DZIEŃ 30.03.2012 – PIĄTEK(39 DZIEŃ) Dziś testowałam babeczki z jajek i płatków owsianych. Pycha. Chyba będą moim stałym posiłkiem. Mało roboty, a mogę zrobić na 3 dni na raz. ;-) Zapadła decyzja odnośnie siłowni, zostaje przy swojej przynajmniej do września. Nawet nie ze względu na cenę, tylko atmosferę jaka panuje, tu gdzie teraz chodzę. Jakoś [...]
DZIEŃ 03.04.2012 – WTOREK (42 DZIEŃ) Po dzisiejszym treningu na siłowni… jestem kompletnie zmęczona jak nigdy dotąd, więc chyba muszę stwierdzić, że dotychczas to chyba się obijałam… %-) albo zaczynam odczuwać zmęczenie… no i jest jeszcze trzecia możliwość to niedobór magnezu. Podczas ćwiczeń znowu miałam skurcza (tym razem na palcach stóp [...]
Viki przez ten bolący zatruty ząb to przynajmniej nie mam ochoty na słodkie %-) Czarnula Dzięki że zaglądasz. Fajnie że komuś się podobają moje łydki ;-) W sumie to nie są takie złe, tylko szlak mnie zwykle trafia jak mierze rurki... bo zwykle są za ciasne w łydkach }:-( DZIEŃ 06.04.2012 – PIĄTEK (45 DZIEŃ) Dziś ogólna bieganinina po sklepach. [...]
[...] /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/71a5eef58ffb4101abf7856619c6b2d9.JPG Zdradzę dziś tylko tyle, że w tym drugim różwym jest ponad 100 gram warzyw pomiędzy owocami i wcale ich nie czuć ;-) Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-04-11 18:43:30 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/7bc4689e45fd4a86b5dd37de8db02f26.png Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2012-04-11 18:44:57
Coffe po treningu już mięśnie nie bolą %-) Miele wszystko blenderem lub mikserem. Jak za gęste dodaje wodę. Generalnie proporcje dowolne i najlepiej chyba samemu szukać własnych idealnych połączeń. Może wrzucę przepis, ale to najwcześniej jak znajdę kilka fajnych połączeń ;-) DZIEŃ 12.04.2012 – CZWARTEK (51 DZIEŃ) Koktajle wyszły pycha. Takie [...]
DZIEŃ 13.04.2012 – PIĄTEK (52 DZIEŃ) Poranny zielony koktajl pycha. O dziwo miał konsystencje jogurtu. Koktajl z pracy całkiem znośny w smaku ;-)%-) TRENING Dziś tylko basen i nauka pływania. Trening brzucha - zamykanie diastasis recti: (Tutaj lista ćwiczeń) MISKA 6:00 – koktajl owocowo-warzywny (awokado, kiwi, grejpfrut, dużo sałaty, jaja i [...]
DZIEŃ 15.04.2012 – NIEDZIELA (54 DZIEŃ) Dziś był ciężki dzień, ale być może też dzień zmian ;-) Już mi się nie chce nawet o tym pisać. W każdym razie chyba sobie nagrabiłam u teściów ;-] Ale kto by się tam teściami przejmował %-) Zaczynam się zastanawiać czy nie mam czasami problemu z kortyzolem. Generalnie same prowadzenia diety czy trening [...]
Dobrze że u mnie w pracy nikt nie komentuje tego co jem. ;-) DZIEŃ 18.04.2012 – ŚRODA (57 DZIEŃ) Dziś krótko. Późno już a muszę jeszcze miskę na jutro ustalić ;-) Miał być siłowy, a był tylko rower. TRENING Rower 47 minut, 11 km. Teren różny. Przejechałam z jednego końca miasta na drugi i wróciłam %-). Trening brzucha - zamykanie diastasis [...]
moCCa tylko pamiętaj że ja te koktajle to robię bardziej kwaśne, a gęste to są tak, że można łyżeczką jeść %-) kika84 dzięki :-) DZIEŃ 19.04.2012 – CZWARTEK (58 DZIEŃ) Po wczorajszych rowerach miałam dziś z rana takie ssanie że hoho :-PP Dziś krótko zwięźle i na temat ;-) TRENING W wyciskaniu sztangi zamieniłam sztangę na normalną co waży 20 [...]
