SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504456

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Ghorta mam jakieś takie przekonanie że na trasie biegu nic zawodnikom nie grozi (poza upadkiem ), w końcu nie słyszałam żeby kogoś coś zjadło na trasie czy żeby zboczeniec napadł na zawodach
Za to motyw kobiety samotnie biegającej po parku wieczorem i napadniętej czasem się pojawia, więc głową odrazu podsuwa różne obrazy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Po pierwsze, żadne dzikie zwierzę występujące w Polsce nie zaatakuje Cię w lesie o ile go nie zaskoczysz a że usłyszy Cię z daleka to o zaskoczenie trudno.
Po drugie, wyrzuć tę czołówkę i kup taką która mocniej rozprasza światło. Ta nadaje się na włam lub do roboty a nie do biegania.

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 22600 Napisanych postów 11141 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356219
Mimo wszystko nie spodziewałabym się tabunów zboczeńców czatujących w parku o 5 rano na potencjalne biegaczki.
Wieczorami to już prędzej.

No ale ja podobno wyglądam bardziej jak facet i jak mnie zaczepiają, to raczej tacy, co ich ręce świerzbią, żeby komuś maskę oklepać, także idea "w parku czekają za każdym drzewem dzikie zwierzęta, gwałciciele i onaniści" po prostu do mnie nie przemawia.
¯\_(ツ)_/¯
1

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Ghorta, w napaściach seksualnych rzadko chodzi o to, że ofiara się komuś spodobała, więc raczej nie liczyłabym na ochronne działanie braku atrakcyjności ;)
Ja tam nie lubię biegać w miejscu, w którym nie czuję się bezpiecznie, więc w pełni Cię rozumiem, Viki. Zorganizowany bieg to jednak co innego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
Ja tez się boje - niestety łatwo znaleźć się po prostu w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. Z psem ciut bezpieczniej bo zawsze to pewna niewiadoma i ryzyko…
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Jeśli chodzi o zwierzęta to najbardziej obawiam się psów, nie tylko bezpańskich ale też takich "puszczanych luzem na noc".

Natomiast w kwestii ludzi to większe prawdopodobieństwo spotkania kogoś niewłaściwego jest w oświetlonym parku niż na nieoświetlonym odludziu, bo żeby się dostać do takiego miejsca to trzeba jakimś światłem dysponować Moje obawy wynikają głównie z tego, że w okolicy budują drogę i z tego powodu wyburzyli sporą część ogródków działkowych. Przez długi czas można było spotkać tam bezdomnych i różnych miłośników złomu. W lecie często mijałam zbieraczy z wózkami już o 5.30 ale wiadomo że inaczej jak jest jasno. Nie wiem czy tam wogóle jeszcze coś zostało wartego uwagi, zresztą teren działek nieoświetlony, droga obok ciemna. Ale obawa zawsze jest. I jeszcze ta mgła która ograniczała i tak już marną widoczność.

W każdym razie biorąc pod uwagę fakt, że marzy mi się w przyszłym roku udział w biegu, który zaczyna się w nocy to mnie to bieganie z czołówką nie ominie







Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-10-01 20:49:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Dziś w planach trening siłowy i po południu basen z dziećmi, jak się uda to w jacuzzi posiedzę Biegania nie będzie bo sama jestem i nie ma kto z maluchami zostać.


A tymczasem kolejny spam książkowy, tym razem Kobieta w Biegu. Zaczęłam czytać, dość szybko idzie. Póki co książka mi się podoba. Trochę za dużo "tanich" haseł motywacyjnych i całej tej gadaki pt. "rusz się", do tego momentami wręcz irytujący zachwyt nad bieganiem (może dlatego że mnie do biegania nikt nie musi przekonywać ), ale poza tym bardzo pozytywna książka. Autorka w wielu kwestiach ma podobne poglądy do moich i w niektórych sytuacjach zachowuje się podobnie, z podobnymi problemami się zmaga a przez to bardzo łatwo się z nią identyfikować. Myślę też że to fajna pozycja dla tych co nie biegają bo może pomóc zrozumieć zakręconych biegaczy. Może uda mi się męża namówić żeby przeczytał
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
W sumie chciałam jeszcze taką refleksję dorzucić do tych rozkmin o bezpieczeństwie, że w sumie często się o tym mówi w kontekście różnic między płciami: kobiety jednak znacznie częściej są uczone strachu przed otoczeniem i wielu facetów nie zdaje sobie z tego sprawy, więc te różnice w podejściu mogą wynikać też z tego. Pamiętam, jak kiedyś mnie współlokator nastraszył, bo nie rozpoznałam go w tramwaju i wysiadł za mną, szedł w kapturze parę kroków za mną i od przystanku mnie "śledził" aż pod samą klatkę. Jak wszedł za mną nawet na schody przed wejściem do bloku to już się odwróciłam gotowa do konfrontacji, pewna, że jak zajmę się otwieraniem drzwi to on mnie zaatakuje. Dopiero wtedy z bliska go poznałam. Zero refleksji. Ale potem okazał się psychopatą, więc albo zagrał brak empatii albo, co przyszło mi w tej chwili do głowy, już wtedy chciał się za coś na mnie zemścić i zrobił to specjalnie. W każdym razie zmierzam do tego, że my od dziecka znacznie częściej słyszymy, by nigdzie nie chodzić po ciemku, nie wracać samotnie po nocy etc. i to w nas zostaje nawet jeśli zamiast zboczeńców są dziki w lesie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Hesia miałam tak 6 lat temu w drodze do pracy przed 6 rano. Wiosna była i rano już jasno. Szłam z przystanku w stronę roboty, rynek w Krakowie więc totalne centrum ale o tej porze puste. I jakiś gość szedł cały czas za mną, niestety nie był znajomy. Miałam nadzieję że jak dojdę do roboty to tam ochroniarz go zatrzyma, ale jak na złość akurat ochroniarza nie było przy wejściu. Trochę spanikowałam bo była do wyboru winda i wąska, pusta klatka schodowa ale przypomniałam sobie, że otworzyli już główne wejście przez recepcję, więc wyjechałam ruchomymi schodami. Ledwo w panice znalazłam kartę do drzwi i od razu na wejściu powiedziałam że gość cały czas idzie za mną. Nasza ochrona zajęła się nim, wezwali policję bo facet usiadł na podłodze i nie chciał się ruszyć.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium