[...] (myślę, że na razie FBW), bo Ty widzisz czego konkretnie brakuje. Jakie partie są całkiem pominięte. Mi dla początkującego niestety ciężko jest jeszcze ogarnąć co i kiedy z czym się łączy... Plan całkiem zamienić, czy jechać tym dalej, a dorzucić coś na te dwugłowe? Wycisk na skosie - nie kontrolujesz tego klatką albo inaczej (bo trudno [...]
[...] placków owsianych na sniadanie nie jest mozliwy, zaraz mam mdlosci. Dla odmiany pochlaniam owoce w postaci niezblendowanej ;-) No dobra, zaleglości. Bo zaraz zapomne co i kiedy robiłam. 26.04 niedziela Rano troche lenistwa, później z mężem na chwile do pracy, pomogłam mu z robotą żeby było szybciej. Po pracy prosto do parku i bieganie za [...]
Najpierw chciałam napisać, że brak @ to chyba jedyna zaleta ciąży, ale jednak nie ;-) przy @ to tylko kilka dni i mniej więcej wiadomo kiedy się spodziewać a w ciąży to taki rollercoaster, że jednego dnia nie można na tyłku usiedzieć bo nosi a drugiego nie ma sił żeby wstać z łóżka. I nigdy nie wiadomo co i kiedy człowieka dopadnie. To już wolę @ [...]
[...] jak by większe wsparcie. kopyta wychlastane jak moje pare dni przed zawodami .. Co tu sie odpyerdalaaa :D Do Twojego docięcia to jeszcze mi sporo brakuje! Ale obiecuję, że kiedyś spróbuję dociąć się tak, że prążki będę miał na uszach %-) hahahahaha x) Aczkolwiek jak widać raz na jakiś czas całkiem konkretnie wyjdą te nogi szczególnie po dwóch [...]
[...] orzechy i dosypuję sobie do jedzenia. Mam przy sobie mnóstwo jabłek. Zawsze też staram się wpleść trening w ciągu dnia, jeśli jest ładna pogoda, żeby skorzystać ze słońca. A kiedy jest zima, to zaraz po wstaniu z łóżka idę na balkon, żeby ponacierać się śniegiem. Można się od razu obudzić: pajacyki, pompki, przysiady podskoki i nacieranie [...]
[...] czuje się ostatnio ;-) Jak jestem w pracy łatwiej mi ogarnąć dietę niż jak jestem w domu. Na urlopie jadłam 3 posiłki zamiast 4-5 i bardziej mi to pasował, dlatego nadal trzymam się tego schematu. Muszę jeszcze przypilnować suplementacji, rozpisać na kartce co i kiedy, bo wiecznie zapominam ;-) Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-07-10 11:09:37
Ja mam plan treningowy rozpisany na Training Peaks przez trenera, tam dodaje komentarze i uwagi. Tak ogólnie to wiem co i kiedy robiłam, ale jak mi się robią zaległości to ciężko przeglądać wszystkie treningi i uwagi kilka dni wstecz ;-) W każdym razie w czwartek najpierw rower rekreacyjnie 21km z Młodą w foteliku a wieczorem bieg spokojny 7,5km. [...]
[...] co z tego wyjdzie bo straszą jakimiś mocnymi burzami i wiatrami. Poza tym mało czasu, bo muszę popakować wszystko na wyjazd - nie lubię #-P najgorsze pakowanie Małej. Dziś też muszę podjąć ostatecznie decyzję co i kiedy biegnę, bo do dziś są tańsze pakiety i promocje na biegi. W terminie BulletRun są jakieś klubowe zawody u nas... Szkoda.
Padme, dobre pytanie, bo właśnie stoję u progu rozpisania podobnej periodyzacji:-) Powiem tak- warto mieć schematycznie nakreślone co i kiedy się robi, pod warunkiem, że bardzo dobrze zna się swój organizm:-) Przykładowo- ja widać nie znałem, bo rozpisując nie wziąłem pod uwagę tego, że paromiesięczna masa nie ma sensu (ale to chyba u większości, [...]
