no ale

Znaczy akurat noga jak noga, ale resztą serio Marian sporo odbiega. Na fotkach może tego nie widać, ale w lustrze już to inaczej wyglądało. No ale też nie było aż takiej przepaści, jaka myślałem że będzie :-)

Dokładnie jak Wincol. Babka jest młoda, bardzo kumata. Poza tym ja tam chodzę prywatnie, to nie NFZ :-P Miał być off do poniedziałku, no ale nie ma. Poleciał dzisiaj push. Waga spadła przez te kilka dni o 1,5kg, ale siłowo nie było źle. Płasko jeszcze, ale zaraz to wróci. Oczywiście jak ktoś chce komentować że głupota itp, to darujcie sobie, bo [...]

[...] / 10x / 10x 9. Przywodzenie jednonóż R10 10x75 / 10x90 / 13x80 / 13x80 / 16x70 + aero 15 min Dzisiaj już wszystko normalnie, bo po dexavenie ból pleców zniknął całkiem. No ale to nie jest sposób, tylko maskowanie problemu... Pół biedy, że jakoś nie odczułem osłabienia organizmu po tym, jak to zawsze bywało wcześniej. Bułgary mimo dodania kg, [...]

[...] 6. Uginanie leżąc jednonóż 4x10 30kg + aero 20 min Dzisiaj jakoś bez wielkiej mocy, i na dodatek zaczęły się problemy z trawieniem, brzuch przez cąły trening wywalony... No ale płuca powoli jakby lepiej. Barki weszły super, dawno nie czułem takiej pompy. Dwójki jakby ciut słabiej weszły, ale szczerze już średnio chciało mi się je robić po [...]

Przemo a jak makro obecnie? Jest tu z czego ciąć?czy bardziej pod kątem zabiegu? Krystian ja tam jakieś mega genetyki raczej nie mam...tragicznej może też nie ale u mnie lekkie zluzowanie chociażby z micha to juz mocno wszytsko cierpi ;( więc tu nie tylko trening musi być na pełnrj ale i micha - że tak powiem. I myślę że Wolski jednak ma lepszą te [...]

Przemo a jak makro obecnie? Jest tu z czego ciąć?czy bardziej pod kątem zabiegu? Krystian ja tam jakieś mega genetyki raczej nie mam...tragicznej może też nie ale u mnie lekkie zluzowanie chociażby z micha to juz mocno wszytsko cierpi ;( więc tu nie tylko trening musi być na pełnrj ale i micha - że tak powiem. I myślę że Wolski jednak ma lepszą te [...]

[...] czas temu, jak chodziłem na rehabilitację do forumowego Kamila (BLP-G), dał on na mnie namiar swojej klientce, która szukała trenera w Wawie. Na co dzień mieszka w Norwegii, ale na jakiś czas była w Polsce. W końcu się do mnie nie odezwała, jak się potem dowiedziałem dlatego, że wpisała moje nazwisko, trafiła na fanpage na FB, zobaczyła, że tam [...]

[...] czas temu, jak chodziłem na rehabilitację do forumowego Kamila (BLP-G), dał on na mnie namiar swojej klientce, która szukała trenera w Wawie. Na co dzień mieszka w Norwegii, ale na jakiś czas była w Polsce. W końcu się do mnie nie odezwała, jak się potem dowiedziałem dlatego, że wpisała moje nazwisko, trafiła na fanpage na FB, zobaczyła, że tam [...]

[...] i nie było zmulenia z rana. Więc trening od początku do końca bdb ;-) W ściąganiu na hammerze +5kg, + 1 seria regresu. W wiośle już asekuracyjnie, tylko 2,5kg dodałem, ale mogłem jednak 5 spokojnie. W ściąganiu też 2,5, ale tu już ciężko idzie, powtórzenia robią swoje. W unoszeniu jednorącz nie dodałem ciężaru, bo bałem się, że przeskok 2kg [...]

[...] / 13x32,5 / 15x27,5 9. Prostowanie jednorącz podchwyt 3x12 22,5kg Popołudnie / wieczór, to zupełnie nie moja pora, i czuć to było dzisiaj. Progres oczywiście zaliczony, ale strasznie ciężkie jakieś dzisiaj wszytko było %-) Jeszcze w wiośle hantlą się yebłem, i zamiast 57,5 wrzuciłem 62,5, czyli +10kg od poprzedniego treningu. Zrobiłem, i to [...]

