Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Zmęczyłam się już od patrzenia na mapkę

Hesia

Zmęczyłam się już od patrzenia na mapkę

ja to samo

Z klimczoka na szyndzielnie chodziłem kilka razy i w tamtym roku również ale to CHODZIŁEM
Na dodatek jak jest ciepło to uff beskidy lubią dać popalić i to bardzo jednak tam bardziej praży niż w tatrach bo jednak to niskie pagórki
Piękna trasa ale wyzwanie w hooooj !

Hesia, Madzia najgorsze że ja też Nogi mnie bolą od samego patrzenia

Strong ja też będę chodzić, szczególnie pod górkę Bieganie to raczej z górki i po względnie płaskim No i kijki obowiązkowo

No cóż średnio 5km/1h, 4x15min ładownie tak to wychodzi na moje oko z czego podejścia dwa są mega mocne ale potem jest długo fajnie, osobiście bym nawet nie truchtał, lubię dalekie dystanse po górach i jednak są dwa spore zejście do mety więc osobiście mocno oszczędzałbym siły przy zejściu mimo wszystko bo to one daja najbardziej w dupe naszym kopytom

Oczywiście to nie sugestia tylko taka moja szybka opinia co ja bym począł stając na starcie o 6:00

Jedno jest pewne wygodne buty i dwa dni wolnego po

Tempo na początku musi być szybsze niż 5km/h bo mam limity na punktach, pierwsze 14km trzeba zrobić poniżej 2,5h. Jak będę na punkcie po czasie to mnie ściągną z trasy. Poza tym raczej chciałabym mieć zapas na punktach niż biec pod limit



30.03 środa


Mocny trening w lesie na górkach. Najpierw 24 minuty w S3, pod koniec po stromym podbiegu trochę zwolniłam i tętno troszkę spadło, ale większość trasy była powyżej 170. Później 5x1 minuta na stromym podbiegu z lekkim wypłaszczeniem u góry. Brakowało mocy żeby u góry szybciej ruszyć. Tętno w okolicy 180 i ciężko było podbić. Wyszło niewiele pracy w S4 ale ja mam chyba źle te strefy ustawione. Sprawdziłam w badaniu i próg mleczanowy to 176 i to się pokrywa z odczuciami, bo do 176 jeszcze mogę biec, ale powyżej to ciężko i niedobrze mi się robi Szczególnie że teraz mi się tętno ogólnie obniżyło, zarówno sposób spoczynkowe jak i wysiłkowe więc te progi mogą być trochę inaczej. W badaniu z 2019 próg miałam przy 180 ale wtedy normą było tętno na zawodach w zakresie 180-190 i maksymalne 198. Wystarczyło przyspieszyć i zaraz 180. A teraz ledwo 180 przekraczam.

Na koniec 30 sekund na lekkim zbiegu i płaskim, żeby odmulić nogi po górkach. Teraz tyłek i nogi bolą. Szkoda że do takich górek mam daleko, ponad 20 minut autem. Dziś się spóźniłam po Małą do żłobka.

Jutro tylko siłowy góry, w piątek krótkie podbiegi i coś na nogi, w niedzielę długi marszobieg w lasku. W sobotę za to mam dylemat. Wg planu bieg po płaskim w tlenie. Ważne żeby nie przechodzić do marszu i żeby tętno nie wyszło poza S2, więc najlepiej bez górek, ale... Mam ochotę sprawdzić kilka nowych dróg w okolicy, z tego co patrzyłam na mapie to płasko nie będzie Pobiegałabym w jakimś nowym terenie, ale nie wiem jak duże te górki będą.

Właśnie pojawił się ranking pucharu XRun
Obecnie zajmuję 5 miejsce w śród kobiet, ze startą tylko 1 pkt do 4 miejsca i 8 pkt do podium
A już w następny weekend kolejne wyzwanie i pierwszy raz dystans 32km. Najbardziej obawiam się... pogody. Jeśli to będzie wiosenna trasa to ok, dam radę ale jak się okaże że to będzie zimowe 32km to może być ciężko. Zależy ile teraz śniegu napada przez weekend
Przy dobrych warunkach to liczyłam na czas gdzieś w okolicy 4h, ale teraz nie wiem. W każdym razie jest motywacja żeby walczyć

No, gratulacje, wyglada to naprawde imponujaco nawet to 5 miejsce!, ale taka roznica punktowa na miejscach 3 - 4 - 5 ze jeden bieg pewnei zdecyduje ktora z was wskoczy na to 3, wiec tak, jest o co walczyc! :)

Między 11 a 10 miejscem przepaść w punktacji - gratuluję

Madzia dzięki
Ja lubię takie biegi etapowe, gdzie się zbiera punkty na kilku imprezach. W pojedynczym biegu decyduje dyspozycja w danym dniu, a jest jest kilka imprez to trzeba trzymać poziom przez cały sezon

Mam jeszcze trzy biegi z tego cyklu, najbliższy 32km i trochę się obawiam, w czerwcu aż 38km i to tydzień po moim pierwszym ultra 45km więc też będzie ciężko. We wrześniu już "tylko" 21km

W każdym razie najlepsza dwudziestka dostaje darmowe pakiety na bieg finały w październiku a do tego może wziąć udział w specjalnym biegu "vertical race" który polega na tym, żeby jak najszybciej wbiec na górę po stoku narciarskim