fajnie

[...] Micha taka jak sama jak w czwartek. Ale chyba trzeba pobic kalorie, mysle że do 3tys podbije w DT. Na tym low facie fajnie metabolizm hula;-) Spotkałem wczoraj kuzyna który stwierdził ze chyba schudłem;/;d wniosek taki ze masa musi byc. Ale moim zdaniem się nie zna;d Bo raczej jest to [...]

Fajnie :-) bardzo fajnie :) spontaniczna ustawka i udało się zgrać 6 osób także można jak się chce :)

Wg moich obliczeń 1500 kcal to dobre założenie. Moim zdaniem optymalny wzór to masa x 24 x współczynnik aktywności (w Twoim wypadku 1,2 lub 1,3) x 0,9 (dla kobiet). A co do diety: PODSTAWA!!! NIE LICZ NA KANAPKI TYLKO NA GRAMY. SPRAW SOBIE WAGĘ I POSIŁEK 4 kanapki z wasą (20 kcal na kromkę) do tego biały ser chudy, szynka z indyka/kurczaka, [...]

POMIARY Nadal leci, fajnie 8-) A i waga ruszyła, miło z jej strony. A tak serio to najlepiej widzę po ciuchach, wczoraj założyłam softshell, który delikatnie mówiąc najlepiej na mnie wyglądał jak był rozpięty, więc rzadko go zakładalam, wczoraj zapięłam na luzie :-} Kolejne pomiary zrobię 31.07, przed wyjazdem. [...]

[...] Obli. Bieganie: 6.07km - 39:08 (6:27) Pierwszy km w 6:10, musze się cały czas pilnować by nie przyspieszać, dodatkowo schizy w głowie czy ta noga boli czy nie boli. Ale jest fajnie, jaram się bieganiem, bardzo lubię i też bym chciała to jakoś pogodzić z siłownią. Od października będę kminić. MISKA Leki: Euthyrox75, Tardyferon-Fol (jutro [...]

Wg mnie na zdjęciach zmiany dużo większe niż to, co pokazuje tabelka :-)) Fajnie, będę częściej podglądać, szkoda że już fot z gór nie będzie @-) Ale urlop widzę, że bardzo udany :-)

Doklej w wolnej chwili te foty do poprzednich... Zgadzam się z Venturą - zmiana na zdjęciach, większa niż by wskazywał centymetr. Szczególnie na brzuchu! Fajnie Ci idzie - widać czysta miska i działanie na spokojnie działa!!!

Mi się fajnie w taki mróz biegało, ale ostatnio to było w zeszłym roku :) Największy problem miałam z tym że ślisko było :) Gratulacje wytrwałości :)

[...] Bieganie: 7.63km - 48:08 (6:19min/km) średnie tętno: 163 Komfortowo bardzo. Biegałam z bratem, który miał obolałe nogi, więc nie cisneliśmy ;-) Ciepło z deszczykiem, wiosennie wręcz, a na ścieżkach mnóstwo biegaczy, fajnie %-) /SFD/Images/2016/2/2/85b78da4a2184234b0bc165ace27cd69.jpg /SFD/Images/2016/2/2/6805a60d1c1d4489a5f5454db8cc6f6c.jpg

[...] Lasek. Tempo takie wyszło, bo pierwsze 4km biegłam z bratem, coś mu cięzko powrócić na biegowe ścieżki, druga część sama i już kilometry po 6:03, 6:04, 6:15, jak na lasek to fajnie. Nie żebym jakoś specjalnie przykładała wagę do tempa, nigdy nie miałam ciśnienia na wielkie rekordy, na ten moment cieszę się, że w ogóle mogę biegać (oczywiście [...]

[...] (6:23min/km) średnie tętno: 173 Lasek. Tętno mnie szokuje, bo generalnie to nawet trochę gadać mogę podczas takiego biegu. No cóż, trzeba ćwiczyć.. A bieganie przyjemne, fajnie, że mamy w pobliżu możliwość innego biegania niz tłuczenie asfaltu :-)) Wieczorem było rolowanie. Boli to diabelstwo, ale pomaga, więc trzeba męczyć %-) [...]