[...] wyszaleć. Było krótkie zwolnienie, bo nie miałam jak wyprzedzić auta. Ale facet chyba w końcu się zlitował i mnie przepuścił \-) TRENING /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/39c7d28045dc48ae8448c6d5f2e133fd.png Trening brzucha - zamykanie diastasis recti: (Tutaj lista ćwiczeń) ATB – Challange – 5 I 10 szt. MISKA Dzisiejsza miska zrealizowana w 100%. [...]
DZIEŃ 29.04.2012 –NIEDZIELA (68 DZIEŃ) Wycieczka rowerowa udana. Byłam m.in. w starych ruinach kościoła, gdzie została tylko krypta. Można było przez dziurę wejść i zobaczyć środek. Ponoć dwa lata temu była tam jeszcze trumna stalowa ze szklanym wiekiem i można było sobie popatrzeć %-) Był też Pan co 270km na rowerze przyjechał (3 dni) żeby z [...]
DZIEŃ 01.05.2012 –WTOREK (70 DZIEŃ) Synek zachwycony jazdą w rowerowym foteliku, więc teraz będzie o wiele więcej wycieczek rowerowych. Dziś była wizyta w gościach i wrzuciłam pierwszy raz trochę na luz. Wpadły dwa jajka, plasterek szynki z serową wkładką, troszeczkę sałatki, jedno ciastko i parę paluszków. Do bilansu wrzuciłam tylko jajko. [...]
[...] nabiału w cale. Czyżby to nie był przypadek? No nic trzeba będzie za 2-3 tygodnie znowu zrobić próbę. TRENING - SIŁOWNIA /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/0ddec229362b49b2b0898ddb8ea57c44.png 8*za pierwszym razem nie spojrzałam na zegarek i nie wiem ile czasu wytrzymałam. 9*za późno było aby iść na rower, więc wróciłam z siłowni na rowerze, wzięłam psa i [...]
Zyrafka198 było 2,5 palca. ;-) DZIEŃ 06.05.2012 – NIEDZIELA (75 DZIEŃ) Drugi dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. ;-) Samopoczucie dużo lepsze, aczkolwiek to jeszcze nie to. Wyjaśnienie tu Zrozumieć facetów.... mąż zarzucił mi że płaska się robię %-) TRENING - SIŁOWNIA Ciężko dziś było z progresem. Nawet tyłek dobrze [...]
DZIEŃ 07.05.2012 –PONIEDZIAŁEK (76 DZIEŃ) Wróciłam z pracy zjadłam obiad i tak mnie ssie, jakbym co najmniej od rana nie jadła %-) Wpadło parę sztuk migdałów całych. Trzeci dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. ;-) Wyjaśnienie tu TRENING – ODPOCZYNEK Trening brzucha - zamykanie diastasis recti:(Tutaj lista ćwiczeń) [...]
DZIEŃ 09.05.2012 – ŚRODA (78 DZIEŃ) Czwarty dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. ;-) Wyjaśnienie tu Generalnie jest jakaś poprawa, ale też bez szaleństw. Jutro odstawiam marchew i buraki. %-) To już mi nie wiele z warzyw zostaje %-). TRENING - SIŁOWNIA /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/654b222ae917461ea1fba579cebd7a3d.png Ten [...]
Zyrafka198 No 90 przysiadów w te czy we wte co za różnica \-) DZIEŃ 10.05.2012 – CZWARTEK (79 DZIEŃ) Piąty dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. ;-) Wyjaśnienie tu Będę zdychać jutro po dzisiejszej wytrzymałce. %-) TRENING - wytrzymałka MIĘKKIE NOGI… tym razem uparłam się… założyłam sobie, że wszystkie burpree będą [...]