panteonDo setów 5x2 a 2x5 chyba trzeba by dobrać inne obciążenie?
Myślę, że 5 x 2 to domena 80-90% maksa. Poza kręgiem moich zainteresowań na razie. No i materiał na dłuuuugą sesję.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
A jak ono takie lekkie to trzeba je urozmaicić.
Interwały coraz krótsze, ale coraz szybsze. Młoda nie bardzo daje radę biegać (kolki, jęki, sapanie itp.) ale klepała.
Żeby trochę wyrównać poziom zdjąłem buty i biegałem wokół stadionu na boska. I nie po trawie, ale normalnie, po ceglanej bieżni. Hm... Jak odczucia? Dziwnie jest, ale po kilometrze zaczyna się biec zupełnie inaczej. Ruchy muszą się stać bardziej wyważone i "miękkie". Inaczej lądujesz na nodze twardo, że aż we łbie huczy.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-05-23 06:56:38
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Rano zamknąłem pierwszy tydzień podwójnego cyklu PTP i ROP/ETK
Nie było tak źle, ale przy tych ciężarach to nie dziwota.
Dzisiaj rano zrobiłem trening szybki. 15 minut z małym hakiem. Na ławce leżała sztanga z 70 kg, to nie chciało mi się zdejmować w imię trzymania się założeń rozruchu.
Ławka standard. 2 x 5 i po ptokach. Staram się robić maksymalnie wolno i do samej klatki, a w górę szybko.
Martwy ciąg zrobiłem dzisiaj inaczej zdecydowanie.
Poszły nie dwie, ale trzy serie po 5 powtórzeń. Bez odkładania, bo się spieszyłem do pracy. Dwie ostatnie serie w wersji sumo.
Miałem coraz mniej czasu, a do roboty postanowiłem pojechać rowerem. No i fajnie. Jak wskoczyłem na siodełko, to błyskawicznie zrozumiałem czym różni się MC klasyczny od sumo. Jednak sumo poniewiera mocniej nogi, ale łatwiej go zrobić technicznie. Będę robił i taki i taki.
Dzień jakoś przeżyłem bez przygód. Po południu dzień ciężki z odważnikiem. Drabiny 1:5 z 28 kg. Pomyliłem się i na pamięć robiłem Press zamiast Clean&Press. Zrobiłem 5 x (1:5) na każdą rękę, ale uznaję, że za wcześnie na odważnik 32 kg, bo momentami technika nie jest na 100% doskonała. Chcę wyciskać "ruchami robota". Bez kiwania i skręcania ciała. Tak jak to powinno wyglądać
Dzisiaj udawało mi się przy szczeblach 1 i 2 rep. stan, o którym pisze Paweł: stopniowe "drętwienie" mięśni rozchodzące się od dłoni.
Cała zabawa zaczyna się przy nadrzucie. Na dole tylko zahaczam palcami odważnik, bujam nim i wyrzucam z bioder w górę. Jak jest na wysokości piersi to przyciągam go takim okrężnym ruchem od spodu (Paweł na to mówi hak). Musi to być zrobione szybko i energicznie. Jak dobrze trafię, to jestem wstępnie nabity do powtórzenia. Zaciskam palce na uchwycie aż do bólu i czekam chwilę, aż napięcie zacznie się "rozchodzić" po całym ramieniu. Gdy sięgnie pleców, spinam brzuch i pośladki jeszcze mocniej i... odważnik zaczyna sam jechać w górę. Udało mi się to dzisiaj może drugi raz w życiu, ale pierwszy z odważnikiem cięższym niż 24 kg.
Faktycznie, warto po nieudanym nadrzucie przerwać powtórzenie i zacząć jeszcze raz. W poniedziałek poćwiczę to bardziej, bo już wiem jakie to ważne. Średnica rączki też jest niezmiernie ważna.
Po drabinach sięgnąłem do pudełka i wylosowałem kostkę domina 3/0. Ufff... Trzy minuty wymachów na pełnym gazie. Ostatnią minutę policzyłem. Wyszło 42 wymachy. Ale następnej bym już nie policzył
Swing w wydaniu RKC, na 100% z odważnikiem cięższym niż 20-24 kg, to wyzwanie. I to na obie ręce. Trochę to przeoczyłem, ale nie chcę szarpać łokcia, który ledwo się zagoił. Nawet po pressach zrzucam odważnik oburącz.
Ciekawostka: po wczorajszym bieganiu na bosaka nie mam żadnych dolegliwości. Mało tego. Chce mi się biegać i przestało mnie boleć kolano
Plany.
Jutro dzień wolności. Mogę robić co chcę i tak się też stanie. Pewnie coś tam sobie pobiegam. Jak będzie taki upał to wieczorem. Nic zobowiązującego. A może nawet tylko rowerem strzelę pętlę po okolicy turystyczną. Żadnego napinania.
Przyszły tydzień to kontynuacja obu programów. W PTP chcę zastosować któryś z modeli progresji zaproponowanych przez Rusków.
Założenie główne to dźwigać jak najwięcej nie doprowadzając do przemęczenia. Chciałbym zachować progres tonażu całkowitego i ciężaru maksymalnego używanego w danym tygodniu przy nieprzekraczaniu 2 do 3 serii po 5 powtórzeń. Mniej może być - więcej nie. Program mam zamiar robić do lipca i nie nastawiam się na konkretne cyfry. Będzie co ma być. Oczywiście, że będę się starał. Jeżeli poczuję, że bez przemęczenia mogę podnosić więcej, to będę podnosił. Jednak zastosuję taktykę: dwa kroki do przodu - jeden do tyłu.
W ROP kolejny tydzień ćwiczę z odważnikiem 28 kg. Za wcześnie na 32. Dopiero pełna poprawność techniczna w Dniu Ciężkim daje przepustkę do większego odważnika. No i dobrze
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Musiałbym wrócić do nauk, bo jak startowałem, to do techniki podchodziłem dosyć pedantycznie (ale kettle były wtedy lżejsze!), a teraz..
Brucee Lee powiedział coś w stylu - ucz się formy kopnięcia, a potem wyjdź poza tę formę.. No i jako fan BL chyba tak mam.
Ale czy to dobrze??
Tutoriali już praktycznie nawet nie oglądam.
Jednak skoro lepiej wyciska mi się "na luzie", to po co mam się spinać??
Założenia Pavla jednak nakazują spiąć poślady i całą resztę!!
Zobaczę..
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Spinam się ile trzeba i nic ponad to. Może z cięższym kettlem...
MaGorW ROP kolejny tydzień ćwiczę z odważnikiem 28 kg. Za wcześnie na 32.
Jak czujesz że za wcześnie to zastosuj drabiny (2,3,5) i dojedź do 100 powt na rękę lub zabaw się gęstością i skróć czas między drabinami a potem nie ma wyboru trzeba brać 32kg
Sporty walki w średnim wieku
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300