A no i wiadomo mniej bym ta redukcję odczuła jakbym miała mniej dynamiczna pracę no ale może w końcu uda się ją zmienić :D najgorzej że na sam wyjazd dostałam case do zrobienia do drugiego etapu rekrutacji i nie wiem czy zdążę go zrobić bo jednak weekend zaplanowany a czas mam do poniedziałku do 12. Może w sobotę dam radę to Zrobić . Ale gorzej [...]
[...] w pracy nie wiedziałam co mnie bardziej boli barki czy łydki, później doszedł do tego poslad i to był już mój koniec :p no dobra jeszcze lędźwia mnie pod koniec bolaly no ale drugi dzień pod rząd po11h więc nie ma co się dziwić . Jutro ostatni dzień tego maratonu . A że czeka mnie dosyć długi dzień w pracy bo do 1 w nocy to śpię przynajmiej [...]
W końcu po prawie miesiącu uzupełniam tabelkę , w sumie myślałam że będzie lepiej no ale cóż . Październik napewno wypadnie słabiej bo najprawdopodobniej po26 tych treningów będzie mniej przez 2tyg bo nie wyrobie się z 4 . Aczkolwiek wszystko też zależy od grafiku jak będzie w miarę spoko to może po 26 zrobię 4 ,a fbw wrzucę w 1tyg października bo [...]
No i tak cały dzień męczyłam się z tym bólem podbrzusza no ale jakoś przeżyłam i jak na złość autobus mi nie przyjechał , zresztą jedyny którym mogę się dostać do domu . Więc kolejny jakiś pechowy dzień }:-( bo jak się sypie to hurtem... Plan jest taki że jak dalej będzie mnie męczył ten ból to do końca tyg moja noga nie staje na siłowni (co [...]
[...] na otarcie łez został mi omlet z tona masla orzechowego i miodu i amatorszczyzna mostka z wyzwania Patik . Dawno nie spędziłam całego popołudnia w łóżku przed netflixem , ale też tęsknię za swoim brakiem czasu nawet przy niedzieli @@-) Wczoraj zrobiłyśmy sobie babski wieczór przy wódeczce i sushii z płotkami do 4rano . O dziwo temat pracy [...]
No i stary rozwalił swoją kategorie :D Szkoda że mój nastrój był placzliwo-nerwowy :) no ale może jutro będzie lepiej :p A no i mostek zaliczony :D tylko ręce ze mną nie współpracowały i uciekały na boki /SFD/2020/10/24/185bea1a7ed84087bd46a76a026f1e75.jpg /SFD/2020/10/24/8bd70bec32f64ccc8d9e15850d47d15a.jpg
No ten Śnieżnik też mi chodzi po głowie ale bez noclegu to masz rację że bezsensu . Takie chodzenie że goni czas to nawet frajdy nie daje . My w czwartek mieliśmy tam jechać iść sobie na skocznie , w piątek wejść na Baranią górę a w sobotę to już tak dla luzu trochę pochodzić po okolicy i wracać . No ale się nie udało . A z tym wspólnym wybraniem [...]
Góry są przepiękne! Mi się ostatnio tak w kuchni posłało, 3 posty pod rząd te same ale na szczęście Figher mi je usunął :-) To najlepsze miejsce na ziemi |-) no ale też nie każdy czuje góry . Ja się w nich zakochałam dopiero 3lata temu jak byłam na Czarnym Stawie no i muszę tam kiedyś w końcu wrócić ;D
[...] ja na mniejszą ilość ruchu , mniej trening i praktycznie brak cardio , z jakimś podjadaniem od czasu do czasu to nawet jest ok :D Co prawda trochę mnie to frustruje że dalej nie mam możliwości normalnego trenowania bo bym musiała.miec same drugie zmiany żeby te 4x w tyg moc chodzić na tą siłownie no ale tak się nie da %-) 27.12 już.blisko [...]
[...] 3x15 1sztabka /1sztabka/2sztabki Wznosy w opadzie 3x20 2kg/2kg/2kg Brzuch 3x20✓ Dawno wyciskania nie robiłam że sztangą więc sobie myślę że mój max to będzie 17.5kg no ale jednak było lekko i potraktowałam to jako wstępne i nawet bark mnie przy tym nie bolal jak zawsze :D Na szybko ogarnęłam jakieś foty(ale samej to mi zawsze je ciężko [...]