[...] też się zdarza, ale jak boli to w zasadzie na nic nie mam chęci, więc tego nawet nie wiązałam. Wody piję dużo, magnez suplementuję i zawsze wychodził w badaniach dobrze, pigułek anty nie biorę, to przynajmniej w tych kwestiach jest ok. Popatrzę na te mobilizacje, chętnie z tym powalczę, bo podejrzewam, że na neurologa też się fajnie czeka.

29.04.2016 AKTYWNOŚĆ Bieganie: 6.06km - 38:08 (6:18min/km) śr tętno: 167 Fajnie, bez bólu, ale pewnie i tak wszystko będzie jaśniejsze rano, bo to zwykle tak jest że na drugi dzień się coś wyłania. W każdym razie krawiecki bez bólu, ale lewe kolano trochę się zacinalo (pewnie odciążałam prawą, słabszą stronę). Wieczornie i na krótki rękaw, niech [...]

Dzięki za wsparcie dziewczyny };-) 9.05.2016 AKTYWNOŚĆ: Rower: 50,7km (~2:30) średnie tętno: 135 - wyjątkowo wzięłam garmina, zwykle jeżdzę tylko z telefonem Bardzo fajnie, pogoda na początku była niepewna, ale się rozpogodziło i chyba się opaliłam %-) Noga nie boli. MISKA: -jablko (przed lekiem) -placuszki amarantusowo-gryczane, kiwi, banan, [...]

17.05.2016 Praca, wstałam nawet wcześniej by się porolować, ale przypomniałam sobie, że nie obejrzałam dzień wcześniej Gry o Tron, no i wiecie... %-) MISKA: -placki koko-jaglane, brazylijskie, kiwi, ananas -3x kurczak pierś, mozzarella, ryż czerwony, boczek wędzony (+szparagi, sałata lodowa, pomidory) *********************************** [...]

[...] średnie tętno: 170 Jak już się ruszyło to jakoś poszło i było bardzo przyjemnie, po deszczu się nieco ochłodziło i nie było tak upiornie gorąco. Cały bieg bez bólu, fajnie, oby tak już zostało to może kiedyś wrócę też za kółko %-) MISKA: trochę niedojedzona, za mało T -naleśniki jaglane, kiwi, truskawki, borówki am, whey+kakao -między [...]

26.05.2016 roboczorower: 9km+9km ************************************************** 27.05.2016 rolowanie, rozciąganie: 30minut roboczorower: 9km z powodu ulewy rower został w pracy ************************************************** 28.05.2016 bieganie: 5km - 28:54 (5:47min/km) średnie tętno: 175 Parkrun. Fajnie, gdybym miała częściej wolne soboty [...]

[...] kółek wokół Stadionu już drugi raz było bieganie ścieżką nad Wisłą, bardzo ja lubię, więc mi się podobało. Muszę częsciej ogarniać pół dnia pracującego we wtorek, fajnie się czasem wynurzyć do ludzi (choć ja za specjalnie towarzyska na ogół nie jestem to było miło }:-() Kondycji to ja mam niewiele, ale trzeba walczyć ;-) [...]

[...] problemu, w sierpniu kolejna dostawa, może nawet na bieżąco :-) Maria - ja mam nad morze i w góry tak samo blisko ;-) ale jednak bardziej mnie ciągnie na południe Lejjla - udany, chciałoby się jeszcze, jak magnes te góry ;-) Eve - dużo nie trzeba by były ładne zdjęcia, bo tam aż dech zapiera :-) Ghorta - fajnie, cudownie, bedę czekać na foty :-D

[...] 7.08.2016 Stary Smokovec > Ślaski Dom > Polski Grzebień > Mała Wysoka > Dolina Białej Wody > Łysa Polana Pierwszy raz na tym szlaku, bardzo fajnie, poza niekonczącą się doliną Białej Wody ;-) W Śląskim Domu okrutnie wiało, więc się bałam powtórki z rozrywki, ale powyżej już się zrobiło ok i nawet dało się pogrzać [...]