Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

foty w stylu starego Animala,to jest to !

Też zawsze uwielbiałem ten klimat Stąd nie raz dodam coś w takim stylu

Kuba - ja jestem za I też robię wszystko, żeby wiochy nie było Póki co wszystkie ustawki wspominam bardzo dobrze, a treningi na nich zawsze wchodziły kozacko - plecy z Łukaszem w Wawie, nogi z Damianem w Opolu - no poezja Wiem, że i tym razem będzie mega, tybardziej że aż tyle osób będzie

Cała taka sesja z Tobą byłaby mega!
Jeszcze Animal fajnie się kojarzy z dawnymi czasami i tą ich historią na stronie "The Journey" i wszystkimi problemami kulturysty. Gość, w którego rolę wcielał się McGrath miał tam niełatwo z laską, z otoczeniem i innymi prozaicznymi rzeczami. Ciekawe jakby poradził sobie z tym, z czym Ty dajesz sobie radę

Bardzo cieszy zdanie, że czasem zdaje Ci się, że wszystko jest normalne, a Ty czekasz na kolejny start. Ja myślę, że to nie jest jakaś mara, a zwykłe następstwo czasowe i regeneracja- wszystko zmierza do starej normalności, a kto wie, może dopiero teraz zaczyna się główny rozdział Przemka kulturysty

Pierwszej części dowiem się już w grudniu, czy echo pokaże choć lekkie zmniejszenie serca. No a dalsza sprawa to ten brzuch. Kiedyś i tak wróci do normy, jak nie naturalnie, to uzbieram kasę na operację.
Tomek, jak już jesteś, to zerknij kilka stron wstecz i oceń Twoje siady

Dzisiaj plecy + dwójki. Trening w miarę ok, choć już czuję się zmęczony. Jutro off na pewno.

1. Pendlay row R6
6x50 / 6x80 / 6x100 / 9x90 / 9x90 / 12x80

2. Ściąganie do klatki podchwyt R8
8x72,5 / 8x87,5 / 11x80 / 11x80 / 13x72,5

3. Wiosło leżąc podchwyt R8
8x50 / 8x70 / 11x62,5 / 10x62,5 / 13x55

4. Ściąganie do klatki nachwyt R10
10x55 / 10x70 / 13x62,5 / 15x55

5. Wiosło hammer R10
10x60 / 10x80 / 12x72,5 / 14x65

6. Uginanie siedząc R12
12x50 / 12x70 / 14x62,5 / 14x62,5 / 16x55

7. Odpychanie wysoko szeroko R15
15x140 / 15x170 / 17x155 / 16x155 / 20x140

8a. Uginanie z hantlą 4x15
10kg

8b. Wyprosty na rzymskiej 4x20

+ aero 20 min

O ile dwójki weszły idealnie, każde ćwiczenie dobrane pięknie, o tyle plecy średnio. Do 3 ćwiczenia super, dalej jakoś bez szału. Na pewno będe coś tu zmieniał. Pendley wszedł mega, dawno nie robiłem żadnego wiosła z wolnym ciężarem A że tutaj prostownik tylko chwilę jest w napięciu, to plecy prawie że nie bolały, no jedynie w głównej lekko odczułem. Ściąganie i wiosło podchwytem też super. Ale ściąganie nachwyt już jakoś gorzej. A hammera prawie w ogóle nie poczułem... Dwójki na pompkę dzisiaj, ale dostały pięknie

Tym razem filmik, co by nie było, że zdjęcia kłamią Chyba dalej w miarę sucho

Jest mega jak na taki okres dopiero wkręcania się na obroty.

Już 5ty tydzień po wyjściu ze szpitala, już nie takie wkręcanie się

Cholera, jak ja mogłem przeoczyć tę wpiskę z hackami
Robisz to idealnie, nie mam się czego czepić!

Pręgi na dupie widoczne, masakra.

"w miare sucho"