Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

Mi tez z kims ciezko by bylo ogarnac trening , tez wole samemu ...
Masz Przemek to co ja , przejadlem sie na tej masie na maxa ...

To jest kwestia rozkładu posiłków tak jak wyżej było wspominane. U mnie śniadanie 7:00 kolacja 21:00 to jest 14h na jedzenie w ciągu dnia. 4 czy 6k kcal nie ma problemu, brzuch płaski, apetyt cały dzień, natomiast jak zdarzyło mi się przesunac dzień i zjeść śniadanie o 10 to jest wciskanie i dopychanie, a przed snem żołądek jak by chciał wyskoczyć z brzucha. Enzymy, betaina przy wyższej podazy białka jak najbardziej.
Zwracasz uwagę na picie przed i po posiłku ? Jeśli nie to polecam ci nie pić przed i po posiłku przez ok 25 min. Siemię lniane przed śniadaniem w dłuższej perspektywie czasu oprócz szerokiego pozytywnego działania na organizm też bardzo dobrze wpływa na pracę jelit i czuję jak to jedzenie lepiej "przechodzi" przez nie od samego rana.

No i skończył bym tak samo jak Ty, gdyby nie inne plany. No ale jak dalej będzie to tak z dupy szło, no to niestety, na siłę nie będę tego ciągnął.

Edit.

Też ten syf co jesz tortillę itp nie poprawiają bo może i na krótką metę jest to ok, tak w dluzszje perspektywie czasu trawienie na tym ucierpi.

Rozmaryn/zioła prowansalskie w większych ilościach, dobrze działają na perystaltykę jelit.

Nie wiem czy lubisz ryby, ale porcji 300g np. mintaja w porównaniu z kurczakiem to nawet nie czuć

prz1993

No i skończył bym tak samo jak Ty, gdyby nie inne plany. No ale jak dalej będzie to tak z dupy szło, no to niestety, na siłę nie będę tego ciągnął.

to do kogo odpowiedz była ? :D

kamils31

Edit.

Też ten syf co jesz tortillę itp nie poprawiają bo może i na krótką metę jest to ok, tak w dluzszje perspektywie czasu trawienie na tym ucierpi.

Rozmaryn/zioła prowansalskie w większych ilościach, dobrze działają na perystaltykę jelit.

Nie wiem czy lubisz ryby, ale porcji 300g np. mintaja w porównaniu z kurczakiem to nawet nie czuć

Z Rybką się zgadzam , czasami jak wyrwę dorsza polędwice , to przelatuje i nie czuć że się go zjadło :)

Do Rutka to było

Kamil ja o tym wszystkim wiem, no ale czasami serio po prostu jak patrzę na ryż z kurą to już mi rzygi podchodzą, to co, mam nic nie jeść? Podbijam syfem, oby makro się zgadzało. Sylwetce to nie szkodzi w moim przypadku, ale że dobre nie jest to ja wiem. Ale te kilka tygodni lepiej chyba w ten sposób, niż nie dojadać i w ogóle się cofać...

Szkoda że gdzieś blisko Ciebie nie mieszkam XDD , z chęcią bym catering Ci robił xd

Ja to ostatanio jakis dziwny jestem od wrzesnia jem praktycznie to samo dzien w dzien i mi sie jeszcze nie przejadlo planowe czity od trenera na sile jadlem i zamiast tego co ostatnio czyli 600g frytek i 2 burgery wolalbym oj**ac moje śniadanie w wersji x3

gnidusek

Szkoda że gdzieś blisko Ciebie nie mieszkam XDD , z chęcią bym catering Ci robił xd

To rób hurtowo i wysyłaj nam