Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

A jakbys miala goraczke 40 stopni? To tez bys musiala wsadzac? hehe. Powiem ci ze podziwiam ze ci sie tak chcialo wmiksowac w te dzialke wiedzac ze bedziuesz ja caly czas miala na glowie.

To bym je pewnie musiała wywalić do kosza, a szkoda i roślin i kasy.
Poza tym już trzy razy idąc po konkretne warzywa do sklepu wróciłam bez warzyw ale z nasionkami. Ceny dramatycznie idą w górę i to nie są drobne podwyższki tylko o 100%. Im więcej będę miała swoich warzyw i owoców tym lepiej

A co planujesz posiać z warzyw ? Ja akurat mam 500 m od domu ogórek ale zawsze podchodzę do tego bez spiny i wszystko super rośnie. Im mniej dbam tym lepiej rośnie.ja zawsze sadzam ogórki pomidory cukinia papryka marchewka sałata. A z owoców mam śliwki, gruszki, jabłka, maliny, truskawki borówki, agres, porzeczkę ;)

Jakbym miała działkę na miejscu to byłoby łatwiej. Niestety trzeba jechać ponad 30km co zwykle trwa 40-50 minut. Do tego działka była zaniedbana i porośnięta chwastami po pas, więc sporo pracy trzeba było włożyć w to, żeby ją przywrócić do porządku. Teraz sadziliśmy drzewa i krzewy owocowe a wczoraj truskawki.
Będzie napewno marchewka, pietruszka, cebula, pory, buraki, sałata, papryka, pomidory, ogórki, fasolka, czosnek, koper, brokuł, kalafior, dynia, cukinia. Bób już posadzony.

To faktycznie daleko. A jak latem w trakcie upałów planujecie rozwiązać sprawę z podlewaniem ? Codziennie dojeżdżać ?

W zeszłym roku sprawdziło się ściółkowanie i wystarczyło podlewać co 2-3 dni. Nawet jak nas tydzień nie było to nic nie padło, jedynie trawa ucierpiała. Poza tym mam posadzone kilka roślin które mają dać więcej cienia

30.03 czwartek

Jak nie zapomnę to będę wpisywać sobie ilość kroków
Dziś 20 416

Samopoczucie znacznie lepsze, bez bólu głowy więc było spokojne bieganie w terenie.
Wieczorem jeszcze krótki trening, bez rozgrzewki zajął niecałe 20 minut, z rozgrzewką niecałe pół godziny.

3x obwód
- wiosło jednorącz 15,5kg x8
- przysiad z wyskokiem 10x
- mountain climbers 10x na nogę
- rwanie jednorącz 8kg x8
- ab wheel 10x
- spacer farmera 2x10kg
- zwis na drążku obrotowym 20 sek

Wczoraj akurat szukałam linków do poprzednich konkursów KNL i stwierdziłam że kiedyś nie tylko sylwetka była lepsza, siła trochę większa (choć nie we wszystkich ćwiczeniach) a bieganie szybsze. W treningach było sporo "zabawy", dynamicznych i wytrzymałościowych elementów i to one dawały poczucie lekkości i sprawności której teraz mi brakuje. Jak sobie pomyślę że kiedyś przez 2 minuty mogłam na zmianę robić przysiad z wyskokiem i mountain climbers to się zastanawiam jak? Teraz umarłabym pewnie po 30 sekundach Treningi też były różne w zależności od czasu który miałam, jedne krótkie właśnie 20-30 minut a inne dłuższe.

Poza tym po świętach chyba będzie mała zmiana w planie biegowym i długi bieg będę robić w tygodniu, najwyżej to będzie "tylko" 1,40-2h. Ciężko mi w weekend znaleźć czas na taki długi bieg głównie ze względu na pracę i coraz częstsze wyjazdy na działkę.

A generalnie kiedys robilas wiecej treningow silowych? Moze dlatego sylwetka byla jakby lepsza? Wg mnie to troche inaczej taka sylwetka wyglada niz taka tylko ‚biegowa’.

A do takich bardziej metabolicznych treningow to mozna sie zaadaptowac, jakbys znow czesto zaczela robic to za jakis czas szlo by ci bardzo dobrze

Takich typowych treningów siłowych to w sumie nie robię odkąd zaczęłam startować w OCR, ale kiedyś treningi były połączeniem ciężarów, kalisteniki, przeszkód i crossfitu
Objętość biegowa zawsze była na podobnym poziomie, nawet jak biegałam tylko 3x w tygodniu to te biegi były dłuższe, min. 12 km i 1h10, jeden zawsze dłuższy 15km+ więc wychodziło ponad 40 km tygodniowo. Ogólnie to brałam udział we wszystkich konkursach tu na forum bo byłam w stanie wiele rzeczy zrobić, a teraz nie dam rady. Teraz niby aktywności mam dużo, ale to jest głównie wysiłek mało intensywny i chyba przez to czuję się taka ociężała.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-30 21:25:54

Hmm.. warto by bylo gdyby ktos doswiadczony to dla ciebie jakos przeanalizowal, dlaczego taki regres widzisz, ty to nie bedziesz obiektywna do konca, bo masz juz swoje przemyslenia i ciezko ci bedzie myslec w inny sposob, serio ciekawe to jest bo to nie jest az taka roznica wielu lat