SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504491

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 39 Napisanych postów 77 Wiek 36 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 2360
Bardzo fajny filmik rozgrzewkowy. Ja niestety rozgrzewkę jak i rozciąganie po treningu bardzo zaniedbuje, spieszę się żeby jak najszybciej skończyć a jednak to są elementarne elementu treningu jako całości. Oczywiście jest to rzecz do zmiany, nikomu temu nie polecam. Filmik dzisiaj będę testować, mam nadzieje ze rozgrzewka wejdzie mi w krew.

Swoją droga co do maczug to tez widziałabym je kiedyś na działce koniecznie dawaj znac jak Ci idzie machanie nimi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Jak będzie okazja to nagram film z maczugami
Godzilla na rozciągnie po treningu zwykle nie mam czasu, ale staram się nadrobić w ciągu dnia lub wieczorem i właśnie porolować, pomasować i ewentualnie rozciągnąć. Rozgrzewkę robię zawsze, czasem krótką ale zawsze coś.

Hesia ja te ćwiczenia rozgrzewkowe lubię tylko nigdy nie mogłam zapamiętać co robiliśmy na zajęciach żeby później powtórzyć w domu. Fajnie że udało się znaleźć taki filmik. Pamiętam że jak chodziłam na zajęcia regularnie 1-2x w tygodniu to widziałam poprawę bo te ćwiczenia wychodziły coraz lepiej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
24.01 wtorek

Ciężki dzień dzisiaj.
Rano bieganie po górkach, głównie w terenie chociaż trochę asfaltu też było. Wpadło sporo bardzo krótkich 5-10m ale stromych zbiegów i podbiegów (a miejscami to były podejścia i zejścia bo biec się nie dało, za stromo). Mnóstwo błota i ślisko, dlatego wyciągnęłam z szafy inov-8 które w sumie leżą od ostatnich startów w OCR jeszcze przed ciążą. Trochę miałam obawy jak nogi to odczują, bo inovy są praktycznie bez amortyzacji i dropu, więc inaczej niż w moich butach startowych i treningowych, ale było ok i przyczepność super. Jeszcze przetestuje na biegu w lasku i jak nadal będzie takie błoto to ubiorę na najbliższe GPK.
Poza tym u nas kolejny dzień zgniłej pogody. Jakoś łatwiej mi się zmobilizować jak pada deszcz czy śnieg i jak jest mróz niż jak jest tak beznadziejna pogoda jak ostatnio.


















Późnym popołudniem trening nóg który powinien być w czwartek, ale mam wtedy zebranie i nie ma szans żeby poćwiczyć, dlatego przełożyłam na dzisiaj. W sumie byłby całkiem fajny trening gdyby nie nożyce, nie lubię, męczy mnie to, nogi dają radę 8x a później jest płacz i zgrzytanie zębów. Na szczęście to był już ostatni taki trening, w przyszłym tygodniu będzie połowa objętość ze względu na GPK, później będzie tydzień rege a od kolejnego tygodnia wchodzą podbiegi w S3 i nie ma tego treningu w planie.

1. Wejścia na stołek 15kg 6x8, 60 sek
2. Wykroki 15kg 6x8, 60 sek
3. Nożyce 5kg 6x10, 60 sek
4. Przysiad z wyskokiem 5kg 6x10, 60 sek



Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-01-24 21:01:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
25.01 środa

Rano podbiegi w parku. Trening robiłam wcześniej niż zwykle, więc nie zdążyłam zrobić przed wyjściem ćwiczeń na nogi, zrobiłam tylko krótką rozgrzewkę.
W parku podbiegi 10x 10 sek, przerwa 2 minuty. Tym razem symboliczny ciężar 2,5kg a nie 5kg jak ostatnio. W przerwie na zmianę raz "siła biegowa" w marszu, raz zwis na barierce. Po podbiegach kilka ćwiczeń na placu zabaw, głównie zwisy i monkey bar. Ślisko było, mokre i zimne rurki więc źle się ćwiczyło. Przy ostatniej próbie na monkey bar zaczęły mi się ślizgać ręce, nie zdążyłam wyhamować bujania i przywaliłam kolanem w słupek, tak że aż mi się słabo zrobiło. Przez chwilę wogóle nie mogłam stać. Wróciłam do domu kulejąc, jak było z górki to musiałam się zatrzymywać bo bolało. W końcu przestało, ale miejsca uderzenia nie da się dotknąć bo tak boli że aż mi znowu słabo. Nie mogę klęknąć na to kolano, boli tylko przy dotyku a tak to ok, nic nie czuję. Lekko spuchnięte jest.

