SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504741

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Tomasz jak ktoś nie ćwiczy to nawet nie wie czego mu brakuje


29.01 niedziela

Coś tam pobiegałam. Odpuściłam długi bieg, chciałam potruchtać spokojnie ok. 1h z niedużymi przewyższeniami. Nie zupełnie wyszło Raz że tętno od początku wysokie więc było wiadomo, że pod górkę może być ciężko utrzymać w tlenie. Po drugie w pewnym momencie przez dziurę w siatce wyleciały dwa psy. Pierwszy mniejszy wyglądał jakby uciekał, drugi większy - z grubym pasem w ramach obroży i kawałkiem łańcucha - gonił mniejszego i jak już wybiegł na drogę to nie mógł się zdecydować czy gonić małego dalej, cieszyć się wolnością czy mnie atakować, więc co chwilę podbiegał warcząc i szczekając. Gaz mam zawsze pod ręką, złapałam jeszcze jakiegoś kija na wszelki wypadek i jak najszybciej oddaliłam się od tych psów. A po trzecie jak biegłam moją pętelką to zobaczyłam drogę pod las i przypomniało mi się że ostatnio dostałam jakaś wiadomość że Stravy że ktoś mi coś ukradł (nie ogarniam zupełnie tych segmentów i tytułów ) i stwierdziłam że w sumie na zbiegu to mogę trochę szybciej pobiec a może odzyskam to co mi zabrali tętno miałam kosmiczne, nie pamiętam kiedy zabiegałam w okolicy progu mleczanowego.













Poza wysokim tętnem samopoczucie ok, trochę głowa mnie bolała ale to od kataru. Po południu byłam w parku trampolin, ale było tyle dzieci, że odpuściłam sobie skakanie. Pojadę z Młodym w przyszłym tygodniu bo ma akurat wolne.
Ostatecznie tylko 3 biegi i tydzień wyszedł regeneracyjny.








Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-01-30 14:00:54

Edit: zapomniałam napisać, że jeszcze wieczorem były ćwiczenia na tylną taśmę i lordozę + próby skłonu. Zauważyłam, że po rozciągniu nie bolą mnie już tak dwójki jak kiedyś, wręcz przeciwnie - czuję fajny już w nogach. Za to bolą mnie lędźwia, a dokładnie prostowniki. Wydaje mi się, że one są bardzo mocno spięte i stąd ten ból.

Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-01-30 15:05:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Jak bolą lędźwia to skupiaj się mocno na tym, by w trakcie rozciągania spinać pośladki i odpowiednio ustawiać miednicę (na tyle, na ile oczywiście pozwalają spięte prostowniki). Może z czasem będzie lepiej :) A to uczucie luzu w stawach to jest piękna rzecz, uwielbiam Napisałabym coś o tym, że się od razu czuje 10 lat młodziej, ale ja 10 lat temu nie czułam tak dobrze jak teraz XD


Zmieniony przez - Hesia w dniu 2023-01-30 15:55:52
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Ja nawet jak robię ćwiczenie stojąc gdzie spinam brzuch i pośladki i ustawiam miednicę neutralnie to czuję jak prostowniki ciągną dla mnie prawidłowe ustawienie jest niekomfortowe i boli, a mocne wygięcie jest "naturalne" i nie boli nie raz już mi ktoś zwracał uwagę w różnych ćwiczeniach że na filmiku mam za duże wygięcie w lędźwiach i pewnie mocno czuję plecy po takim ćwiczeniu zamiast innych partii, ale u mnie właśnie tak nie jest, wcale nie czuję wtedy pleców.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Trochę dalekie skojarzenie, ale przypomniało mi się, jak kiedyś pracowałam w obuwniczym i mi starsza pani tłumaczyła, że ona nie może nawet kapci mieć na płaskiej podeszwie, bo ją łydki bolą Tak była przyzwyczajona do obcasów, że jej się ścięgna poprzykurczały
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
30.01 poniedziałek

Trening w domu, ze względu na to że nie czułam się całkiem zdrowa to zrobiłam tylko 3 obwody.