[...] i zawsze będzie to coś, co daje mi ogromną radość. Na zawsze. Wyciskanie jeszcze z zapasem. Jak zobaczyłem, że Krzychu założył 480, to i jakoś lżej się zrobiło %-) No ale fakt faktem, siłowo jestem w tyle, przynajmniej jeśli chodzi o nogi. Siady fajnie weszły. Dodane 5kg, a poszło lekko. Przy czym skracałem też przerwy, bo poprawa kondycji [...]

Do Rutka to było :-) Kamil ja o tym wszystkim wiem, no ale czasami serio po prostu jak patrzę na ryż z kurą to już mi rzygi podchodzą, to co, mam nic nie jeść? Podbijam syfem, oby makro się zgadzało. Sylwetce to nie szkodzi w moim przypadku, ale że dobre nie jest to ja wiem. Ale te kilka tygodni lepiej chyba w ten sposób, niż nie dojadać i w ogóle [...]

[...] / 12x95 6. MCNPN 4x5 170kg 7. Uginanie leżąc 4x6 85kg 8. Uginanie stojąc 3x8 45kg * aero 25 min Trening taki sobie. Siłowo dość słabo. Niby założony ciężar wyrobiony, ale w WL z lekkim zapasem, a na skosie już ze sraką w gaciach. Ale teraz tak sobie myślę, że jak robię klatę dzień po barkach i tricku, to na pewno szału nie bedzie.. No ale [...]

co do oxy to nie przypomnę sobie teraz jaki lab, ale leciałem w zeszłym roku i jak brałem już ja jakiś czas i otworzyłem kolejne opakowanie to nagle waga skoczyła o 2-3kg, a nie było żadnych zmiennych %-) lab ten sam, nawet nr seryjny był ten sam, ale dosłownie ciało zareagowało jakbym z oxy na metę przeszedł %-) no, ale tutaj wiadomo, że [...]

[...] to już ogień :-D Te nieszczęsne WL w końcu idzie do przodu, i to nawet ładnie, bo znowu dodane 5kg, i znowu 6x z lekkim zapasem ;-) Tu na szczęście plecy nie bolały, ale jak dalej chciąłem zrobić skos w dół, to już nie było szans... Poszedł więc smith na dużym skosie, który w sumie może i lepiej wszedł nawet ;-) Reszta już standardowo, i [...]

[...] 3x12 + oburącz max 16kg + aero 40 min Trening znowu bardzo udany. Siłowo jestem w szoku, w wycisku dodane 5kg i poszło z zapasem :-D Na smithcie +2,5kg, na hammerze też, ale tu już nie wyrobiłem powtórzeń. Przy rękach też lekko dodane prawie wszędzie. Tylko domsy na dupie po wczoraj mam masakryczne, chyba jak nigdy... Aż boli jak siedzę %-) [...]

[...] ;-) Przy plecach w zasadzie tylko wiosło na hammerze weszło jako 2 a nie 3, i pendlaya zmieniłem na smitha z martwego pktu, reszta bez zmian. Przy barkach zmian więcej, ale weszły świetnie. Drążek bardzo ciężko, miałem nie dodawać nic, bo i tak waga poszła w górę. Ostatecznie dodałem 1,25kg, i 1 powtórzenie mniej, w regresie podobnie. Dalej [...]

[...] 25 min Najmniej lubiany trening, który jak zwykle poszedł bardzo dobrze %-) W wyciskaniu ostatnio 115 też na 9x, dzisiaj dołożone, i z asekuracją pewnie zrobiłbym 10. No ale że sam byłem to wiadomo... Ale i tak fajnie. Dalej zmiana z hammera na smitha zza karku. I lekki falstart, z 5kg mniej mogłem dać :-D Za tydzień powtórka. Dalej też [...]

Heh humor obecnie to wiesz... :-D No ale deprechy nie mam, wiec to chyba bardzo dobrze %-) Ale fakt, treningi super, siła może nie mega jak na sdrolu czy mencie, ale idzie do przodu, i żołądka nie ora, więc może chociaż ten jako taki apetyt się utrzyma :-D

Liczyłem na to, że się odezwiesz %-) Nie wnikam już w tą melię. Ale wyebki latają na pewno, mój kumpel Kamil Dobroczyński, ten klasyk od Rębisia, dostał cypio niedziałającego %-) Ale skąd miał to nie wiem. Novo inna bajka, no ale liczę jednak na sodę :-D