"Diety jako takiej nie mam za to wiem, co i kiedy mam jeść. Posiłki spożywam w godzinach: 8-10 śniadanie (zależy o której wstanę) następnie, co dwie godziny zjadam kolejny posiłek, kończąc jedzenie czegokolwiek o godzinie 18-19. " radze jednak zajrzec do dzialu odzywianie. "ROZCIĄGANIE Przed treningiem mięśni klatki piersiowej: [...]
Marcin ,trening rozpisany przez trenera,jedynki były już rozpisane na ten czas pod koniec grudnia gdy jeszcze nikt nie wiedział jakie i kiedy zawody w marcu -----Żywiec praktycznie wynikł z biegu A co do dalszych startów to wiesz jak jest ,teraz nic nie ma za darmo i taki wyjazd np do Kielc to spory wydatek ,nie da rady jadąc np. całą noc rano [...]
[...] i/lub zwiększać masę mięśniową -kondycja/fatburning-(aero/hiity/hill sprinty/młoty etc) -rozciąganie (statyczne/dynamiczne) Absolutnie inną kwestią jest to,co i kiedy wrzucimy w dany "obszar". I powtórzę-tak to jest proste. Gdy coś dodajemy-gdzieś musimy odjąć.Mało kto to zrozumie,bo wszyscy chcą wszystkiego na raz. Jeśli skrajnie [...]
CZasami dla kobitki w wieku "rozrodczym" to taka praca ze stabilizacją jest ważna. A Nene młódka jest i nie wiadomo co i kiedy jej się wydarzy. Jak się wydarzy to lepiej mieć dobrą, stałą i stabilną niż ambitną... Paatik cały czas mam to właśnie gdzieś to z tyłu głowy... i to jest sytuacja patowa, bo na cud mogę czekać latami i nic z tego nie [...]
CZasami dla kobitki w wieku "rozrodczym" to taka praca ze stabilizacją jest ważna. A Nene młódka jest i nie wiadomo co i kiedy jej się wydarzy. Jak się wydarzy to lepiej mieć dobrą, stałą i stabilną niż ambitną...
[...] Ci, że to liczenie podchodzi pod hobby, interesuję się dietetyką, i lubie mieć dopięte wszystko, i nie przeszkadza mi to w niczym, bo od "normalnego" jedzenia co i kiedy chce odzwyczaiłem się po schudnięciu 45kg . Dla kogoś to może być śmieszne, ale wole mieć policzone i korygować ew. "błędy" typu stagnacja czy podlewanie [...]
[...] blizej, w koncu to bedzie moja Gdynia. Na wszelki wypadek bede mial akredytacje prasowa ;) Móglbyś dokładnie opisać swoje odżywnianie w czasie biegu? Mniej więcej co i kiedy - jestem ciekawy jak to taktycznie rozegrałeś :-) Na niedzielnym treningu tydzien temu okolo 17km zdaje sie odcielo mi nogi zupelnie. Magor uwazal ze to wina braku [...]
Dietę jako tako zaczynałem ogarniać dopiero rok temu, ale i tak myślę, że większa część błędów leżała po stronie treningowej. Zresztą, teraz nawet nie chce mi się rozpatrywać co i kiedy robiłem przez większość stażu na siłowni źle (poza tym trochę się już na ten temat rozpisałem na początku dziennika). Czas na zmiany jest tylko tu i teraz. :)
[...] las (nawet fragmentami. Niektóre urządzenia czasami "świrują". Ja bym się tym nie przejmował - wynik doskonały :-) Co do tych ludzi na początku - mnie tacy denerwują (choć kiedyś też tak robiłem) %-) Ustawiają się niemal w pierwszej linii, a później jak co do czego to trzeba bawić się w slalom ;-) Niektórzy "artyści" potrafią maszerować już po [...]
[...] między innymi przez Bena Pakulskiego i Charles Poliquin. Białko tłuszcz to chyba większość osób tak je na noc, nic nowego, nie widzę w tym żadnych plusów. Stary utarty schemat, mocno propagowany, ze względu na mit(kolacja bez ww bo cię zaleje). Ja nie jestem zwolennikiem żadnych schematów, bo to praktycznie bez różnicy co i kiedy zjemy.