Ja ostatnio tego snu mam więcej no ale wiecie nie wstaje o 5 rano na siłkę :p ale co z tego że sylwetka ok jak nogi się mi robią jak u sarenki , ręce jak patyczki a tego nie chciałam . Dobrze że to ostatni miesiąc przerwy od silki :D No i z siłami słabo jak w pracy sobie dźwigne box z ciuchami to takie to ciężkie
Mój dziennik to ostatnio same zdjęcia jedzenia;-) no ale mam na popołudnie do pracy, przyszły tydzień tak samo to takie zmiany aktywności nie sprzyjają}:-( Dobrze że chociaż nadrabiam gotowaniem :D chciało mi się pierogow ruskich ale nie chce mi się ich robić więc wrzuciłam farsz od ruskich do naleśników :D Kroki w poniedziałek 21tys a teraz [...]
No właśnie tu też leży dziewczyna na sali co jej robią ktg ,.ciśnienie mierzą i tętna słuchają . Też jest z krwiakiem i mówi że długo leży ale nie powie ile żeby mnie nie straszyć . No ale oby było wszystko w porządku . Dzięki :)
Co ty zero odwiedzin. Na szybkiego się pakowalam połowy zapomniałam ,więc Dawid musiał mi rzeczy przywieźć i zostawić żeby mi przekazali . Gdzie przekazują o 11 i 18 no ale udało się załatwić bo że mi przyniosą bo przyjęli mnie o 20. Przy okazji zrobili mi test na koronę wyszlo że negatywny . Więc dobrze bo tak z tym krwawieniem bym musiała jechać [...]
[...] że nie placilas ? Lekarz po prostu wystawił skierowanie ? No właśnie do ostatniej chwili nie wiedziałam czy będę płacić czy nie . Bo szłam w ramach projektu unijnego ale on jest głównie przeznaczony dla kobiet domu samotnej matki , pobierających zasiłki , bezrobotnych itp a ja się nie kwalifikuje . No ale udało mi się dostać na ten NFZ
[...] część było bez ciężaru na maszynie bo nie wiem na ile sobie mogę pozwolić a reszta to max 4kg . Generalnie wróciłam strasznie zmęczona jakbym nie wiadomo co robiła }:-( No ale 4miesiace przerwy swoje robią . No i moje samopoczucie od początku ciąży też jest średnie . Pewnie jeszcze takie 2-3 treningi i będzie lepiej :D Zmieniony przez - [...]
[...] głowy wypiłam sobie dwa kieliszki wina :p więc nawet chęci nie było }:-( gdyby nie to że jeszcze dziś muszę załatwić to prawko to bym pojechała na 12 sobie na siłkę no ale jak mus to mus . Już chyba wiem czemu tak mi wymiary opornie spadają to chyba przez te moje profilaktyczne lampki wina raz w tyg :p W ogóle dużo Was tutaj dzieciowych i [...]
[...] rozpisal - nigdy wczesniej nie majac na sztandze wiecej niz 60kg - 1 tydz: 70kg x 3, 2 tydz: 72,5kgx3, 3 i 4 tydzien: 75kg x 3. Co prawda robilam to 60kg na kilka powtorzen, no ale nic wievcej nigdy nie bylo, hehe. No i okazalo sie ze poszlo, na trzsacych sie nogach ale poszlo. I wtedy zrozumialam ze moje uczucie 'ciezko' trzeba zweryfikowac :)
[...] wiec to jest coś czego potrzebowałem niestety jak na złosc zachorowałem po raz pierwszy od dwóch lat w najwazniejszym momencie ,gdy szykowałem sie do ataku na rekordy no ale takie jest życie ... w morde Michał jesli mozesz cos zaproponowac na odbudowe to napisz może na maila bo nie wiem kiedy znowu będe miał czas tu wpaść czy zmodyfikowany [...]
Heheh właśnie kończe sniadanko, a na termometrze juz 22, to paranoja No i 4 dni do zawodów, już widze przed oczami Martwy Ciąg i mysle i jestem w stanie/ musze zrobić Ostatnio słyszałem że Radzikowski może będzie startował, Zocholl ma napewno No ale cóz ja nie dziwka zeby dawac dupy chocby Kwasniewski startował Pozdrawiam.
DT Marta
