[...] 4. Wiosłowanie sztangielką jednorącz w podporze 4 x 8-10 10/12,5/14,5/14,5 x 10 12,5kgx10x4 w oparciu o stół - lepiej mi tak wychodzi 9,5kg/12,5kg/14,5kg/14,5kg x 10 - ostatnie ledwo 12,5kgx10/12,5kgx10/12,5kgx10 11kgx10/12,5kgx10/12,5kgx10 10,25kgx10/12,25kgx10/12,25kgx10 - opór jak narazie (r)5kgx10/10kgx10/12kgx10/12kgx8 5. Wyciskanie [...]
[...] zanabędę, jak tylko znów w domu zamieszkam, bo następne dwa tyg. to tułaczka po hotelach, w tym jeden tydz. bez treningu. ale obserwuję i cieszę się razem z Tobą. no i te ostatnie zakresy maksymalne na 25 powtórzeń w bułgarze to szacunek. kooper pali, co? tabelka wygląda ładnie na moje oko - gratulacje spadków wagi. no i Pani Joanno -inne [...]
[...] .... można się ... popłakać ze szczęścia tak pali }:-( JW JW - narazie nie moge sie przelamac JW - choć cieszę się bo technika w miarę dobra, staram się schodzić niżej, ostatnie powtórzenia dają mocno popalić 3. Hip thrust 10/max/10/max 67x10/47x20/67x10/47x20 – fajnie, pali w maxach, 67 po 10 wchodzi lekko, ale nie mam czym dołożyć [...]
[...] ruchową dieta między 1600 a 1800 kcal, w zależności czy dzień mniej czy bardziej aktywny waga mocno stała, bo @ był długi, opóźniony i długo gubiłam opuchnięcie, ale wszystko wraca do normy i nadal notuję delikatne spadki to ostatnie 5 tygodni redukcji, z czego się niezmiennie cieszę :) ja się sobie już podobam, więc co spadnie to spadnie :)
[...] powodu, żeby nie musieć zastanawiać się nad tym ile powtórzeń wykonać na właśnie pierwszym treningu (na II poziomie jest to już podane). B1, A3, A2, C1, dałem radę, ale ostatnie ~2 powtórzenia w dwóch ostatnich seriach było już dość ciężko. E bez problemu, całkiem bez problemu. F też i nie jestem pewien czy dobrze robię, bo wg komentarza [...]
I czołgałam się... ale mam blisko Te ostatnie interwały już bym taki totalnym "sprintem" nie nazwała, ale puls mi siedział w przedziale, to jeszcze biegłam (Chyba rzeczywiście lepiej robić krótsze, a porządniejsze. Bardziej pasowało mi 15sek bo moj pulsometr uparcie nie chce przyjąć mniejszych wartości... Więc pierwszy dzień hiita do [...]
I wypiska z dzisiaj: sen: 11,5h; 6,5h(w sumie-z ok. godzinną przerwą); 22.00: 12h; 1.30: 9h suple: Castagnus x2tabl.; generalnie ewentualnie poza tym wolałabym suplementować się ziołami itp. niż tabletkami picie: woda (nigdy nie kontroluję ilości, bo piję wlewaną z filtra i sobie po prostu uzupełniam butelkę), woda z gotowania cukinii %-) zawsze [...]
[...] obwód niecały, bo zamykali siłownię. Poza tym i tak zajęło mi to, bez rozgrzewki, już 1h 10min., a czy trening nie powinien być do godziny? Nawet jak dobijałam zakresy, to ostatnie serie były cięższe, robione wolniej. Tak sobie pomyślałam, że potraktuję ten trening jako chwilowy odpoczynek od ciężarów, bo jednak nogi zdecydowanie wolę robić z [...]
[...] woda, woda z gotowania fasolki szparagowej Beznadziejnie rozłożyłam posiłki - najpierw po takim śniadaniu (kcal + nie proch) nie byłam głodna, a w zamian za to te dwa duże ostatnie jakoś strasznie mnie nie nasyciły. Chyba jeśli rano/przez cały dzień nie zjem wystarczająco dużo, to potem nie mogę tak jakby tego nadrobić. [...]
[...] informacje, i też za fatygę :-) I otwarta właśnie na różne sugestie :-)) 10.04.15r., piątek (50. dzień cyklu @) sen: przed 23: 9,5h płyny: woda – dziś 3 litry, a w ostatnie dni było tylko gdzieś po 1.5l inne: Gripex x1, Rutinacea x2 http://vlep.pl/ydh3rv.png Bardzo kichałam dziś i masakrycznie ciekło mi z nosa #-P Pomiary: [...]
[...] 24.05.15r., niedziela dzień 38. (43. dzień cyklu @) sen: 23.30: 10h płyny: woda, ocet jabłkowy rano suple: Castagnus x2 Warzywa ok, w 2. posiłku trochę na szybko, no i dwa ostatnie w ogóle spożywane z tempem. http://vlep.pl/dpfrl5.png Pomiary częściowo wracają do poprzednich, tzn. brzuch lepiej (też centymetrowo) i możliwe, że uda (tutaj już [...]
:-) Prawda, prawda – najpierw technika, potem ciężar. Czasem lepiej jednak się pochylić, np. przy wycieraniu stołu ;-) Niby tak, ale są granice - jakbym nie zwracała uwagi na rozkład, to jadłabym serio duże ilości białka i zapewne mniej tłuszczów, co chyba nie byłoby zbyt dobre. Stanie w miejscu demotywuje, ale tycie to jeszcze gorzej... W tej [...]
8.06.15r., poniedziałek dzień 53. (58. dzień cyklu @) sen: przed 1: 9h (nie mogłam przez godzinę zasnąć – za późno siedziałam przed komputerem i to raczej dlatego) płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania mrożonej fasolki szparagowej, woda z cytryna, pokrzywa suple: Castagnus x2 Warzyw w 2. więcej, bo byłam głodna. [...]
20.07.15r., poniedziałek dzień 8. (100. dzień cyklu @) sen: 00: 8h ... płyny: woda, ocet jabłkowy rano, trochę wody z gotowania brokułów suple: Castagnus x2 Za długa przerwa przed ostatnim posiłkiem. SFD/Images/2015/7/24/aa032109b304471891ae254cc31a8767.jpg Trening A Klatka piersiowa + biceps (14+9) zakres 12-10 1. WL 5x [...]
27.07.15r., poniedziałek dzień 15. (107. dzień cyklu @) sen: 23.30: 11h – wreszcie się na spokojniej wyspałam, bo nie musiałam wstawać @-) a też od jakiegoś czasu byłam zmęczona i w końcu to „wylazło” płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania cukinii, odrobina wywaru z wątróbki Wydęty brzuch, ale nie załapałam, kiedy, więc ciężko o [...]