W domu zrobiłam krótką rozgrzewkę, trochę zabawy na kołkownicy i tabate na chwyt. Cały trening z rozgrzewką trwał ok. pół godziny.
2x 20s/10s
- zwis na pałkach
- zwis na ufo
- spacer farmera 2x10kg
- zwis na bickach na linach

Za pierwszym razem ok, za drugim nie mogłam się utrzymać na pałkach i ufo przez 20 sek, chwyt puszczał.

A tu zabawa na kołkownicy





Później jeszcze trochę rolowania, ćwiczenia na lordozę i mobilność tylnej taśmy (w zależności od tego ile mam czasu to tyle poświęcam na te ćwiczenia) i na koniec skłon. Wrzuciłam już do wątku-wyzwania fotki i film, wrzucę też tutaj. Po tych ćwiczeniach czuję, że lędźwia trochę puściły i dwójki nie ciągnął już tak mocno jak na początku. Na fotkach próba skłonu na początku wyzywania i dzisiaj.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Paatik jest motywacja bo widzę i czuję że te ćwiczenia coś dają

A kolano wygląda na stłuczone, dzisiaj już lepiej, podczas biegu nic nie bolało, przy dotyku też już mniej - nawet kilka ćwiczeń na rozgrzewkę zrobiłam w klęku. Niestety zaliczyłam glebę Szczęście, że akurat wylądowałam na miękkim błocie, więc nie bolało, ale później jakiś lekki dyskomfort był i teraz trochę czuję. Gleba przez to, że nie zauważyłam wystającego kawałka druta o który zahaczyłam nogą.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108141
Ojej, przez taki chamski drut to mozna sie niezle zalatwic, tragedia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Pewnie tylko stłuczone, jak sobie stłukłam stopę to też spuchło i zsiniało, ale na bank nic tam nie było pęknięte. Chociaż mnie aż tak nie bolało przy dotyku, żeby mi się zaraz słabo robiło, ale ja mam wysoki próg bólu
Jezu, nie ma nic gorszego niż taki fail. Na kontuzję często sobie długo pracujemy, a tutaj jeden fałszywy ruch, uderzenie i żegnaj bieganko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Tyle trudnych zbiegów w górach, po kamieniach pokonałam bez gleby a tu taki drut mnie położył, trzeba uważać bo można się uszkodzić tam gdzie się człowiek nawet nie spodziewa. Szkoda że ludzie takie śmieci zostawiają na polnych drogach, zwierzęta też mogą sobie krzywdę zrobić.

Hesia ból był podobny do uderzenia w piszczel już nie raz przywaliłam w kolano ale tak to jeszcze nie było, normalnie aż mnie zatkało. Na szczęście dzisiaj już jest dobrze, boli tylko przy mocniejszym nacisku. Siniaka nie ma, może dlatego że nam wrażenie że uderzyłam w samą kość.


26.01 czwartek

Bieg w terenie, głównie po płaskim. Biegi na pętli w parku są ważnym elementem planu bo tam mogę trzymać stałe tempo, ale w teren też trzeba czasem polecieć, bo na błocie i na ścieżkach inaczej się biega. Średnie tempo z całego biegu przyzwoite biorąc pod uwagę że jednak błota trochę było. Kiedyś tą trasę biegałam po 6:40 na wyższym tętnie
Jeszcze wrzucam fotkę tego miejsca gdzie był drut i gleba.

Zadnego dodatkowego rozciągania czy ćwiczeń nie zrobiłam, bo popołudniu musiałam iść na zebranie, jak wróciłam to brakło czasu, planowałam rolowanie wieczorem ale źle się czułam - osłabienie, ból głowy i gardła. Dzisiaj od rana też nie najlepiej.









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium