często

Lekki Spam. Jak często robić cheat day ? Widząc 'wasze' cheaty po kilkanaście tysięcy kcal od razu mi lepiej, bo ja po oddaniu krwi walnąłem koło 9 tys w dwa dni i miałem mega wyrzuty sumienia xd. Jak pozbyć sie tego poczucia winy po takim obżarstwie xd?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Rób na tyle często jak możesz żeby nie miało to negatywnego wpływu na sylwetkę. Co dwa tygodnie wracam do domu rodzinnego i szamam ile tylko można i wszystkiego, co się podwinie pod ręce. Potem po weekendzie wracam do normalnego trybu i liczenia kcal i nie odbija się to negatywnie na mnie, a myślę, że bilans [...]

Ja nie tylko na redukcji, i nie za często bo po prostu nie potrzebuje i raczej nie są to cheatday'e tylko cheatmeal'e przynajmniej zazwyczaj mam takie ambitne postanowienia %-) %-) %-) ale tak na serio to cheatday tylko od święta np: wigilia, Wielkanoc itd. Rób jeśli na prawdę masz straszną potrzebę ;-)

Super są te Wasze czity <3 ja czekam do poniedziałku.... Ale mam pytanie do Was co ile robicie sobie cheat day?? Bo ja zamierzam raz na tydzień i nie wiem czy to nie za często. W poniedziałek prześlę swoje cheatowanie!!!

Za często. Ja przez 3msc redu zrobilem 2 refeed meale po 800 kcal i teraz bedzie jeden cheat, pewnie ostatni ;) co 3 tygodnie mysle ok

Super są te Wasze czity <3 ja czekam do poniedziałku.... Ale mam pytanie do Was co ile robicie sobie cheat day?? Bo ja zamierzam raz na tydzień i nie wiem czy to nie za często. W poniedziałek prześlę swoje cheatowanie!!! Czwarty miesiąc redukcji właśnie dobiega końca nie robiłem cheat day/ cheat meal ani razu. Jeśli chodzi o dietę była cały okres [...]

Aż tak często nie chodzę, rzuciłbyś jeszcze jakąś knajpą :D

[...] /SFD/Images/2016/2/26/fa0ed2aaa5f946ef9a558752b3c961fb.jpg /SFD/Images/2016/2/26/8640cff81e2d437fbd5f54714bc7af20.jpg /SFD/Images/2016/2/26/3c223ab3745840c2ac392c7b540f7a06.jpg Zmieniony przez - Łukasz91 w dniu 2016-02-26 19:27:36 Jak często u Ciebie wpada cheat day i na jakich pułapach kcal?

Hey ;) jak często robicie cheaty? I jest to raczej cheatday, czy cheatmeal? Bo ja jestem w stanie naprawdę sporo zjeść. :D

Jak często robicie sobie cheat meal przy redukcji? I czy zdarza Wam się cheat meal, albo cheat day na masie? :)

No pewnie. W Tesco 2L za niecałe 5 zł. W stałej sprzedaży, ale często schodzi.

jak czesto robicie cheat day na redukcji ?? nie chce spamować ale patrząc na ten dział zawsze mnie to ciekawi :D

jak czesto robicie cheat day na redukcji ?? nie chce spamować ale patrząc na ten dział zawsze mnie to ciekawi :D A co to ma za znaczenie ? :D Jeśli szukasz usprawiedliwienia to przestań i sobie zjedz coś normalnie ;) W redukcji na pewno nie pomoże ale głowa odpocznie

Niestety głowa wcale nie odpoczywa, a mamy tylko ochotę a więcej. Nie jedząc wcale cheatów nie myślimy o nich tak często. I to dotyczy sporej części osób.

Jak tam w tym Kiss? Nigdy nie mam po drodze, a raczej pozytywne opinie się słyszy. Tak samo w Pinoli nie byłem jeszcze, a steki podobno klasa. W Pinoli nie byłem, ale znajomi są często i są bardzo zadowoleni. Do Kiss jeździmy na pizzę na razowym cieście i zawsze jesteśmy zadowoleni. Dzisiaj po bieganiu jeszcze weszła Zimowa Herbatka :-)

Oj to na pewno, branży zupełnie nie znam jak Ty więc wierzę :-P To dostałem od znajomego, jego ojciec cukiernik tam często bywa i podobno mają wejść do nas, z kolei rzeczy, które on produkuje u nas pod polską nazwą sprzedaje tylko na wschód (Białoruś głównie ale też nawet gdzieś do arabów wysyła).

Hehe no to do mojego dziennika nie wchodź przypadkiem, bo często na co dzień takie sobie sam robię %-)

Pierwszy raz jadłam chipsy z batatów. o_O Obawiam się, że będę jadła je często... ;( /SFD/2020/6/13/b8a73cf9ee1f4aadbcdbdc8ddc03be5b.jpg /SFD/2020/6/13/ce9b36266cc64f61b313655439d51d88.jpg

[...] Zmieniony przez - alhambra1970 w dniu 01.12.2020 07:07:40 Gdzie kupilas te lody? W Kauflandzie. Na Wedel była promka, a ja uwielbiam wszystko, co karmelowe. Breyersy wzięłam na próbę. Generalnie pewnie są i w innych marketach, ale ja nie jem lodów często, więć nie wiem zbyt dobrze, gdzie jakie marki bywają.

Yep. Często tam wpadam, bo jak jadę do centrum z A4, to Zwycięska po drodze, a w Meatologii jedzenie jest klasa :-D