x 1,2,3,4
OA_Swing: 24 kg - 6 min. - 196 powtórzeń.
Czuję w kościach. Dwa dni luzu. Skóra mi na dłoniach wyje. Dwie ostatnie drabiny musiałem oklejać łapy plastrem, bo ból był spory. Do tego ta przebita ręka się odezwała. Mam problem z utrzymaniem kierownicy w aucie. Jadę do rodziców na pracowity weekend.

W czasie treningu posprzątałem w chałupie, upiekłem placka z mięsa, nastawiłem pranie i zmywarkę

Dobrze było. Nie biorę żadnych przyrządów treningowych do rodziców. Tylko co to da? Oczywiście przez przypadek zapomnę wyjąć z bagażnika opony z liną i kettla 16 kg.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W takim razie gdybym przestał pisać tzn że wstawanie z tym obciążeniem mi nie wyszło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Mam bardzo zbliżone odczucia! k****sko podstępny, ruski plan wyniszczenia tego co europejskie w człowieku! Europejskie nie musi być dobre. Zaczynasz jak fajne wyzwanie i trening, który prowadzi od miejsca, w którym jesteś wprost do celu. A potem budzisz się jak Wania w kołchozie i wiesz, że trzeba odtyrać co swoje. I nie dlatego, że szef kołchozu będzie zły, ale dlatego, że nie wykonałeś normy i dusza cierpi. Bez zabawy, bez uroku, bez wdzięku. Drabina po drabinie. Czekasz na dzień lekki jak młody komsomolec na "prazdnik maja" tylko po to żeby w trakcie przekonać się, że pojutrze dzień umiarkowany, a potem ciężki. I jednocześnie widzisz, że nie pomoże żadne wizualizowanie sobie sukcesu i inne gamoniowate techniki psychologiczne, a liczy się tylko zestrojenie wszystkich mięśni do jednego, pojedynczego ćwiczenia: wyciskania odważnika jedną ręką. I tak do zaj**ania - cytując klasyka. Dzień lekki jest świetny, bo nie ma zarzutu! W dzień umiarkowany zaczyna wk***iać zarzut, ale na początku powtarzasz jak mantrę: taki press, jaki clean. A potem to działa. Wykorzystujesz jedne trudności do pokonania innych. Jak życie w ZSRR. A wszystko spokojnie i z flegmą. Jak u Czechowa. Zero akcji, zero dramatyzmu. Bo gdzie się spieszyć? Do następnego dnia lekkiego? Przecież po nim znowu przyjdzie umiarkowany i ciężki. Osiągnąć cel? Przecież zaraz będzie następny? A kolejny cel to znowu dzień lekki, umiarkowany i ciężki.
Nie doceniałem wpływu tego cyklu na organizm. Zauważyłem, że coraz mniej mam ochoty na jakieś grubsze zabawy z żeliwem w dni rozmaitości. Po prostu, jak doświadczony kołchoźnik: chcę odpocząć, gdy mam taką możliwość.
I dlatego - paradoksalnie - nie potrafię tego rzucić w cholerę.


Pięknie napisałeś!

Widzisz... Ja zawsze coś chciałem dodawać do treningów, ale od momentu kiedy Dan John napisał o Kaplicy Sykstyńskiej i poprawianiu Michała Anioła zrozumiałem, że nie należy poprawiać mistrza...
Jak zacząłem realizować programy z odpowiednio ciężkimi kulami, to dotarło do mnie, że nie ma miejsca (czasu/energii) na dodawanie czegokolwiek siłowego, bo ucierpi na tym główny program..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Też macie ketlo-chorobę? Kilka godzin po treningu macie chęć znów złapać odważnik i coś porobić? Bo ja mam i pytam czy u Was też się to zdarza?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Tak :) Szczególnie jak coś nie wyjdzie np na treningu porannym, to wieczorem zdarza mi się złąpać za żeliwo żeby sprawdzić, czy nie można tego zrobić lepiej ;)

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobrze wiedzieć że nie jestem sam z tym "schorzeniem" Gdzieś kiedyś czytałem, że podczas treningu wydziela się hormon który sprawia że człowiek czuje się szczęśliwy. Nie pamiętam jak się nazywa, ale można to nazwać uzależnieniem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
powiedzcie mi czy jak ktoś po 9 miesiącach treningu KT robi TGU z ciężarem 20+20 kg to dobrze czy źle przy wadze 70 kg?

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
20+20 tzn że dwa odważniki w jednej ręce o łącznej wadze 40kg?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
nie, w jednej ręce 20 i w drugiej 20.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Skoro MaGor ma problem z 12+12, to 20+20 to jest mega moc!!
Nie o samą siłę chodzi, bo dochodzą jeszcze takie elementy jak mobilność i równowaga..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sporty walki w średnim wieku

Następny temat

35 lat, prośba o sprawdzenie diety

WHEY premium