ostatnie

[...] na mnie o wiele lepiej, bo łatwiej mi narzucić sobie rygor niż liczenie w zbilansowanej. Kokejna sprawa po tylu dietach mniej lub bardzej skutecznych przeprowadzonych przez ostatnie kilkanaście lat muszę się naprawdę postarać żeby z tą redukcją ruszyć. Napisałem, że od teraz suche fakty. Ale kończę swoje roztrenowanie i z braku treningu nie mam [...]

[...] w 43:56, 7.88 km/h. Razem z marszami i rozciąganiem 600kcal według Polara. Bieg spokojny, nawet podbiegi nie powodowały wielkiego wzrostu tętna. Przeważnie 137-142, na którymś podbiegu 148, maks 160 przy przebieżkach - szybki sprint przeplatany marszami. W sobotę 4km a w niedzielę 12. Jestem ciekaw tych 12 bo ostatnie 10 to była jakaś masakra.

Ami, od dawna nie dajesz wypisek z miski. Może wrzucaj je to naczelny wódz wyznawców LCHF lub też ktoś inny z klanu coś błędnego wyłapie ;-). 70% sukcesu jest w kuchni, a wy na przekór cudujecie w treningu ;-). To takie ostatnie słowo które chciałbym dodać %-). Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-03-03 09:30:54

Niedziela 09.03.2014 długi bieg Zaplanowane 12km w 1:21:23, 8.85km/h w tętnie ciut wyższym wskutek wielu podbiegów tym razem, nadal jednak dobre 2/3 hiegu w 3strefie tętna rzadko powyżej 144, maksymalnie 152 na największych podbiegach. Ostatnie 12km na prawie prostej trasie bez stromych podbiegów 8minut dłużej, dwa tygodnie temu. Początek w [...]

[...] Podciąganie na drążku nachwytem z asystą 36kg 5x7 W superserii z dipsami masa ciała 5x10 Zarzuty na klatkę z wyciskaniem żołnierskim 50kg 5x5 (5kg mniej niż ostatnio, ale ostatnie powtórzenie ostatniej serii zabiło mnie - naderwałem lub nadwyrężyłem coś w przedramieniu, przyczep przy łokciu) Z powodu bólu w przedramieniu zrobiłem tylko [...]

Środa 12.03.2014 krótki bieg z przebieżkami. Dzisiaj wczorajsze 5km z przebieżkami 5x20s. Wyszło 5.95km w 42:17, 8.45km/h. Niestety.nawet ostatnie 12km lepiej mi poszło. Tętno dosyć wysoko tym razem, przeważnie.na granicy 3 i 4 strefy. Zakładam, że to wina wczorajszego wirusa. Według większości znajomych to 24hour bug. Więc nie jest źle. Pierwszy [...]

[...] spadło do 7.07km/min. Ostatecznie zakończyłem bieg na 7.09km w 50min 19sek w tempie średnim 7.06. Bez rewelacji ale jak widać kolejny wyrównany bieg na podobnym poziomie jak ostatnie. Nie ma nagłych spadków formy, raczej mozolnie poprawia się. Dobry znak. Tętno średnie 141, maks 158 na podbiegach i podczas przebieżek. 650kcal według Polara.

A ja cały czas na to liczę ;). Poważnie. Plan wykonywany wedle założeń. Idzie powoli coraz lepiej i w niedzielę już 18km! Kiedyś bałbym się ale ostatnie 16 przeszło spokojnie, więc jest dobrze. Plan skończy się ze trzy.miesiące przed maratonem więc będzie czas popracować nad formą.

Ten ból.zaczął się jakieś 2 lata temu i jak mówisz powraca. Przedramię naderwałem podczas zarzutów sztangi na klatkę. Ostatnie powtórzenie ostatniej serii... A ból w łokciu pewnie powrócił wskutek podświadomego oszczędzania przedramienia podczas ćwiczeń. Więc bolą cholernie obie kontuzje na raz...

A kiedy masz ten maraton? Pamiętaj, że zazwyczaj ostatnie kilogramy na redukcji to już jest ostra walka. Chociaż u ciebie to mogło być na odwrót :-). Biegasz już fajne dystanse. W trakcie kolejnego roku będę chciał wydłużyć to moje bieganie trochę, ale na maraton się nie nastawiam. Muszę to jakoś sensownie poplanować, bo mój organizm (nogi) często [...]

