Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

https://www.facebook.com/watch/live/?v=861198178041991&ref=watch_permalink

Sory za spam. Można posłuchać od 19:50 minuty i... uzbroić się w cierpliwość.


Zmieniony przez - Carlitoo w dniu 2020-10-20 14:35:36

Widzialem oczywiscie. Ta cierpliwosc potrwa do wiosny

dokładnie ...
p******enie o szopenie

tym bardziej że właśnie 1 i 11 listopada nie długo potem święta

zrobią tak i tak co chcą

Mydlenie oczu..

No niestety wszystko wskazuje na to ze szybko nas nie otworzą, treningi to wiadomo lazdy z nas sobie poradzi ale kwestie finansowe. Spora część z nas tutaj zyje głównie z personalnych...

Dokladnie, uśpienie branży złudnymi nadziejami a i tak h** z tego bedzie klasyczne zagrywki rządzących

Dokaldnie w czechach juz sie bija

PLECY + BOK / TYŁ BARKÓW

1. Podciąganie podchwyt 1x8-10 + 1s bo
8x12,5 / 14x0

2. Wiosło hammer jednorącz 1x8-10 + 1s bo
10x85 / 15x72,5

3. Wiosło z martwego pktu smith 2x10-12 + 1s bo
12x90 / 12x90 / 16x75

4. Wiosło leżąc nachwyt 2x12 + 2s bo
12x77,5 / 12x77,5 / 15x70 / 18x62,5

5a. Podciąganie klamry do brody siedząc 2x10-12 + 1s bo
12x73 / 12x73 / 16x61

5b. Łoś 2x10-12 + 1s bo
12x33,75 / 12x33,75 / 16x28,75

6. Unoszenie w opadzie z linką jednorącz 2x12 + 1s bo
12x10 / 12x10 / 14x8

+ aero 25 min

Kolejny trening po lekkich zmianach, i znowu petarda, trafione wszystko w punkt Przy plecach w zasadzie tylko wiosło na hammerze weszło jako 2 a nie 3, i pendlaya zmieniłem na smitha z martwego pktu, reszta bez zmian. Przy barkach zmian więcej, ale weszły świetnie. Drążek bardzo ciężko, miałem nie dodawać nic, bo i tak waga poszła w górę. Ostatecznie dodałem 1,25kg, i 1 powtórzenie mniej, w regresie podobnie. Dalej juz miazga, na smithcie mogłem dać trochę wiecej, ale nadrobiłem techniką i plecy płonęły i tak

Trochę z dupy ujęcie, bo z samowyzwalacza. No ale trudno. Szczegółów dalej sporo, jakość chyba się nie pogarsza mimo wzrostu wagi

Ale masz na tych plecach mięcha i to widać, że jest zadbane o każdy rejon, żeby był napizgany do tego dupa w paski, gdzie ja taki widok widzę jak jem 250g ww w dt podziwiam, jeszcze po tym co nie tak dawno przeszedłeś

Dziękuję Wiesz, mnie nie interesuje bezsensowne narzucanie mięsa, oby więcej. Estetyka, proporcje na pierwszym miejscu. Idealnie nigdy nie bedzie, ale zawsze staram sie jakoś do tego ideału dążyć