Dzięki M-ka. Jednak fajnie jak ktoś coś odpisze w blogu. Nie ma tego poczucia, że jest się z tym wszystkim samemu. Pewnie jak już będę zadowolony w wyników nie będę tak na to patrzył, ale na tym etapie przydatne jest każde wsparcie. Ja tam zagladam kazdego dnia. Nie pisze bo sam dopiero sie ucze. Wiec spoko nie jestes sam. KEEP GOING
No właśnie po tym weekendzie spodziewałem się nieco innych wyników, ale fajnie wyszło. Jednak w tabelkach tego nie widać, ale mam wrażenie jakbym był jakiś bardziej "spuchnięty" ( znaczy wiem, że jestem gruby :), ale coś takiego dziś po treningu zaobserwowałem). Jako, że nie rozbija się o tak napuchnięte mięśnie tylko ogół to podejrzewam, że [...]
[...] dobrze, co Cię tak zmęczyło... Może przydałoby się (chociaż okresowo) ciut więcej kcal albo węgli, np. na noc, żeby nie nakręcać apetytu, ale mieć więcej energii? Albo faktycznie zmiany w diecie, aby była ciekawsza... Tak fajnie Ci idzie, że odpuszczenie w tym momencie byłoby katastrofą. Zluzować można na jakiś czas, ale nie zrezygnować :-) .
Fajnie, że się u mnie udzielacie. Wasze opinie są dla mnie wyznacznikiem kierunku działania. Wasza wiedza jest dla mnie zarówno obiektem zazdrości :) jak i argumentem do poczucia jak największego szacunku. Staram się oczywiście wszelkie informacje przyjmować na spokojnie, żeby nie podejmować pochopnych decyzji. Kiedy zastanawiam się nad tym sam to [...]
U mnie zmiana menu zawsze dobrze mi robiła. Czyli makro i kaloryczność sie nie zmieniały, ale posiłki juz tak. Nowy plan treningowy itd. Witaminy.... Fajnie, ale lepiej jedz duzo warzyw. C, D - spoko. Chociaż D - tak jak M-ka pisze - w czasie zimy only.
Daj do omletów mrożone jagody, maliny, truskawki. Podgrzej je zeby rozmrozić. Jagody puszcza sok i fajnie omlet nimi nasiąknie. Posyp go wiórkami kokosowymi.
Daj do omletów mrożone jagody, maliny, truskawki. Podgrzej je zeby rozmrozić. Jagody puszcza sok i fajnie omlet nimi nasiąknie. Posyp go wiórkami kokosowymi. Dzięki za podpowiedź. Skorzystam na pewno. Omlety mi smakują bardzo. Muszę sobie tylko jakoś opracować co z resztą posiłków. Przede wszystkim na początek to muszę się pozbyć z diety [...]
[...] w pracy). Muszę przyznać, że moje samopoczucie się nieco poprawiło. Nie to, że nie mogę się doczekać, żeby iść na siłownię, ale idę bez krzywienia się i ćwiczy mi sie fajnie. W tym tygodniu jednak ta siłownia wypada mocno bez planu. Po południu (zawsze chodzę przed pracą) i do tego na koniec miska wypada jak głodówka. Ogólnie trening pod [...]
Jeśli trening bez werwy, to zapodaj sobie jakiegoś pre-workouta. Nie namawiam, bo sam przerobiłem chyba większość dostępnych, ale w takim momencie, może okazać się, że dobrze Cię posmyra i fajnie nakręci na trening. :)
Fajnie, kru_chy, że zmiany w posiłkach poprawiają Ci nastrój :-), bo już się bałam, że przez takie ogólne zniechęcenie redukcja jest zagrożona, a naprawdę byłoby szkoda... Trzymam kciuki za dalszy i szybszy postęp; może rzeczywiście warto poeksperymentować, tak jak WojtekA4 radzi. Diety tłuszczowe, z tego co czytam, nie każdemu tak do końca służą, [...]
Fajnie, kru_chy, że zmiany w posiłkach poprawiają Ci nastrój :-), bo już się bałam, że przez takie ogólne zniechęcenie redukcja jest zagrożona, a naprawdę byłoby szkoda... Trzymam kciuki za dalszy i szybszy postęp; może rzeczywiście warto poeksperymentować, tak jak WojtekA4 radzi. Diety tłuszczowe, z tego co czytam, nie każdemu tak do końca służą, [...]
Fajnie, że dziennik troszkę ożył :) Pisaniem nie na temat też się nie krępujcie };-) Przy okazji dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy. Z pewnością mam wiele objawów spowolnionego metabolizmu. Zastanawiam się tylko czy faktycznie moja kaloryczność była aż takim drastycznym deficytem. Fakt, jak się zastanowić jadłem dużo więcej kalorii wcześniej, [...]
No i fajnie. Odnośnie tego, co wcześniej napisałam, kru_chy - nie chodzi absolutnie o to, że staram się być miła (choć jesteś sympatycznym człowiekiem i jak najbardziej życzę Ci powodzenia) , ale naprawdę uważam, że masz podstawy do tego, żeby Ci się udało. Patrząc na to, co zrobiłeś do tej pory i jakie masz podejście: - umiałeś długi czas [...]
No i fajnie. Odnośnie tego, co wcześniej napisałam, kru_chy - nie chodzi absolutnie o to, że staram się być miła (choć jesteś sympatycznym człowiekiem i jak najbardziej życzę Ci powodzenia) , ale naprawdę uważam, że masz podstawy do tego, żeby Ci się udało. Patrząc na to, co zrobiłeś do tej pory i jakie masz podejście: - umiałeś długi czas [...]
[...] można pojeść coś WW :) Dziś nawet chleb żytni wpadł :) Przeprowadzę sobie takie małe kasowanie w głowie tego, że ciągle na ujemnym bilansie. Oczywiście utrzymam bilans i makro. Nie to że pizza codziennie :) i torba mini marsów na przekąski :) Czuję się teraz bardzo fajnie i już mi się chce iść na siłownię. Poczekam jednak założony tydzień.
To fajnie że znów działasz i że przerwa się przydała akurat kiedy była potrzebna. 107 to pewnie tylko zasługa wody, tym bardziej jeśli optycznie nie widać dużej zmiany. Myślę, że do lata na spokojnie zobaczysz dwie cyferki :-)...
[...] czułem dość spory opór na myśl o siłowni. Wszystko przez to, że tak ciężko mi się ostatnio ćwiczyło. Mimo to zebrałem się i poszedłem. Ku mojemu zdziwieniu trening szedł mi fajnie i jak na taką przerwę to czułem się dobrze. Dalej mam problem z tym ziewaniem, ale dziś pojawiło się pod koniec treningu. Wychodzi na to, że przyczyną jednak jest to o [...]
[...] była nie do końca dopilnowana, ale przez to zmobilizowałem się do treningu. No i dziś to było to! Już dawno tak się nie czułem. Skracałem przerwy między seriami, bo tak mi fajnie wchodziło. Po treningu jeszcze poleciałem na bieżnie i dodatkowo trochę dobiegałem. Nawet nie umiem opisać co czułem. Euforia, dreszcze, aż sam nie wiem. Po prostu coś [...]
[...] Na przekór wszystkim stwierdziłem jednak, że nie zrezygnuję z siatkówki. Lubię na nią chodzić i nawet osłabienie i choroba mnie od tego nie odwiodły. W zasadzie udało się fajnie pograć. Skakać mając 10 kg mniej jest znacznie łątwiej :D Przynajmniej teraz czuję i widzę, że odrywam się od ziemi heh. Nie do końca wiem czy przez chorobę czy [...]