Przemysław Górynowicz - przygotowania na sezon 2024 / 2025 / Sopot 2023 strona 1835

My troche inaczej zrobiliśmy. Ale juz mniejsza. Wnioski wyciągnięte i na fiwe bedzie lepiej No i docelowa kategoria Łukasza.

Gratulacje super formy, myślałem po zobaczeniu zdjęć, że jednak na jakieś zawody na jesień wychodzisz - wypadłem z obiegu i nawet nie wiem co i kiedy tam teraz organizują.

Wrócilem z urlopu, nadrabiam 2 tyg zaległości i patrzę u Ciebie około 30 stron, juz się przestraszyłem, że jak 2 lata temu podczas wakacji coś się stanęło, jak się cieszę, że to tylko głupie myśli i wszystko się układa nawet lepiej , niż chyba sam sobie to wyobrażałeś.

Forma świetna napiszę to jeszcze, słyszałem że Mariusz poszedł za moją namową znowu do Ciebie ,a nie kombinował z jakimiś tam wielokrotnymi mistrzami świata i wszechświata więc obiecałem sobie, że jak on pijak się ogarnie, to ja też od jutra i za 3 miesiące na ustawce nikt wstydu nie przyniesie

Haha no Mario juz rozpiske startowa dostal, ale rusza od jutra To co, czekam na maila jutro i my tez ruszamy

O wrócił Banan to może w końcu bony będą



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-09-06 19:03:43

Mój kolezka też po przygodzie że starą szkoła wrócił , tam tknij w niego, żeby zasuwał jak facet wkoncu :)

PULL 2

1. Podciąganie neutral
4x10 2,5kg

2. Wiosło hantlą z martwego pktu
4x12 32kg

3. Ściąganie podchwyt
3x12 85kg

4. Wiosło leżąc nachwyt
2x15 60kg + 1x25 45kg

5. Podciąganie do brody smith
4x10 50kg

6a. Unoszenie bokiem z oparciem
3x12 10kg + 1x25 6kg

6b. Odwrotne rozpiętki na bramie
3x12 10kg

7. Uginanie sztangą
3x12 37,5kg

8. Uginanie młotkowo z linką wyc dolnego
2x15 15kg + 1x25 11kg

+ aero 30 min

Fajny trening dzisiaj. W podciąganiu dodałem malutki ciężar, no i samo to że neutral mam słabszy niż podchwyt, sprawiło już lekkie problemy w wyrobieniu wszystkich serii. Ale poszło Dalej wiosło hantlą, tu dałem stanowczo za mały ciężar, ale musiałem wyczuć ruch. Za tydzień się poprawi Ściąganie podchwytem fajnie, ciężar akurat. Wiosło podobnie, ciężąr już nieduży ale na koniec dobrze przeorało. Barki znowu masakra, przy ruchach pull dostają niesamowicie Bicek trochę gorzej, niepotrzebnie wrzucałem uginanie sztangą. Myślałem, że tyle czasu nie robiłem, to może fajnie wejdzie. Ale nie weszło Więc wywalam na stałe, poleci tu też jakaś izolacja.

Waga dzisiaj najniższa ever, 102,1kg Dlatego jutro dnt, a od środy podbijam znowu makro. Jutro chyba też przejdę się na badania, bo redukcję kończyłem na 2 tabsach novo100, a teraz dałem 1 tab tiro i 0,5 novo, bo novo mam końcówkę a nie wiem kiedy uda się ogarnąć. A jakoś do tiromelu nie mam przekonania, dlatego chcę zobaczyć czy to coś warte. Niby waga nie skoczyła, więc może jest ok

Ale nabicie powoli się zwiększa, a brzuch jakby jeszcze bardziej wychodzi

Uda się ziomek wziąl recke i wysyłam

Na plecach widać tyle szczegółów - rewelacja.

To twarzy Ci z tą wagą :>

Te plecy niszczą wszystko