[...] - udręczenia trenującego One mają być bodźcem dla mięśni nieużywanych w trakcie długiego wolnego biegu. Budują wytrzymałość i zdolność do mobilizacji (przydaje się na ostatnie kilometry długich biegów) Wysiłki i posiłki żądzą się tymi samymi prawami. Nie zawsze to tylko kalorie. Liczy się działanie na organizm. Tak jak bieganie. Zresztą [...]

Robiłem ostatnie powtórzenie ostatniej serii zarzutów sztangi na klatkę (jak z konkursu na szerokie barki) w kompleksach sztangowych i naderwałem coś. Na domiar złego chyba próbując oszczędzić je i uniknąć bólu zmieniłem nieco technikę i teraz boli jeszcze łokieć (łokieć tenisisty czy golfisty) który normalnie bolał dawno przy wyciskaniu [...]

[...] Może to tylko moje wrażenie, ale czy ty Ty krytykujesz czy odpowiadasz na krytykę innych czuć lekką agresję. Trochę jak napisał MaGor - nie chcę żeby mnie głaskano ale przez ostatnie 3miesiące.nie opierdzielałem się z treningiem a nowa dieta poskutkowała. Efekty nie są spektatkularne ponieważ zaczynałem od sporego.zatłuszczenia i nadal spore [...]

dobra koniec tego pitolenia Ami napisz jak teraz wygląda progres w redu, bo od czasu zamieszczenia fotek na których widać że redu drgnęło minęło już chwilkę Ami pisał, że ma stagnację przez ostatnie kilka tygodni

Waga stanela chwile na 95, podeszla ciut w gore ale znow powoli idzie w dol. Nie trenowalem porzadnie z 6-7 tyg, tylko to co moglem, w wiekszosci maszyny. Ostatnie 3tyg lekkie treningi w domu przewaznie i tydzien bez biegania. Dieta tluszczoa to rzeczywiscie nie jest dieta cud - waga leciala mi w dol przy sporej aktywnosci rzedu 600-1000 i wiecej [...]

Ami celuje w 4:30 na maratonie ale 5 moze sie zdarzyc. W sumie Ami celuje w ponizej 4:30 ale nigdy maratonu nie przebiegł a ostatnie 20km malo o mozliwosciach mowi. Bf ok 25% mysle, moze ciut wiecej. Redukcja z jakichs tam powodow zaleznych czy niezaleznych ode mnie na zbilansowanej diecie przy treningach i aerobach nie szla. Po zmianie celu i [...]

A taki zespol to od razu kilkadziesiat punktow na plus do motywacji :) Nie, nie zmieniam planu. Ciut moze biegi zmodyfikuje. W sensie wiem ze powinienem biec lekko ale chce nieco mocniej. Np zeby dlugie wybiegania nawet w tempie srednim 6:00 robic wkrotce. Ostatnie 8km poszlo w 6:10 w trakcie biegu chwile szedlem rozmawiajac przez telefon (wazna [...]

[...] pół litra wody, wziąłem pół do plecaka i wypiłem pół po. Ważyłem się po pierwszym piciu więc po powrocie był tylko litr na minusie. Znaczy że wypociłem dwa bo wypiłem ostatnie pół litra przed ważeniem się. Elektrolitów nie mam.i minerały tylko z.centrum.advance oraz osobno magnez. W sumie od jakiegoś czasu.z arytmiami spokój, ale wczoraj [...]

[...] lekki problem. Jeśli będę normalnie kontynuował i przebiegnę w tym tygodniu 24km, to za tydzień 26 a potem kolejne 26 w Rzymie i 28 w Sorrento w upałach. Jeśli z.uwagi na ostatnie niepowodzenie powtórzę te 22km, to w Rzymie i Sorrento po 26km... o której musiałbym zacząć bieg, żeby uniknąć upałów i nie umrzeć podczas zwiedzania Rzymu? Rzym [...]

Niedziela 15.06.2014 długi bieg W planie w sumie 24km ale skoro ostatnie 22 zakończyło się ledwie 10km z bólem kolana postanowiłem 22km powtórzyć. Wyszło dokładnie 22km w 2:22:17, 9.28km/h, 6:28min/km. W sumie bezboleśnie prawie. Prawie bo czułem pod koniec spory ból zmęczeniowy w kolanach. Wszystko ładnie przeszło po polewaniu nóg lodowatą wodą [...]