fajnie

18.12.2018 DT Crossfit bez crossfitu. Czyli zajęcia teoretyczne mieliśmy - uwaga z PRZYSIADU ZE SZTANGĄ! Nie mogłam lepiej trafić, nie? Ajazy - chylę czoła przed Tobą - bo całą teorią (łącznie z krawędziowaniem) mogłam się chwalić. Wyrok- robić jak robię, rozpychać kolana jeszcze bardziej i póki co jechać ze sztangą, bez dokładania bo 4ki słabe. W [...]

20.12.2018 DT Crossfit - 4/12. Cała happy byłam bo było wyciskanie sztangi nad głowę - żołnierz i z wybicia. Lekka poprawka ułożenia sztangi i łokci w pozycji wyjściowej i już mi dobrze szło. Zachowawczo wzięłam sobie sztangę 10kg na początek, ale trener sie połapał i kazał wymienić na minimum 15kg (negocjowałam bo na cały trening 20 kg się [...]

Najgorsza według mnie jest suwnica horyzontalna, taka pozioma. Najfajniejsze taka pod katem. I z odrobiną doświadczenia na pewno fajnie można sterować 4kami, tyłkiem i 2kami. Ja póki co najbardziej 4ki czuję, ale już coś mi tam świta - tez zalezy od głębokości etc. Tsu - tam też możesz dołożyć ciężaru jak masz ochotę:) Tsu - widziałaś to? Różna [...]

Paatik kombinuj z ustawieniem stopy - niżej lub wyżej, na zewnątrz, do wewnątrz. W odpowiedniej pozycji fajnie czuć tylek.

[...] zgodził się ze będę go sobie zabierała na siłkę osiedlową. I od razu pokazał mi różnice miedzy swingiem amerykańskim i rosyjskim. Popisówa na całego ale patrząc jak mu to fajnie idzie, szczerze zazdrościałam koordynacji. A może ja już mam taki styl pisania??? Jakiejś terapii poszukam w necie na zbyt rozwiązłe posty:) Zmieniony przez - Paatik w [...]

ma byc fajnie - jak czlowiek szczesliwy, to nic, nawet tylek, nie przeszkadza ;-)

Paawo - sodówka mi tylko na chwilę uderzy...juz Szajba sie o to postara (najgorsze, ze pewnie się wcale nie bedzie musiał starać). Ale fajnie jest!

Fajnie wygląda. Co do kalorii to właśnie wydawało mi się, że tamten wcześniejszy zawyżał spalanie

Patrz - juz od nastolatka dziewczyny sa fajnie ogarnięte życiowo. Te moje chłopy to fantazjują jeszcze i pewnie im tak do trzydziestki zostanie... Graty córki!!!

Patrz - juz od nastolatka dziewczyny sa fajnie ogarnięte życiowo. ...... a ja się bawiłam jako nastolatka i dwudziesto-kilku latka, brałam garściami z życia i nie myślałam o jutrze :-D https://www.youtube.com/watch?v=kXzVLkUAFWM

[...] plecach i klatce piersiowej. Te z klatki to czuję chyba 2-3 raz w życiu. Dzisiaj personalny, więc żeby nie przedobrzyć - wczoraj były aeroby. Jak na pierwsze od dawna - było fajnie. Byłoby zajefajnie gdyby chciało mi się zrobić 5x tabata a nie tylko 3x, ale jest git. Zegarek po przywróceniu do fabrycznych działa jak anioł, tylko ciągle wychodzą [...]

No ja żem go przeczytała jak on napisał.... Nawet myślałam o jakiś dowodach, ze tak źle nie jest jak on mysli - ale skoro to na opak - to fajnie, nie muszę żadnych fot robić:)

No ja żem go przeczytała jak on napisał.... Nawet myślałam o jakiś dowodach, ze tak źle nie jest jak on mysli - ale skoro to na opak - to fajnie, nie muszę żadnych fot robić:) Paatik chcemy foty :-D ,Paatik chcemy foty :-D ,Paatik foty /-)_

No ja żem go przeczytała jak on napisał.... Nawet myślałam o jakiś dowodach, ze tak źle nie jest jak on mysli - ale skoro to na opak - to fajnie, nie muszę żadnych fot robić:) Drugi raz, siedzę cicho zatem :-))

No ja żem go przeczytała jak on napisał.... Nawet myślałam o jakiś dowodach, ze tak źle nie jest jak on mysli - ale skoro to na opak - to fajnie, nie muszę żadnych fot robić:) Drugi raz, siedzę cicho zatem :-)) Za późno, się męskiej solidarności zachciało, to teraz będziesz czołga filmiki oglądał. A była taka szansa, ach.

Fajnie się robi! Viki -sprawdzaj to biodro, bo czas do lasu gonić, coby wstydu nie było.

No to byłoby fajnie! Mielibyśmy każdy swojego zająca:)

Fajnie, że jesteś Szajba, bo miałam już na priv uderzać.. ale się trochę bałam, ze pomyślisz, że Cię podrywam;-)

Fajnie, że jesteś Szajba, bo miałam już na priv uderzać.. ale się trochę bałam, ze pomyślisz, że Cię podrywam;-) Spoko, wygrzebałbym zaskórniaków i na kolację i na śniadanie ;-)

Jak takie poświęcenie dla zadowolenia zegarka, to jak szczęśliwym partner być musi. Ech.... ;-D Ja to teraz rozumiem po wczorajszym dniu, choć u mnie jest to oczywiście inny wymiar. :-) Fajnie z różnych względów ćwiczyć z zegareczkiem. ;-) Pati mi pisała już o dodatkowej motywacji, miała pełną rację.