Rozgrzewka wg filmiku.

3x obwód
- podciąganie
- inverty 6p + 6l + 6 oburącz
- podciąganie
- dipy z gumą 6x + wznosy kolan 8x
- pompki dynamiczne 5x
- podciąganie
- wyciskanie hantli jednorącz 8kg x10
- podciąganie
- ab wheel 10x
(obwód 1 - pałki 1x, obwód 2 - podchwyt 2x, obwód 3 - nachwyt 5kgx1)

Przy kółku musiałam uważać na kolano, bo jest jedno miejsce gdzie nadal boli.


31.01 wtorek

Bieg w terenie. Miały być szybsze zbiegi ale warunki bardzo trudne i strasznie ślisko, ciężko było iść po chodniku a co dopiero biegać. W lesie podobnie, miejscami błoto a miejscami zmarznięta ziemia i lód. Jeden mocniejszy poślizg zaliczyłam, noga z przodu mi odjechała a w tej z tyłu mocno spięło mi czworogłowy, aż kolano zaczęło boleć. Niestety nie zdążyłam tego rozmasować po biegu ale na szczęście nie boli.
Samopoczucie lepsze, boli mnie nadal głowa i mam koszmarny katar.













Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-02-01 09:06:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6513 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777689
Viki nie wiem czy wiesz ale pojawiły się działy dla biegaczy na forum
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Nie wiem Dzięki, już tam idę zobaczyć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6513 Napisanych postów 62305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777689
Dla biegaczy

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
1.02 środa

Powinny być podbiegi ale nie było Po pierwsze cały dzień jestem z Małą w domu, więc jedyna opcja to były podbiegi z wózkiem. Pogoda niezbyt zachęcają, bardzo mocny wiatr a ja nadal mam katar i nie chciałam ryzykować że mnie zawieje. Na dodatek rano czułam się bardzo osłabiona, myślałam że nic dziś nie poćwiczę jednak po porządnym drugim śniadaniu siły wróciły. Coś tam zrobiłam w domu, ale podbiegi odpuściłam. Po schodach nie chciałam biegać bo odkąd zamieniłam schody na podbiegi to przestały mnie boleć piszczele.


Zrobiłam taki "naprawczy" trening i tak mnie naprawiło że mnie teraz ciągnie od pośladka cały prostownik Pilnowałam ustawienia miednicy i spięcia pośladków i mi to spięcie zostało

Rozgrzewka (m.in. ćwiczenia na mobilność bioder).

1. Przysiad szeroko 10kg x10
2. Przysiad szeroko + wspięcia na palce 10kg x10
3. Wspięcia (łydki) 10kg x15
4a. RDL 35kg x8 /40kg x8
4b. Wznosy bioder + izo 10kg 2x10
5a. Wykroki 25kg 3x6
5b. Wskoki 3x10


Później krótka rozgrzewka góry i najpierw kołkownica - niestety gorzej szło niż ostatnio. Później gibony ale też bez szału, chwyt puszczał, ręce mi się ślizgały, odciski bolały i ciężko było utrzymać się na jednej ręce. Na koniec tabata na chwyt:
2x
- zwis na kulkach szeroko 20s/10s
- zwis na pałkach
- spacer farmera 2x10kg
- zwis na ugiętych na ufo


Muszę znowu jakoś inaczej rozplanować treningi, bo Mała coraz krócej w dzień śpi więc odpada trening w czasie drzemki, muszę ćwiczyć przy niej a nie wszystko mogę zrobić. I tak to jest z moim planowaniem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
A masz czasami wrażenie na schodach, że jak pobiegniesz szybciej, to nie trafisz w schodek? Bo ja czuję, że przez to zwalniam, bojąc się o swoje zęby
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium