------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
To spokojnie z 24 kg podjedziesz pod wynik 220-230 powt a to spory wysiłek.
orzegówTo spokojnie z 24 kg podjedziesz pod wynik 220-230 powt a to spory wysiłek.
Jakbyś zgadł 220 z 24 + 20 z 28, a przyznaję, że umordowało. 32 do wymachów to był przerost formy nad treścią. A tak się zmachałem zupełnie przyzwoicie.
W drabinach dołożyłem jedną 1-4 i trening wyszedł 3 x 1,2,3,4 + 2 x 1,2,3. Mam jednak zastrzeżenia co to jakości i interpretuję je na swoją niekorzyść.
Każdą drabinę znaczyłem kredą na podłodze. Zauważyłem, że po 3 powtórzeniach nie należy się schylać gwałtownie, bo pojawiają się zawroty głowy. Trzeba trochę odpocząć i dopiero wtedy, po unormowaniu tętna schylać głowę w dół. Dość niemiłe.
Zadowolony jestem. Maszerowałem na trening obolały, a w sumie zrobiłem więcej niż planowałem.
No i nareszcie się rozciągałem jak człowiek. Od razu po wejściu do domu strzeliłem BCAA zaprawione łyżką syropu klonowego (prezent z Kanady, nikt nie chciał, a nie lubię wyrzucać jedzenia). Dobrze, że miałem obiad ugotowany.
Idę teraz na spokojny spacer. Połuszczę słonecznik i popluję łupinami na ulicę Jakieś filmy się nagrały, ale posklejam je później.
No i generalnie to ożywił mnie ten trening. Dobrze zrobiony. Nie czuję się zmęczony.
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-08-29 20:30:29
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Niezły temat - ostatni trening w życiu!
Mam nadzieję, że jeszcze mi do niego daleko...
Przewiduję, że jeśli już, to coś w deseń joint mobility,,czy może jakieś odpowiednio lekkie ciężary (nie wiem co wtedy będzie dla mnie takim ciężarem.. 5 czy 25kg..), spacer, rower...
Pewne aktywności nawet już chyba nie będą się nazywać treningiem, a właśnie aktywnością.
Spacer to trening?
Niby nie..
Ale jak ktoś robi trening siłowy i zamiast po nim leżeć idzie na szybkie zakupy - to już jakby trening..
Sam tak wielokrotnie robiłem - rano kawa z kokosem, a po niej młodego do wózka i kilka km łażenia.
Bez patrzenia na tętno czy coś - ot, żywy spacer..
MaGor, co szykujesz do miski na weekend??
(ja bogracz!)
I tu myśl Caculina spotyka się z klasyczną myślą treningową gyrevików. W świecie GS swing oburącz nie istnieje. Jest tylko jednorącz - matka wszystkich ćwiczeń. Gyrevicy traktują go jako przygotowanie do rwania i nadrzutu. I nic więcej. RKC używając wielkich kul wyciągnęło ze swingu to co najlepsze, ale spopularyzowało swing oburącz.
I teraz tak: skoro w dniu ciężkim robię 240 wymachów w 10 minut, to znaczy, że mogę sobie skalować dzień lekki. 24 wymachy na minutę w HD, dają mi 50% na poniedziałek w ilości 12 rep/min z odważnikiem 24 kg ale bez zbliżania się do granicy możliwości. Zauważ, że w SSST musisz ćwiczyć 10 min. w tempie 20 rep/min. Zanim ogarnę kulę 32 kg zrobię jeszcze kilkadziesiąt treningów, z których 1/3 będą to rwania, a 2/3 wymachy jednorącz. Wiesz dobrze, że mocne wybicie odważnika z bioder to 90% dobrego rwania Takie te Ruskie przebiegłe Panie
Zaczynam się bać. Dopiero dobiłem do pełnego dnia lekkiego (5 x 1,2,3). Dzień umiarkowany jeszcze ze dwa tygodnie mi zajmie (oby!) A hard? Na Sylwestra?
Miałem wracać do PTP, ale zauważyłem, że wtedy któryś z tych programów musiałbym robić na pół gwizdka. Tak po prostu jest. Jak stoję z ROP-em w miejscu to idzie PTP. Jak zostawiam PTP to rusza ROP. Miesiąc temu byłem na etapie 5 x 1,2 i to z bólami. Może by tak wypiąć się na sztangi i zostać przy surowych kulach? Albo miksować: 6 tygodni sztanga - 6 tygodni kule. Sam już nie wiem. Na 100% w kontekście tego, że jednak zamierzam pobiec ten maraton w 2015 wiem, że kettle oddadzą mi większą przysługę niż sztanga. Ech...
Wideo. Duży skrót. Przy swingach narysowałem sobie w garażu kreski na podłodze i napisałem liczby. Co 20 powtórzeń przechodziłem krok do przodu. Już się kilka razy w liczeniu pomyliłem.
Kupiłem buty. Prawie minimalistyczne. Za całe 15 zł w Decathlonie. Miały być do wody, na kamienistą plażę, ale nie używałem. Dokupiłem wkładkę w Rossmannie i mam buty na wyjątkowo cienkiej podeszwie. Strasznie dobrze się w nich ćwiczy - spacerować się niemal nie da.
Do jedzenia na weekend? Jedzenie Pewnie pociągnę na jajkach i mięsie mielonym (koniec miesiąca mamy ) Jutro szaszłyki upiekę chyba.
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-08-29 23:22:28
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Ja bym to roladą nazwał
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Sporty walki w średnim wieku
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300