gdzie

Stary u mnie motywacja to chyba na minusie... Od pół roku wegetuje i stoję w miejscu, gdzie każdy idzie do przodu. Skąd tu brać jakąkolwiek motywację?

[...] Ale siłowo nieźle, barki lżej niż ostatnio mimo progresu. Klata na skosie też dość lekko, ale floor press już bardzo ciężko. Pompka ogólnie niezła ;-) Jutro nogi, zestaw gdzie czwórki ciężko. Nie wiem jeszcze jak rozegram, ale chyba w siadach dodam tylko symboliczne 2,5kg, żeby bardziej skupić się na czuciu jeszcze. A w hackach już więcej [...]

Akurat wracam pamięcią do roku 2017, gdzie na Masie szło 200kg na 8 ruchów. Ale tam inne zabawki były min. Antoni :)

Mysle ze tak jak Temek mówił było sporo dziewczyn nie kniecznie wpisujących sie w kanony bikini ale ze były dość duże i docięte to dostosowli oceny do nich. Co zrobić. Mój zawodnik z męskiej był 2 gdzie zwycięzca wyglądał jak by był z 2 poziomy niżej.

Tylko jeśli tak, to niech wygrają 2 najbardziej doyebane, a nie jedna wygrywa potem i open, a jedna jest trzecią, gdzie między nimi dają taka "normalną", a ta która najbardziej wpasowuje się w kanony bikini kończy na 4. Nie wiem no dziwne decyzje, nie jedyne zresztą.

[...] coś mi yebnie, no ale kumpel stał za mną i pomógł odłożyć sztangę, i zaraz przeszło. Ale i czułem się od początku mniej stabilnie niż ostatnio. Odrobiłem sobie w hackach, gdzie dołożyłem już 5kg. Poszło ciężko, ale z lekkim zapasem. Za to suwnica już mega ciężko, tu w regresie zaczynały już mi drżeć czwórki %-) A przy wyprostach to była [...]

[...] + aero 15 min Dzisiaj jakoś średnio. Jakieś rozkojarzenie, no to nie było to. Barki jeszcze spoko, z progresem, ale przy klacie i tricepsie już pogubione powtórzenia. Nawet tam, gdzie powtórzyłem ciężar, wychodziło słabiej. No nic, jutro nogi, może sobie odbiję. A teraz uciekam na lekkie świętowanie urodzin siostry, więc wpadnie coś dobrego ;-)

[...] https://zapodaj.net/images/64547d5fa0db3.jpg Już wczoraj się zważyłem, i lekko się zdziwiłem, że waga zleciała na niecałe 106kg. Tymbardziej zdziwiłem się dzisiaj, gdzie wczoraj było pojedzone, a waga pokazała równe 105kg. Dlatego od dzisiaj +20g ww. Niewiele to może zmieni, ale wiem że większy skok spowoduje już problemy, a tak to tego [...]

PULL 2 1. Podciąganie neutral 3x max 8x5 / 8x5 / 8x5 8x5 / 8x5 / 8x5 2. Wiosło półsztangą z martwego pktu 3x8-10 10x80 / 10x80 / 10x80 10x82,5 / 10x82,5 / 10x82,5 3. Ściąganie leżąc wąski neutral 3x8-10 10x95 / 10x95 / 10x95 10x97 / 10x97 / 10x97 4. Ściąganie llinki leżąc 3x10-12 12x50 / 12x50 / 12x50 12x52 / 12x52 / 12x52 5. Face pull 2x10-12 + [...]

[...] 10x57 / 10x57 9. Francuz z linką stojąc 3x10-12 12x39 / 12x39 / 12x39 12x40 / 12x40 / 12x40 + aero 15 min Trening udany, choć chyba trzeba uznać że prrawie bez progresu. Tam gdzie dodałem to mniej powtórzeń, tylko przy tych lżejszych ćwiczeniach na barki i tricku dodane leciutko. W WL skusiłem się już na te 150kg. Tylko 5x, ale przed świętami [...]

Nie no nie trzeba, morał z tego jest taki że dół mam zawsze w formie, a ulewa gdzie indziej %-) Dżordżu - tak więc suszi już zamówione, będzie jedzone wieczorem %-) A potem to dopiero na święta, ale za to 2 dni %-)

Nie no nie trzeba, morał z tego jest taki że dół mam zawsze w formie, a ulewa gdzie indziej %-) Dżordżu - tak więc suszi już zamówione, będzie jedzone wieczorem %-) A potem to dopiero na święta, ale za to 2 dni %-) Jak byś potrzebował prowadzenia, to dawaj znać %-)

[...] nachwyt 2x10-12 + 1s bo 11x90 / 11x90 / 15x77 12x90 / 12x90 / 16x77 + aero 15 min Średnio się chciało iść na ten trening, ale wyszedł całkiem spoko ;-) Wymaxowane już gdzie się dało, ale najważniejsze że z progresem ;-) Pompa znowu aż za duża, na barkach to było przegięcie. Aż ciężko było mi klatę zacząć po tych barkach. Jutro już off, i [...]

[...] / 10x57 / 10x57 9. Francuz z linką stojąc 3x10-12 12x39 / 12x39 / 12x39 12x40 / 12x40 / 12x40 + aero 15 min Bardzo dobry trening, udało się te 6x 150tką machnąć :-D Dalej gdzie mogłem to dodałem, wymaxowane znowu wszystko. Jutro jeszcze nogi, i będzie off chyba aż do środy ;-) https://www.youtube.com/watch?v=aoF-Astr3IE Morda jak księżyc, ale [...]

[...] bym do żabki... Dzisiaj trochę lepiej, da radę jakoś chodzić. Więc trening zrobiony, niestety ostatni na mojej siłowni... Od jutra zostaje zamknięta na zawsze. Na razie te 2 tyg do operacji poćwiczę w tej piwnicy gdzie chodziłem podczas covida, a potem chyba pójdę do S4. Trening sam w sobie jako taki, choć opuchnięty jestem od nlpz i ketonalu.

Erwin nie ważne gdzie, ja nawet jakbym miał sie do innej piwnicy przenieść to by było dziwnie na początku. O to bardziej mi chodziło. O samą zmiane miejsca

Mi nawet nie mówili o żadnych testach, gdzie jak miałem termin na styczeń, to też miał być też 2 dni przed przyjęciem. Chociaż i tak leję na tego covida, wiem że to wszystko to przez ten stan zapalny. Od 3 dni biorę antybiotyk doxycycline, ale na razie coś nic nie pomaga. Ulżyło by jakby ropa zeszła, ale musi siedzieć mega głęboko bo nijak nie [...]

Już po operacji, wszystko się chyba udało, wróciło nawet czucie w miejscach gdzie był z tym problem.

To bardziej keto ale gdzie Przemek i keto Heh xd

Dobra, od jutra lekko się ogarniam. Od kiedy ćwiczę nie miałem tyłu tygodni, gdzie totalnie nie patrzyłem na jedzenie. Codziennie wpadały minimum 2 bułki słodkie,1-2 lody, kanapki, zupy, batony typu knopers, no po prostu jadłem jak zwykły Kowalski. Oprócz tego w ten i poprzedni weekend jakieś wyjścia do restauracji. Wczoraj jeszcze z Krzyśkiem [...]