SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504433

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4078 Napisanych postów 3699 Wiek 27 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 151014
Ja jestem spokojny przecież Dosadnie tylko przekazuje swoje myśli i dyskutuje.

Tylko chyba nie wyłapujecie cały czas kontekstu dlaczego w ogóle zaczęliśmy o tym wszystkim pisać. Tak, masz racje - zmniejszenie ww, wysiłek na czczo itp. To samo co wrzucił Tomasz też racja. To co wstawiłaś teraz to też już kiedyś wstawiałaś i dokładnie to samo pisałaś.

Ja o czym innym od samego początku - węglowodany są królem w sportach wytrzymałościowych na pewnym poziomie i nie można temu zaprzeczyć. Jak ktoś to robi to tak samo może twierdzić, że trawa jest czerwona
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
W sumie z tego fragmentu wrzuconego wyżej i kontekstu całej książki wynika, że dobrze wytrenowane osoby biegają nieco powyżej progu tlenowego, gdzie energia jest pozyskiwana przede wszystkim z tłuszczu i niewielkich ilości glukozy - na tyle małych że spokojnie zapasy glikogenu wystarczą na cały bieg. Jeśli nie starczają to znaczy że ktoś popełnia jakiś błąd, nie jest dobrze wytrenowany i zamiast ratować się węglami w trakcie powinien skupić się na treningu metabolizmu tlenowego żeby usprawnić cały proces.
I tu, taki amator jak ja, może sobie zadać pytanie na ile takie podejście przyniesie korzyści i czy warto? Nie chodzi mi o samo znaczenie spokojnych, długich biegów, raczej o całkowitą rezygnację z biegów powyżej progu tlenowego (które to ponoć zakłócają rozwój metabolizmu tlenowego) i połączenie tego z dietą bogatą w tłuszcz i ubogą w węgle (nie jest to dieta keto zupełnie bez węgli). Są przykłady zawodników którzy z takim podejściem osiągnęli sukcesy w triathlonie, np. Mark Allen, sześciokrotny mistrz świata Ironman. Z drugiej strony nie jest to zbyt popularne podejście, pytanie dlaczego?
Generalnie idea tej książki jest taka, żeby trenować tak żeby nie trzeba było jeść tych węgli w czasie biegu, żeby one nie były potrzebne, bo są się tak zrobić żeby nie trzeba było ich uzupełniać, żeby właśnie nie były ważne. Dla kogoś kto ma problem z jedzeniem w trakcie zawodów opcja dość kusząca


I jeszcze ciekawostka - w tej książce trening siłowy jako trening beztlenowy nie jest polecany sportowcom wytrzymałościowym. A już szczególnie nie powinno się go wykonywać w okresie bazy, kiedy pracujemy nad metabolizmem tlenowym i nie możemy trenować beztlenowo jeśli chcemy uzyskać jakieś efekty.















Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-05 18:55:35

Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-05 19:27:59


Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-05 19:29:13



Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-05 19:31:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
Przerwam na chwilę ciekawą dyskusję

Wczorajszy wynik w na dystansie 3,7km dał mi miejsce open 88/204, K 15/72 i K30 5/12.
Dziś natomiast pobiegłam 5,7km. Cel był taki, żeby przebiec później 40 minut. Byłam bardzo zaskoczona, bo przybiegłam z czasem 35:26.89 co dało open 73/16, K 17/63 i K30 11/24. Całkiem fajnie biegło się tą piątkę, dużo lepiej niż Trójkę wczoraj. Na dodatek czas lepszy niż czasy jakie miałam na tym dystansie w zeszłym sezonie Chociaż do formy z 2019 jeszcze trochę. brakuje.
I taka refleksja po biegu odnośnie kolejnego cyklu GPK. Następnym razem chce napewno biegać 3,7km i powalczyć w kategorii wiekowej. Być może 5,7km też będę biegać, głównie z jednego powodu - jest to świetna trasa treningowa. Cały czas zbiegi lub podbiegi a do tego na tyle krótki dystans, żeby biegać dość mocno. Na Hardej 23km starałam się rozkładać siły, więc nie biegłam mocno ani w dół ani pod górę. I dziś czułam że brakuje mi tego mocniejszego zbiegania, głowa się odzwyczaiła od szybkiego zbiegania. Więc treningowo to naprawdę fajny dystans. Także stawiam na Trójkę i może jako dodatek ta Piątka.

Ostatni bieg z cyklu czyli Wielki Finał, a tym samym rozstrzygnięcie m.in. rywalizacji drużynowej, sztafety i Iron GPK.
Drużynowo zdobywany 2 miejsce W sztafecie mamy 4 miejsce - tu akurat sporo punktów dorzuciłam do wyniku, bo tylko ja z drużyny biegałam długi dystans W klasyfikacji Iron GPK w której zupełnie nie planowałam rywalizować kończę na 6 miejscu ze startą niecałych 3 punktów do koleżanki z drużyny. Zresztą patrząc na top 6 Iron GPK odrazu widać w której drużynie jest najwięcej szalonych bab, dla których jeden dystans to za mało
Tak wyglądały miejsca 3-6 w Ironie































Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-05 21:02:12


Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-03-05 21:03:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108138
Gratulacje fajna ekipa
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627504
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 441 Napisanych postów 906 Wiek 34 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 10888
Ta książka jest Philla Maffetonea? Kojarzę tego świra sam ostatnio czytałem i zastanawiałem się czy nie dać mu szansy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 441 Napisanych postów 906 Wiek 34 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 10888
Ale ogólnie dysputa jest bez sensu bo podniosłaś węgle i jest lepiej, ja też kiedyś próbowałem ćwiczyć na low carb i jest za przeproszeniem g.....trzeba trzymać na prawdę bardzo nisko tętno żeby to miało jakikolwiek sens
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607784
Madzia dzięki Walka o drużynowe podium to główna motywacja podczas całego cyklu, bo każdy niezależnie od tego jak szybko biega i które miejsce zajmie, zdobywa punkty dla drużyny.

