Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

A ja biegałam co tydzień 20-22km całą zimę i żadnej kontuzji czy bólu nogi nigdy nie miałam co kto lubi.

Ja też raz w tygodniu miałem długi bieg, z reguły na Ślęży i było to 18-28km, 1000-1800m przewyższenia. Chodzi o to by ten bieg miał swój cel, a nie bieg bo trzeba kilometry wyklepać.

31.07 sobota

Dziś trening na przeszkodach w klubie, filmów nie mam bo mało czasu było.

Jutro planuje bieganie w lasku, zobaczymy co z tego wyjdzie bo straszą jakimiś mocnymi burzami i wiatrami.

Poza tym mało czasu, bo muszę popakować wszystko na wyjazd - nie lubię najgorsze pakowanie Małej.

Dziś też muszę podjąć ostatecznie decyzję co i kiedy biegnę, bo do dziś są tańsze pakiety i promocje na biegi.
W terminie BulletRun są jakieś klubowe zawody u nas... Szkoda.

Pobudka 5.30 i po 7 już w lesie, żeby zdążyć przed burzami. W tym roku z tą pogodą to jakaś tragedia, na dziś zapowiadają takie atrakcje jak wichury, ulewy, grad i trąby powietrzne...

Obejrzałem Twój trening na Stravie i wyraźnie rzuca się się w oczy że w początkowej fazie treningu wskazania wysokości w miarę dokładnie odwzorowują ukształtowanie terenu a dopiero po jakimś czasie zaczynają wariować. Spróbuj luźniej nosić zegarek tak by pot i wilgotna skóra nie blokowały otworu czujnika ciśnienia. Wejdź również w menu zegarka i w "Ustawieniach - System" zmień "Zapis" z "Inteligentny" na "Co sekundę"

Szajba ubiegłeś mnie właśnie miałam pytać co może być powodem tego, że zegarek zwykle na początku pokazuje prawidłowy profil trasy a później głupieje. Już któryś raz widzę, że początkowy zapis jest w miarę normalny a później wpadam w przepaść albo latam do góry

Zegarek. Komputerek. To często świruje. Zupełnie inne odczyty daje przewyższeń niż potem jak się korekcję na stravie zrobi. To tylko sprzęt.

Burze powracają. Zapewne akurat na mój wyścig w przyszłą sobotę...

Damian a w jakim regionie ten wyścig? Bo my tu na południu mamy monopol na burze

A co do zegarka, wiem że to tylko sprzęt chociaż wcale nie taki tani, wiem że potrafi zawodzić, ale... Po pierwsze z Polarem biegałam prawie rok i zawsze dość dokładnie pokazywał wysokość. A tu niby lepszy,nowszy zegarek i d.pa, nie potrafi tego co stary Polar. Po drugie Garmin świruje na każdym biegu i chyba nigdy jeszcze nie pokazał w miarę dokładnej wysokości. Nie oczekuję że będzie co do metra, ale te skoki nagle 100m w górę albo w dół i mocno poszarpane wykresy świadczą o tym, że coś jest nie tak. Nigdy nie miałam takich dziwnych wykresów z Polara.

Viki - ja biegam/chodzę po stałych trasach i pokazuje stałe wskazania - nie świruje... nie wiem czy dobre czy złe wysokosci, ale względnie takie same.

I nie chciałabym Cię martwić,ale ponoć nad morzem cały przyszły tydzień będzie padało... Więc chyba te burze ze sobą przywieziesz...


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-08-01 14:58:49

Paatik mam nadzieję że burz nie będzie, sam deszcz mi nie straszny. Ja w sumie nie jestem typem który lubi leżeć plackiem na plaży i się opalać, jadę z nadzieją że odpocznę od upałów Byle tylko nie było gradu i wichur przy których gałęzie na łeb lecą

A co do zegarka, jak biegałam z dwoma zegarkami w ramach testu to Polar pokazywał dobrze, a Garmin na tej samej trasie głupoty. Po urlopie napewno będzie reklamacja, póki jeszcze jest na gwarancji.