Paatik dzięki. W sumie to Ty podsunęłaś taki pomysł Ja jestem zadowolona.


Kury tak, to Philip Maffetone "Trening wytrzymałościowy". Dość specyficzne podejście do treningów i diety.

A dyskusja ma sens. Ja co prawda nie mam zbyt dużo czasu na czytanie, ale czytać lubię. I każdy autor ma jakiś swój model treningu i diety, każdy ma mnóstwo przykładów podopiecznych u których metody działają a przecież jak Krzychu napisał fizjologię każdy na taką samą Natomiast autorzy książek swoje metody traktują jako jedyne rozwiązanie które naprawdę działa

Ja na LC funkcjonować nie umiem, zamiast się zaadaptować to zaczynam chorować Dziwne rzeczy się dzieją. I jak wspomniałam wyżej, zwiększyłam węgle z dużo na jeszcze więcej, żadne LC to nie było. Może to nie kwestia węgli a większych kcal?

I na koniec ciekawostka - w książce "Lwice trenują inaczej" zalecania dla kobiet są 3,5-4g węgli przy treningach 1-2h (średnio intensywnych oraz intensywnych), 4,5-6g przy treningach 2-5h i 6-7g przy wysiłku ponad 5h (czyli zwykle dłuższe zawody). Autorka zaleca dość duże spożycie białka, 30-35%, średnio dla kobiety o wadze 60kg wychodzi 130-155g. I to są zalecenia dla kobiet aktywnych, trenujących m.in. sporty wytrzymałościowe (swoją drogą mam wrażenie że wszyscy za oceanem trenują triathlon bo to główna dyscyplina o której autorzy wspominają w sowich książkach ).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Viki

....
Kury tak, to Philip Maffetone "Trening wytrzymałościowy". Dość specyficzne podejście do treningów i diety.
...



Mam tą książkę. Bardzo dobra pozycja dla osób które bieganie traktują jak sport/hobby którym się będą zajmować przez lata. Autor wprawdzie pisze, żeby ograniczać węgle ale wydaje mi się, że chodzi o to, żeby tymi węglami się po prostu nie obżerać w stylu "zrobiłem trening to żremy, batoniki, pizza itd ;)

Cała czołówka biega na węglach i duuuuża większość treningów to treningi tlenowe (90% ?).

Co do Macieja Więcka to z całym szacunkiem dla jego osiągnięć (był mega dobry w latach swojej świetności we wszystkich Harpaganach, Kieratach itd.) ale kiedy Maciek wygrywał takie np Kieraty itd to większość zawodników wywodziła się z rajdów przygodowych czy np turystyki (swoją drogą piękny czas to był, mało ludzi na zawodach, szacunek do gór, duży spontan). Obecnie kiedy w ultra startują młodzi wymiatacze którzy nieraz całe życie sportem się zajmują, robią trening z prawdziwego zdarzenia, mają dograną dietę (węgle ;) ) już by to zupełnie inaczej wyglądało.
2

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108138
Dokladnie, warto patrzec na topowych zawodnikow teraz, z ostatnich kilku lat, w wielu dyscyplinach wiedza poszla tak do przodu, ze nie da sie uciec od EBM i czystej fizjologii ktora u kazdego (tak, praktycznie u kazdego) jest taka sama, kazdy pod to optymalizuje wiele parametrow, jak 90% topki robi wyniki na pewnym systemie to nie moze to byc przypadek i nie ma co szukac dziury w calym tylko to wdrozyc u siebie, nawet kosztem jakichs swoich preferencji (‚wole tluszcze’).

Ale to Viki to wiesz, w koncu ty tak wlasnie dzialasz przeciez, chyba do glowy ci nie przyszlo zeby na LC przechodzic, hehe, ty to tylko powinnas wg mnie kcal zwiekszyc znacznie, pewnie z tych wegli jak zrobilas, bo z twoja aktywnoscia to masz teraz na granicy glodowych martwisz sie ze puchniesz od razu, pewnie musisz przetrwac ten pierwszy moment po podniesieniu, moze lekko wody naciagniesz, ale to chwilowe, tez glowe troche odblokowac z tym puchnieciem, nie bac sie tego, sama piszesz ze od razu glodna sie robisz po zwiekszeniu - ty to jakos odczytujesz ze tluszczy ci brakuje, tluszcze chcesz podnosic zeby nie byc glodna, a wg mnie to dobry znak i nawet powinnas wtedy jeszcze podniesc wlasnie wegle. I performance mialabys pewnie lepszy, i mysle ze na redukcje by to wlasnie super podzialalo. Oczywiscie musisz pomyslec nad zrodlami wegli jak ich bedzie duzo, wiadomo ze ze straczkow tego nie wpakujesz, spora czesc to normalnie z prostych wegli moglabys dostarczac.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-03-06 08:48:24
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium